eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDo informatykow - jak dlugo szukaliscie ostatnio pracy › Re: Do informatykow - jak dlugo szukaliscie ostatnio pracy
  • Data: 2006-01-31 13:22:26
    Temat: Re: Do informatykow - jak dlugo szukaliscie ostatnio pracy
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 31 Jan 2006 09:49:31 +0100, "noone" wrote:

    >> No jest jeszcze trzecie wyjście - ani jedno ani drugie.
    >>
    >
    >No, na przyklad jakie ?

    Zarabiać więcej.

    >Mieszkanie. Mam ci linka wkleic, zebys uwierzyl ?

    Poproszę.

    >Aha, znaczy zona ma nie pracowac ?

    A dzieci to co? Do szafy na ponad 8 godzin wstawisz? Może mam
    ograniczoną wyobraźnię, ale widzę raczej mało przyjemne rozwiązania,
    gdy żona i mąż pracują:
    - oboje na pełen etat jedno w nocy, drugie w dzień żeby dzieci były
    pod opieką jednego z rodziców, nie mają jak wziąć lepiej płatnych
    nadgodzin, chyba że jest możliwość pracy w weekendy (czyli zapierdol 7
    dni w tygodniu)
    - pensja jednego z rodziców idzie na przedszkole (dla 1 dziecka w
    wieku przedszkolnym, no bo jak mają więcej dzieci lub młodszych...) -
    przypominam że po przybyciu nie masz prawa do bezpłatnej opieki
    przedszkolnej dla dziecka. Jak już to prawo nabędziesz, to możesz
    zapisać dziecko na listę oczekujących i czekać. W tym wypadku to
    bezsens.
    - jedno na pełen etat, a drugie na kawałek etatu lub w weekendy gdy
    pierwsze ma wolne (ale wtedy drugie nie bierze lepiej płatnych
    nadgodzin)

    >Z rodzina, to doloz jeszcze wyplate zony, drugie 800.

    I odejmij na dzieci - chyba nie będziesz z dziećmi w 1 pokoju
    mieszkał?

    >O czym my tu mowimy ? O placach dla specjalistow z IT ?

    Programista Delphi bez brytyjskiego doświadczenia - Ł12k brutto
    rocznie, po paru miesiącach Ł16k. Chociaż przyznaję, że płaca, o którą
    może się postarać programista z doświadczeniem (java, c++) to Ł25-35k
    brutto.

    >Przeciez oni nie
    >zarabiaja 800Ł/mc !

    Tak samo jak nie zarabiają 899 zł/msc.

    >Kurna my tu mowimy w dalszym ciagu o _MINIMUM_. Tfu tfu, nawet mi sie nie
    >chce tego porownywac z minimum w PL, bo to dopiero jest wegetacja. Rany, jak
    >sobie pomysle o takich chorych wynalazkach w stylu pierwsza praca, czy tez
    >jakies staze za 400 zl, to mnie po prostu telepie. Jak jalmuzna, no.
    >Ja nie twierdze, ze w UK manna i inne dobra spadaja z nieba. Po prostu sa
    >lepsze perspektywy. Nawet jezeli chcesz twierdzic, ze 800Ł/mc to bieda, to i
    >tak bardziej dostatnia niz w PL za 1500pln/mc, o polskim minimalnym
    >wynagrodzeniu to nawet nie wspominajac.

    Ok, ale my tu piszemy o poziomie życia tej samej osoby/rodziny w dwóch
    różnych krajach. Ty żeś wyskoczył z jakimiś kredytami na
    mieszkanie/dom, dostatnim życiu ("dostatniej" biedzie) itp. Jeśli
    wykażesz się taką samą zaradnością w Polsce jak na emigracji, to sądzę
    że w ojczyźnie też się będziesz w stanie dorobić.

    --
    pozdrawiam
    Bremse

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1