>> W tym wypadku chodziło głównie o przeszukanie (co ładnie pominęłaś).
>> Znając
>> życie na 90% znajdą u gościa ciekawe inne rzeczy: jakieś CD/DVD, może
>> przy
>> okazji sprawdzą komputer stacjonarny...
>> Jak nie w ten sposób to w inny zostanie załatwiony.
>
> Zakladaja, ze policjanci to nie firmowi znajomi, to raczej watpie by im
> sie
> chcialo babrac. Dostali upierdliwe zlecenie i raczej beda chcieli jak
> najszybciej je zakonczyc

To dziwne, ale znajomi policjanci twierdzą co innego. Jak mają przeszukanie
to by mieć "pewnika" zabierając się z CD/DVD - wtedy zawsze jest jakieś
osiągnięcie... Smutne, ale prawdziwe...

B.Z.
> --
> marcin