-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.p
l!niusy.onet.pl
From: m...@p...onet.pl
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Re: Czy informatyk to gatunek ginący? - ciąg dalszy.
Date: 15 Apr 2003 15:36:30 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 64
Message-ID: <7...@n...onet.pl>
References: <b7en5j$c8p$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1050413790 16144 192.168.240.245 (15 Apr 2003 13:36:30 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Apr 2003 13:36:30 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.21.11.168, 213.180.130.13
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98; YComp 5.0.2.6)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:77434
[ ukryj nagłówki ]> Po prostu branża zmierza
> do normalności. A informatycy przestają być jedynymi ludźmi, którzy
> rozumieją "dziwne skrzynki". I dawne dobre czasy dla wszystkich, którzy
> je rozumieją, już nie wrócą.
To nie do końca prawda. W branży do normalności jest jeszcze daleko. Ludzi,
którzy nie rozumieją "dziwnych skrzynek" jest ciągle dużo, a może nawet więcej
niż 10 lat temu, bo tam gdzie komputerów nie było, pojawiły się często z musu,
a załoga z epoki liczydeł i kalkulatorów dostała. Wbrew pozorom to nie tylko
ludzie 2-5 lat przed emeryturą - wcale nie mała część ma w porywach nawet 30
lat do emerytury!!!!! Absolwenci szkół średnich, gdzie zajęć z komputerami nie
było, lub był jeden komp na dziesięciu, lub uczniowie (a zwłaszcza uczennice)
byli odporni na wiedzę, albo nie wszyscy byli na tej lekcji - maja takie
problemy po wprowadzeniu informatyzacji zarządzania, że świeżo upieczony
absolwent po informatyce, może dostać palpitacji. Wiem co piszę, bo ponad 25
lat rozwiązywałem najdziwniejsze problemy takich niedouczonych i
sparaliżowanych samym pojawieniem się "dziwnej skrzynki" pracowników, ze
szczególnym uwzględnieniem kobiet - bo ogólnie pojęta księgowość, to przede
wszystkim kobiety - a, że wykazywałem się zawsze dużą cierpliwością i taktem,
mogę więc pisać o osiągnięciu pewnej specjalizacji w tym zakresie. Sama decyzja
o pojawieniu się informatyki w firmie, w której komputerów do tej pory nie
było, powoduje problemy, z istnienia których decydenci mało kiedy zdają sobie
sprawę, a jak się już problemy pojawią, to próbują je rozwiązać półśrodkami,
ćwiećśrodkami a nawet 1/8środkami, bo przecież załogi mającej się w lwiej
części umowy na czas nieokreślony, nie zmieni się z dnia na dzień. Pisząc o
tych dziwnych środkach, mam na myśli przyjęcie informatyka na 1/2, 1/4, 1/8
etatu, lub na prace zlecone na telefon. Kiedyś firma mająca komputerowe
wspomaganie zarządzania, zależnie od wielkości, utrzymywała 50 i więcej osób do
obsługi, programowania, serwisu i zarządzania sprzętem informatycznym. Ja
oczywiście wiem, że od lat 70-tych i 80-tych technika poszła tak do przodu
nawet w Polsce, że tyle ludzi nie potrzeba, ale po 1989 roku w większości firm
jest sytuacja, że z powodu oszczędności, informatyków jest tylu, że są problemy
z załatwieniem wszystkich codziennych problemów pracowników. Kierownictwo i
dyrekcja nie rozumieją, że problemem nie jest niewydajny informatyk, tylko
niedouczona załoga. Na zakup sprzętu i programów, zapłacenie za wdrożenia, ew.
założenie sieci, pieniądze były, a na zatrudnienie informatyków w ilości
adekwatnej do ilości pracy, pieniędzy już nie ma, bo to inny fundusz. W małych
firmach nie jest źle. Problem dotyczy średnich i dużych firm, z których
większość prawdopodobnie jest przed przejściami spowodowanymi bądź
koniecznością informatyzacji, bądź wymiany istniejących systemów. Ktoś kto nie
uczestniczył we wdrażaniu sprzętu i systemów tyle co ja, może bagatelizować
problem. Ale problem jest i prawdopodobnie nasili się po wejściu do UE. Tylko
czy ktoś z decydentów wreszcie zrozumie, że polska informatyzacja ma zadyszkę,
informatycy szukają pracy, są coraz gorzej opłacani (poza tymi "z górnej półki"
oczywiście), sklepy a nawet hipermarkety są zawalone sprzętem - to tylko
kwestia ceny, a w kraju jest nadal pustynia informacyjna. Miałem nieszczęście
pracować do tej pory w firmach, w których informatyk był chłopcem do bicia i od
czarnej roboty, docenianym przez współpracowników (których wielokrotnie po
koleżeńsku wyciągał "z bagna"), a lekceważonym przez średni nadzór, i zamiast
być jednym z doradców kierownictwa, traktowany często nawet przez dyrekcję jak
zło konieczne. Ktoś kto widzi tylko komputery i internet wkraczające do firm i
mniej lub bardziej zdrową konkurencję firm hard i software-owych, może uważać,
że branża zmierza do normalności, ale to jest niestety tak jak w teatrze. Z
widowni widać tylko jedną stronę dekoracji na scenie, a od drugiej strony, tam
gdzie są listwy, sznurki i garderoby artystów, już to tak ładnie nie wygląda i
nie pachnie. Przykład informatyzacji ZUS-u i ostatnich wyborów też świadczy o
tym, że wbrew pozorom branża informatyczna jest daleko od normalności.
Pozdr
Marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 15.04.03 13:59 Leszek Wilczek
- 15.04.03 14:04 Leszek Wilczek
- 15.04.03 15:11 PiotrG
- 15.04.03 15:23 PiotrG
- 15.04.03 15:35 PiotrG
- 15.04.03 16:51 motto
- 15.04.03 16:12 PiotrG
- 15.04.03 17:50 motto
- 15.04.03 18:10 Roman Kubik
- 15.04.03 18:18 Roman Kubik
- 15.04.03 18:58 Andy
- 15.04.03 18:59 Andy
- 15.04.03 18:54 Tomek Zielinski
- 15.04.03 18:56 motto
- 15.04.03 19:01 motto
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2024-11-25 Wrocław => Lead Java EE Developer <=
- 2024-11-25 Warszawa => Business Development Manager - Network and Network Securit
- 2024-11-25 Kraków => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-25 Lublin => Senior PHP Developer <=
- 2024-11-25 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-25 Warszawa => ECM Specialist / Consultant <=
- 2024-11-25 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-11-25 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2024-11-25 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-25 Gdańsk => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-25 Gdańsk => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-25 Lublin => Programista Delphi <=
- 2024-11-25 Marki => Front-End Developer (React/Three.js) <=
- 2024-11-25 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-23 Białystok => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=