eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIT językiRe: IT języki
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "LukaszS" <l...@p...onet_WYTNIJ_.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: IT języki
    Date: Sat, 14 Jul 2007 19:44:33 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 25
    Message-ID: <f78dmq$idf$1@news.onet.pl>
    References: <6...@n...onet.pl> <f78csk$fq2$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 67.76.classcom.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1184348698 18863 195.150.76.67 (13 Jul 2007 17:44:58 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 13 Jul 2007 17:44:58 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-Sender: G/a+7lcZXN5mdis97dGJDRy1a8HEt45V
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:209747
    [ ukryj nagłówki ]


    > Generalnie pewnie jak nie wiedzą co napisać w ogłoszeniu to piszą bzdury.
    >

    Nie do końca się zgadzam. Pracuję już 10 lat w IT przy programowaniu. W
    przypadku programisty brak znajomości angielskiego (przynajmniej w piśmie),
    to kalectwo. Większość dokumentacji jest pisana po angielsku. Nieważne, czy
    tworzona przez Włochów, Niemców, Anglików, czy Hiszpanów. Nawet samo dobre
    poznanie języka programowania wiąże się z przeczytaniem ton dokumentacji po
    angielsku. Np. w przypadku Javy masz kilka cegieł po polsku, z których
    poznasz podstawy, ale szczegóły musisz już wyczytać w oryginalnej
    dokumentacji języka.

    Oczywiście nie piszę o zboczeniach, gdy polak dla polaka pisze instrukcję po
    angielsku. Ale są też bardzo częste sytuacje, gdy firma kooperuje np. z
    zagranicznym producentem sprzętu. W takim wypadku znajomość angielskiego w
    mowie jest niezbędne.

    Jestem przeciwnikiem wymagania języka np. od pani w sekretariacie, która
    może raz na rok ma jakiś telefon z zagranicy. Jednak w pewnych sytuacjach
    jest po prostu niezbędny. Absolutnym obciachem jest np. zatrudnianie w
    krakowskich Sukiennicach osoby do obsługi, która ani me, ani be, gdy
    większość klientów, to zagranica.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1