eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeFinansowe przyczyny bezrobociaRe: Finansowe przyczyny bezrobocia
  • Data: 2003-11-12 10:16:42
    Temat: Re: Finansowe przyczyny bezrobocia
    Od: Kaizen <x...@c...sz> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pięknego dnia Wed, 12 Nov 2003 10:25:45 +0100,
    <k...@p...onet.pl> zakodował:

    >Jesli wszystkie firmy wydadza 100 mld zl z tytulu produkcji towarow.
    >Ustala nastepnie srednia jednostkowa marze np 5%.

    Musisz najpierw douczyć się podstaw. Polecam choćby słownik języka
    polskiego PWN i definicję marży.

    >Wartosc oferty sprzedazy wszystkich firm wynosi 105 mld zl.

    A koszty 120mld. Więc wszystkie firmy muszą zaciągać dalsze kredyty na
    pokrycie straty, a tym samym podnosić koszty i w końcu splajtować.

    >wyprodukowanych, wynosi [100 mld zl/105 mld zl ]=0,9523,
    >czyli 95,23% towarow zostanie sprzedane, a 4,76% nie zostanie sprzedane.
    >Jesli okazuje sie, ze jakis asortyment sie nei sprzedaje, to jego produkcje
    >sie ogranicza, w tym przypadku o okolo 4,76%.

    Zaraz zaraz. Banki nie drukują sobie pieniędzy. Zgodnie z Twoim
    zalecenim powinny dawać jak najwięcej kredytów. Wtedy te Twoje 100mld
    nie pójdzie na zakupy, tylko musi wylądować w znacznej części w banku
    (bo z czegoś muszą udzielać tych kredytów). Wtedy nie zostanie
    sprzedane z 50%, a nie 4,76 zgodnie z Twoją teorią.

    >Jesli ograniczamy produkcje, to i ograniczamy zatrudnienie.
    >Zgadza sie?

    Nie. Są jeszcze usługi import i eksport. Do tego dzięki postępowi
    technologicznemu pojawiają sie nowe dziedziny (kto 50 lat temu słyszał
    o zawodzie programista, czy administrator bazy danych?). Dzięki
    postępowi również przy tem samym nakładzie pracy produkuje się coraz
    więcej - więc nawet przy wzroście produkcji bezrobocie może wzrastać.
    Brak marży i duże zadłużenie powoduje bankructwo firm (nawet jeżeli
    nie bezpośrednio, to poprzez spadek konkurencyjności wynikający z
    braku badań i inwestycji).

    Ograniczenie produkcji może też prowadzić do wzrostu wartości
    sprzedaży (sztandardowy przykład OPEC) a co za tym idzie do
    zwiększenia zysku. Firmy nie pakują pieniędzy do sejfu (poza minimalną
    rezerwą kasową). Te pieniądze wracają do obiegu - jako inwestycje,
    lokaty banowe itd.

    Twoje podejście to tak naprawdę dokładanie pieniędzy do obiegu. Bardzo
    lubią to wszelkie rządy - to najprostrza metoda pokrycia deficytu. Na
    szczęście już od dłuższego czasu to nie rząd decyduje o ilości
    pieniądza w obiegu - dzięki temu hiperinflacja została opanowana. Ty
    chyba chcesz jej powrotu?

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1