eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzego oczekujecie od pracodawcy?Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
  • Data: 2010-09-27 08:46:41
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: "jcm" <j...@1...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
    napisał w wiadomości news:op.vjjr4betbp2dyt@pavilion.opteris.pl...

    > Jesli mam w cv napisane
    > firma abc
    > Obsluga techniczna/informatyczna firmy
    > a oferta pracy dotyczy wlasnie obslugi informatycznej, to co mam jeszcze
    > dopisywac? Mam rozumiec, ze po drugiej stronie jest kompletny idiota, ktory
    > nie potrafi samodzielnie myslec?!

    Niekoniecznie idiota. Np. informatyk w firmie, który uczestniczy w rekrutacji,
    pomaga wybrać najodpowiedniejsze oferty kandydatów (miałem taką przyjemność).

    "Obsługa informatyczna" - wiemy, że pod tym pojęciem kryje się wiele.
    Dobrze w kilku zdaniach wymienić zakres obowiązków.

    > Jesli ja mam byc taki dobroduszny i szczegolowy, to dlaczego w
    > wiekszosci ogloszen nie ma proponowanych zarobkow? Dlaczego czytajac

    Podanie proponowanej wysokości wynagrodzenia, przedstawienie zakresu obowiązków
    i formy zatrudnienia/zlecenia, jak widać, przerasta możliwości (mentalne)
    polskiego pracodawcy/ specjalisty HR.

    > Jak dostajesz jakis prospekt, badz oferte, albo reklamowke, to jest ona
    > napisana ze szczegolami? Przypuscmy, ze zainteresowany jestes zakupem
    > telewizora. Widziales gdzies reklame, broszure na kilka kartek??
    > Zazwyczaj pisane sa one skrotowo z najwazniejszymi danymi

    Miałem w ub. roku taki kuriozalny przypadek:

    Złożyłem ofertę pewnej firmie (ogólnopolska sieć sklepów detalicznych) (jako
    firma!) dotyczącą zakresu usług i proponowanych stawek.
    Oddzwania do mnie gościu i prosi o przysłanie CV i LM. :)))
    Został okpiony. Zapytałem, czy poszukuje pracownika etatowego, bo jeśli tak,
    to...i tutaj wymieniłem swoje wymagania...(dla niego raczej nie do przyjęcia).
    Po prostu tak to sobie cwaniaczek sprytnie wykombinował, że moje obowiązki wobec
    niego jak na etacie, a jego obowiązki wobec mojej osoby, jak w stosunku do
    każdego innego kontrahenta (czyli żadne, poza terminowym rozliczeniem faktury).

    > Takie metody rekrutacji, o ktorych wspominasz, sa dobre na pracownikow
    > niewykwalifikowanych, gdzie nie potrzeba praktyki/doswiadczenia/wiedzy,
    > a wystarczy tylko pracownik chetny do pracy. Jesli ta firma poszukuje
    > np. informatykow, to poprosilbym o namiary - zareczam, ze nigdy juz
    > nie wysle tam swojego cv, albo w porywach nudy, naskrobe taki LM, ze
    > beda go czytac miesiacami...

    Czasami szkoda, że firmy, o których mowa, nie są na forum ujawniane.

    > Bo skoro ladny LM ma decydowac o moich umiejetnosciach, to
    > lepiej isc do Tymochowicza na korepetycje, niz tracic czas na
    > zdobywanie wiedzy potrzebnej do pracy.

    Chyba tak, ogólnie jeśli chodzi o stosunki międzyludzkie, nie tylko o
    poszukiwanie pracy.


    j.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1