eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy polskie uczelnie są oderwane od rzeczywistości?Re: Czy polskie uczelnie są oderwane od rzeczywistości?
  • Data: 2005-05-07 20:53:20
    Temat: Re: Czy polskie uczelnie są oderwane od rzeczywistości?
    Od: "macko42" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kira <c...@-...pl> napisał(a):

    >
    > Re to: macko42 [Fri, 6 May 2005 13:52:28 +0000 (UTC)]:
    >
    >
    > > Pozwolmy ludziom myslec za siebie. Jesli tego nie potrafia,
    > > to maja problem.
    >
    > Mi sie wydaje, ze od tylka strony do problemu podchodzicie.
    > Rozwiazaniem bylaby tu raczej zmiana sposobu rekrutacji tak,
    > zeby na dany kierunek trafialy osoby, ktore faktycznie sie
    > nim interesuja i costam na ten temat wiedza / robily.
    >
    > Prosty przyklad: jak zdawalam sobie na informe, egzaminy
    > byly z matematyki i jakichs pierdul fizycznych (nie wiem,
    > nie musialam ich zdawac na szczescie). Dzieki czemu na ten
    > kierunek dostaly sie osoby nie wiedzace nawet co to jest
    > dysk twardy czy Linux :> A co za tym idzie, potem poziom
    > grupy byl dosc zenujacy...

    akurat w przypadku informatyki, to ciezko byloby to sprawdzic.
    Wiedza co to jest dysk twardy ma sie nijak to tego, czego sie uczy
    na studiach (zwlaszcza uniwersyteckich). Poza tym jest to wiedza
    do przekazana w kilku zdaniach. IMO zdacydowanie nie jest to wiedza,
    ktora dzieli kandydatow na tych ktorzy sie nadaja i na tych ktorzy sie
    nie nadaja.
    A ze egzaminy sa z matematyki to bardzo dobrze, bo zdolnosci w tym kierunku
    to podstawa. (co do fizyki, to chyba moznaby dyskutowac, ale tez nie wszedzie
    ona jest na egzaminach).
    Fakt, ze na tych studiach laduje sporo ludzi z przypadku. W tym sporo
    tych co sie interesowali "komputerami". Okazuje, ze trzeba sie
    uczyc jakichs matematycznych abstrakcyjnych czarow i innych rzeczy, ktore nie
    maja nic wspolnego z tym co pokazywal pan w liceum, czy z tym czym sie
    zajmowalo przy domowym komputerze.
    Ale IMO calkowicie swiadomie to sie nawet nie bardzo da takich studiow wybrac.
    Ja sie staralem. Przejrzalem program, rozmawialem ze starszymi kolegami,
    nawet przegladalem obowiazujace ksiazki czy notatki z wykladow.
    Ale skad mialem wiedziec czy np. teoria obliczen czy architekura zlozonych
    systemow mnie zainteresuje czy nie? To co bylo w moim zasiegu na "rzut oka",
    to bylo pierwszych kilka stron. Zainteresowalo (w wiekszosci). Na szczescie.
    Ale tez jednak troche zaskoczylo.


    > Kira (ktora studia zasadniczo olala, miala ciekawsze zajecia)

    Maciek, ktory nie olal.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1