eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeISORe: ISO
  • Data: 2004-12-26 21:43:57
    Temat: Re: ISO
    Od: Mariusz 'BB' Trojanowski <m...@a...in.sig> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 12/26/2004 8:42 PM, Pajączek wrote:

    > Witam
    >
    > Jakie są wasze sposotrzeżenia, uwagi i odczucia nt systemu zarządzania
    > jakością ISO 9001?
    > Spotkałem się z kilkoma firmami (hurtownie), które chwalą się posiadaniem
    > ISO ale praktyka IMHO jest trochę inna: a to zamówienie "się
    > zawieruszyło", a to o czymś zapomnieli, a to ceny na fakturze z sufitu...W
    > sumie jeśli to jest to ISO, to ja dziękuję. Kto to przyznaje? Nie mówię,
    > że to burdel totalny, ale delikatny bałagan byłby właściwym określeniem.
    >
    > pozdr
    >
    A, to akurat zupełnie normalne. Myślisz, że ISO oznacza, że ktoś z
    zewnątrz prowadzi jakąś stałą kontrolę jakości? Nic bardziej mylnego.

    Posiadanie ISO nie dowodzi niczego więcej, niż tego, że ktoś, kiedyś,
    opracował jakieś procedury związane z jakimś wycinkiem działalności
    firmy i procedury te udało się raz zastosować w momencie audytu
    zewnętrznego przeprowadzonego przez firmę certyfikującą, czyli "w
    papierach" wszystko zgodziło się z procedurą. Nie jestem w tej branży
    fachowcem, być może ten audyt zewnętrzny jest powtarzany co kilka lat,
    ale to niewiele zmienia, sprawdzane są dokumenty, nie rzeczywistość.
    Cała reszta jest już kwestią wewnętrzną firmy. Jeśli ktoś tych procedur
    pilnuje (pod warunkiem, że były one sensowne, a o to niełatwo),
    przejmuje się audytami wewnętrznymi itd, to może to działać. Ale jest to
    stan nienaturalny, wymagający, zgodnie z prawami termodynamiki, stałego
    dopływu energii. Jeśli zaś szefostwo się tym nie przejmuje, to wszystko
    wraca to stanu początkowego chaosu.

    --
    Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
    "Nie zapominaj, żeście się jeszcze smarkali w dwa palce, kiedy my już
    mieliśmy Sienkiewicza." [Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1