eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak się nie dać zwolnićRe: Jak się nie dać zwolnić
  • Data: 2009-03-05 21:55:05
    Temat: Re: Jak się nie dać zwolnić
    Od: "Noe Bat" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Emka" <e...@o...eu>
    >...
    > Dlaczego masa społeczeństwa uważa, że bycie pracodawcą to jakiś rodzaj
    > przywileju niedostępnego dla większości ludzi?

    Bo to prawda. Nie każdy umie rozkręcić swoją działalność, nie każdy ma kapitał i
    głową muru nie przebije się

    >
    >> Ja jestem twoim panem i władcą, dlatego masz się mnie słuchać - to jest
    >> podejście siłowe.
    >
    > Panem i władcą na pewno nie, ale przełożonym owszem.
    > A może wydaje Ci się, że w pracy niezależnie od stanowiska wszyscy powinni
    > mieć identyczne kompetencje, prawa i obowiązki? Niezły burdel by z tego
    > wyszedł.

    Nie muszą być identyczne, ale jeśli jedynym kryterium jest przełożoność=podległość
    nijak mające się do kwalifikacji to chyba oczywiste, że nie każdy się na to godzi.

    >
    >> Czy mógłbyś zwrócić uwagę następnym razem, jak będziesz robić <coś tam> że
    >> <to i tamto> powinno być zrobione <tak i tak> jest dla mnie podejściem
    >> nakazowym
    >> jakby do to ostatnie zacząć od dyskusji "czy nie sądzisz, że <to i to>
    >> wyszłoby ci lepiej robiąc <tak i tak>? " brzmi o wiele lepiej.
    >
    > Robisz problem z pierdoły.
    > Jak dostajesz list urzędowy z US "Proszę stawić się dnia tego i tego w celu
    > wyjaśnienia tego i owego" to raczej nie burzysz się, że mogliby napisać "Co
    > pan sądzi o możliwości spotkania w celu wyjaśnienia tego i owego".
    > A różnica dodatkowo jest taka, że US Ci nie płaci ;-)

    Nie, różnica jest taka, że nie jest to umowa tylko przymus.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1