eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDyplom do szuflady czy....Re: Dyplom do szuflady czy....
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Pracodawca X" <i...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Dyplom do szuflady czy....
    Date: Sat, 10 May 2003 11:44:28 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 41
    Message-ID: <b9iho3$sof$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <b9ic5a$3bc$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: gaj3.lanet.wroc.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1052559940 29455 62.111.224.50 (10 May 2003 09:45:40
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 10 May 2003 09:45:40 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:79977
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Andy" <x...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:b9ic5a$3bc$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Co sądzicie o takiej sytuacji:
    >
    > Moje doświadczenie zawodowe to ok. 8 lat, mam wyższe wykształcenie +
    studia
    > podyplomowe.
    >
    > Wkrótce stracę pracę w wyniku upadłości firmy.
    > Jak się domyślacie, są możliwe dwa scenariusze:
    >
    > 1. zarejstrować się jako bezrobotny i szukać odpowiadającej nam pracy
    > 2. przyjąć dowolną pracę (nawet fizyczną), która się trafi.
    >
    > Piszę tak, ponieważ wiem że mógłbym od czerwca podjąć właśnie pracę
    > fizyczną - dosyć cieżką,
    > przy produkcji tzw. "parafiny". Oczywiście, chyba wiązałoby się to
    > "zatajeniem" dyplomu.
    > Pensja prawdopobodnie byłaby podobna do dotychczasowej (czyli jakiś
    > 1000-1350 netto).
    >
    > Ciekawi mnie jedno - jak np. przyszli pracodawcy patrzą na to, że ktoś ni
    > stąd, ni z owąd zaczyna pracować na stanowisku fizycznym - traktują to
    jako
    > elastyczność, czy wręcz przeciwnie - że ktoś nie potrafi sobie radzić ??
    >
    > Czekam na Wasze sugestie.
    >
    > Andy
    >

    Ja bym to traktował jako elastyczność i umiejętność radzenia sobie. Poza tym
    teraz przyjmując człowieka na jakiekolwiek stanowisko zawsze staram znaleźć
    pracownika o trochę szerszych umiejętnościach - chociażby dlatego, żeby ze
    zwykłej ludzkiej uprzejmości mógł pomóc, np. przy fizycznej pracy
    przesunięcia mebli i nie wyskakiwał mi od razu z kodeksem pracy, że nie do
    takiej oboty był przyjmowany.
    Szersze umiejętności i zdolnoci są raczej atutem.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1