eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy wyjazd integracyjny to praca?Re: Czy wyjazd integracyjny to praca?
  • Data: 2006-09-15 11:28:32
    Temat: Re: Czy wyjazd integracyjny to praca?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:eedu0a$gg3$1@nemesis.news.tpi.pl AKWinner
    <e...@w...pl> pisze:

    >> Telefonów od szefowej w ogóle po pracy nie trzeba odbierać. Nie ma także
    >> obowiązku podawania pracodawcy prywatnych numerów telefonu - jeśli chcesz
    >> mieć spokój.
    > Owszem, trzeba.
    Eee, tam...
    Z telefonami prywatnymi nie ma problemu - jak pisałem po prostu nie podaje
    się ich numerów pracodawcom. A jeśli już się ten błąd popełniło a
    pracodawca-burak pozwala sobie na wydzwanianie np. wieczorem, w weekend,
    ba - w święto (byłem kiedyś świadkiem kuriozalnego przypadku - telefon do
    pracownika w sprawach służbowych w 1-szy dzień bożego narodzenia w porze
    kolacji(!), siedzimy przy stole, a tu...), to łatwo numer zmienić i
    zastrzec.
    A jeżeli ktoś z racji rodzaju wykonywanej pracy ma służbową komórkę, to ja
    słyszałem, że ponoć nie ma takiej komórki, której się nie da wyłączyć
    wieczorem i włączyć rano... ;)

    > Koleżanka nie pracuje od 8-16. Jest przedstawicielem handlowym firmy i jej
    > godziny pracy są dość płynne. Oprócz tego, że odwiedza klientów (czasem
    > kilkudziesięciu dziennie)
    Kilkudziesięciu?? Czyli co najmniej 20-tu?? Ho, ho, toż to pracuś nie lada.
    Jak to w ogóle możliwe, chyba nie odwiedza ich na 5 min. żeby powiedzieć
    dzień dobry?

    > Jak już pisałam, sytuacja nie dotyczy mnie, tylko koleżanki i podaję jako
    > przykład. W ego mnie nie uwierają, bo ja wiem czego chcę i dokonuję
    > świadomego wyboru - nie pracuję w miejscach w których jest tak jak w
    > opisanej sytuacji. Proste.
    W każdym razie skuteczne. Ale dość łatwe. Asertywność, to umieć dokonać
    świadomego wyboru pozostania uczciwym wobec siebie i odmówić właśnie w
    sytuacji jaką opisałaś.

    > Podsumowując: jeśli nie stać cię na nonkonformizm, musisz grać tak jak ci
    > każą:)
    Można to i tak ująć ale to dla cieniasów. :)

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1