eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeEmigracja za pracą... › Re: Emigracja za pracą...
  • Data: 2004-02-04 16:24:19
    Temat: Re: Emigracja za pracą...
    Od: g...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > ale czy sprzataczka w hiszpanii zarabia te 1000 euro? Ja bardzo watpie! :)

    Pytanie dodatkowe: czy to przykladowe 1000 euro to ma byc 4x tyle co polski
    informatyk (jesli tak to znaczy ze mielismy straszliwa nadprodukcje takowych
    przez ostatnich pare lat)?
    A swoja droga... moze w Hiszpanii nie zarobi ale co do Holandii to nie bylbym
    taki pewny. Widze jeszcze jedno uproszczenie (w glownym poscie, a nie
    odpowiedzi): sprzataczka w X zarabia tyle a tyle, wiec jak wstapimy do unii to
    zostane sprzataczka w X i bedzie OK, itd..
    Niestety wielu piszacych takie posty jakos nie zdaje sobie sprawy, ze wiekszosc
    krajow nie znosi barier wobec Polakow automatycznie z naszym wejsciem do Unii.
    No i w wiekszosci krajow pracodawca chcac (legalnie, zaznaczam) zatrudnic
    takowego musi najpierw wykazac sie przed urzedem pracy ze nie mogl znalezc na
    to stanowisko miejscowych. A czy bedzie mu sie chcialo bawic w takie podchody
    dla zatrudniania sprzataczki?

    > czy zarcie nie jest drozsze x4... tak sobie mysle, ze np chleb, ktory NIE
    > przyklei sie do podniebienia (jesli mozna to nazwac chlebem) kosztuje w moim
    > supermarkecie ok 1 - 1,5 funta brytyjskiego...

    Witaj w klubie, po drugiej stronie kanalu (Amsterdam) zarcie rowniez drogie i
    kiepskie. Ale czy az x4? Chyba nie... piwo i trawa na pewno nie ;-) zreszta
    wiekszosc innych rzeczy tez raczej nie, moze tylko wynajecie mieszkania.

    pozdrawiam,
    Grzegorz

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1