-
1. Data: 2005-08-02 14:17:38
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop, gdy praca na czesc etatu.
Od: "flower" <f...@w...pl>
Uzytkownik "Jacek Grotnik" <j...@u...wp.pl> napisal w wiadomosci
news:eupue1ltbd84v87c4goo15ktao2sgb38pu@4ax.com...
> Witam,
>
> W jakiej wysokosci wyplacany powinien byc ekwiwalent za urlop komus,
> kto pracuje na czesc etatu (w umowie o prace ma napisane, ze pracuje
> codziennie od poniedzialku do piatku w godz. 8.00 - 10.00).
>
> Zalozmy miesiecznie pracuje jakies 48 godz. W danej chwili ma tez 48
> godz. niewykorzystanego urlopu.
>
> Powinien dostac ekwiwalent zblizony do miesiecznego wynagrodzenia, (...)
Tak.
--
"Zaluj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
-
2. Data: 2005-08-02 14:43:40
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop, gdy praca na czesc etatu.
Od: MEva <x...@x...pl>
Tue, 2 Aug 2005 16:17:38 +0200, na pl.praca.dyskusje,pl.soc.prawo, flower
napisał(a):
>>
>> Powinien dostac ekwiwalent zblizony do miesiecznego wynagrodzenia, (...)
>
> Tak.
Moim zdaniem nie, przecież nawet nie wiemy kiedy się zwolnił, ani jaki mu
przysługuje wymiar urlopu!
--
pozdrawiam
MEva :-)
-
3. Data: 2005-08-02 15:19:24
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop, gdy praca na czesc etatu.
Od: Jacek Grotnik <j...@u...wp.pl>
On Tue, 2 Aug 2005 16:43:40 +0200, MEva <x...@x...pl> wrote:
>Tue, 2 Aug 2005 16:17:38 +0200, na pl.praca.dyskusje,pl.soc.prawo, flower
>napisał(a):
>>>
>>> Powinien dostac ekwiwalent zblizony do miesiecznego wynagrodzenia, (...)
>>
>> Tak.
>
>Moim zdaniem nie, przecież nawet nie wiemy kiedy się zwolnił, ani jaki mu
>przysługuje wymiar urlopu!
Po zakonczeniu umowy o prace pozostalo 48 godz. niewykorzystanego
urlopu. Staz pracy pozwalal na wykorzystanie urlopu w najwyzszym
wymiarze.
Istota problemu jest sposob wyliczenia ekwiwalentu przypadku pracy na
czesc etatu.
--
jacek grotnik
-
4. Data: 2005-08-02 16:06:43
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop, gdy praca na czesc etatu.
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Jacek Grotnik
<j...@u...wp.pl> wystukał[a]:
> Istota problemu jest sposob wyliczenia ekwiwalentu przypadku pracy na
> czesc etatu.
Ostatnio to przerabiałam więc podpowiem ;)
(średnia z trzech miesięcy)/(współczynnik ekwiwalentu*wymiar etatu)=
ekw. za urlop na jeden (8h) dzien
To co ci wyszło dzielisz przez 8 godzin i mnożysz przez 48 (czyli tyle
ile godzin zostało).
Np.
średnia z trzech miesięcy = 500 zł
wsp. ekw. w 2005 roku =21
1/2 etatu
500/(21*1/2)= 600 /10,5=47,62 zł
47,62 zł/8h = 5,95 zł za 1 godzinę urlopu
5,95*48 godzin = 285,60 zł -> tyle wyszedł ekwiwalent za 48 h urlopu.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
5. Data: 2005-08-02 16:42:31
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop, gdy praca na czesc etatu.
Od: MEva <x...@x...pl>
Tue, 02 Aug 2005 17:19:24 +0200, na pl.praca.dyskusje, Jacek Grotnik
napisał(a):
>
> Po zakonczeniu umowy o prace pozostalo 48 godz. niewykorzystanego
> urlopu.
I to właśnie jest nie możliwe
26 dni na rok na cały etat daje 6,5 dnia na 1/4 etatu co do końca lipca
daje 4 dni, czyli maksymalnie należy ci się 31godz.
--
pozdrawiam
MEva :-)
-
6. Data: 2005-08-02 16:43:25
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop, gdy praca na czesc etatu.
Od: Jacek Grotnik <j...@u...wp.pl>
On Tue, 2 Aug 2005 18:06:43 +0200, "Nikiel ;-\)"
<n...@p...fm> wrote:
>Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Jacek Grotnik
><j...@u...wp.pl> wystukał[a]:
>> Istota problemu jest sposob wyliczenia ekwiwalentu przypadku pracy na
>> czesc etatu.
>
>Ostatnio to przerabiałam więc podpowiem ;)
>
>(średnia z trzech miesięcy)/(współczynnik ekwiwalentu*wymiar etatu)=
>ekw. za urlop na jeden (8h) dzien
>
>To co ci wyszło dzielisz przez 8 godzin i mnożysz przez 48 (czyli tyle
>ile godzin zostało).
>
>Np.
>średnia z trzech miesięcy = 500 zł
>wsp. ekw. w 2005 roku =21
>1/2 etatu
>500/(21*1/2)= 600 /10,5=47,62 zł
>47,62 zł/8h = 5,95 zł za 1 godzinę urlopu
>5,95*48 godzin = 285,60 zł -> tyle wyszedł ekwiwalent za 48 h urlopu.
Z jakich przepisów wynika, że dzielisz współczynnik 21 przez część
etatu na jaki jestes zatrudniona? Bo mi powiedzieli, że współczynnka
nie pomniejsza się proporcjonalnie do wymiaru etatu i wyliczyli przy
1/4 etatu tak:
500/21= 23,81zł
23,81zł/8h=2,97zł za jedną godz urlopu
2,97zł * 48 godzin=142,56
Uważam to za skandal!!
Zgadzam się z tym co piszesz powyżej bo i mnie tak wychodzi na zdrowy
rozum - niestety na koncie mam co innego ... :-((
-
7. Data: 2005-08-02 16:46:28
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop, gdy praca na czesc etatu.
Od: Jacek Grotnik <j...@u...wp.pl>
On Tue, 2 Aug 2005 18:42:31 +0200, MEva <x...@x...pl> wrote:
>Tue, 02 Aug 2005 17:19:24 +0200, na pl.praca.dyskusje, Jacek Grotnik
>napisał(a):
>
>>
>> Po zakonczeniu umowy o prace pozostalo 48 godz. niewykorzystanego
>> urlopu.
>I to właśnie jest nie możliwe
>26 dni na rok na cały etat daje 6,5 dnia na 1/4 etatu co do końca lipca
>daje 4 dni, czyli maksymalnie należy ci się 31godz.
Podane godziny to jeszcze zaległy urlop za 2004r. - 20 godzin i 28
godzin za 2005r. -
Lecz istota rzeczy nie jest ustalenie wymoiaru urlopu (bo ten już
został wyliczony własciwie przez pracodawcę ) tylko sposób wyliczania
ekwiwalentu przy zatrudnieniu na 1/4 etatu.
-
8. Data: 2005-08-02 19:25:39
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop, gdy praca na czesc etatu.
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Jacek Grotnik
<j...@u...wp.pl> wystukał[a]:
> >średnia z trzech miesięcy = 500 zł
> >wsp. ekw. w 2005 roku =21
> >1/2 etatu
> >500/(21*1/2)= 600 /10,5=47,62 zł
> Z jakich przepisów wynika, że dzielisz współczynnik 21 przez część
> etatu na jaki jestes zatrudniona? Bo mi powiedzieli, że współczynnka
> nie pomniejsza się proporcjonalnie do wymiaru etatu i wyliczyli przy
> 1/4 etatu tak:
> 500/21= 23,81zł
http://www.gazetapodatkowa.pl/urlopy/?id=4085&i=1
<cytat>
W sprawie obliczania ekwiwalentu za urlop pracowników niepełnoetatowych
Departament Prawa Pracy Ministerstwa Gospodarki i Pracy zajął w maju
2004 r. następujące stanowisko (sygn. PP III/79-338/JR/04):
"(...) Przy obliczaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy
pracownika zatrudnionego w niepełnym wymiarze czasu pracy można by
przyjąć założenie, iż przeciętna liczba dni roboczych w miesiącu, czyli
wartość współczynnika, powinna być ustalana proporcjonalnie do wymiaru
czasu pracy określonego w umowie o pracę. (...)"
W ocenie ministerstwa taka metoda obliczania ekwiwalentu pieniężnego za
niewy- korzystany urlop wypoczynkowy gwarantuje pracownikowi
zatrudnionemu w niepełnym wymiarze czasu pracy wypłacenie należności w
wysokości wynagrodzenia jakie by otrzymał, gdyby nadal wykonywał pracę i
wykorzystał urlop w naturze, i abstrahuje od konkretnego rozkładu czasu
pracy takiego pracownika.
W świetle powyższego stanowiska ministerstwa, dla pracownika
zatrudnionego na 1/2 etatu można by określić, że współczynnik w 2004 r.
wynosił 10,59 (21,17 x 1/2 etatu).
<koniec cytatu>
Jeszcze jedno. Wspomniał ktoś, że to też urlop za poprzedni rok 2004.
Wtedy liczbę godzin trzeba rozdzielić na te dwa lata: 2004 i 2005 i do
godzin z roku 2004 zastosować wspólczynnik z roku 2004 (czyli 21,17*1/4)
a do godzin z roku 2005 z tego roku (czyli 21*1/4). Podstawa jest taka
sama dla tych dwóch lat (czyli przeciętna z ostatnich 3 miesięcy).
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
9. Data: 2005-08-02 22:14:37
Temat: Re: Ekwiwalent za urlop, gdy praca na czesc etatu.
Od: Jacek Grotnik <j...@u...wp.pl>
On Tue, 2 Aug 2005 21:25:39 +0200, "Nikiel ;-\)"
<n...@p...fm> wrote:
>Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Jacek Grotnik
><j...@u...wp.pl> wystukał[a]:
>> >średnia z trzech miesięcy = 500 zł
>> >wsp. ekw. w 2005 roku =21
>> >1/2 etatu
>> >500/(21*1/2)= 600 /10,5=47,62 zł
>
>> Z jakich przepisów wynika, że dzielisz współczynnik 21 przez część
>> etatu na jaki jestes zatrudniona? Bo mi powiedzieli, że współczynnka
>> nie pomniejsza się proporcjonalnie do wymiaru etatu i wyliczyli przy
>> 1/4 etatu tak:
>> 500/21= 23,81zł
>
>
>http://www.gazetapodatkowa.pl/urlopy/?id=4085&i=1
>
Bardzo dziękuję za udzieloną informację - była mi niezmiernie
prtzydatna. Mam nadzieje, że wobec niejasnych przepisow prawa
powolanie sie na pismo Ministersrwa Gospodarki przyniesie skutek.
Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam