eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzego oczekujecie od pracodawcy?Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
  • Data: 2010-09-23 14:32:53
    Temat: Re: Czego oczekujecie od pracodawcy?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:i7e5pq$2m6$1@inews.gazeta.pl Michał Prokopiuk
    <m...@s...net> pisze:

    >>>> Popatrz... a ja, zamiast pisac niepotrzebnie tak dluuuugie teksty,
    >>>> zamiescilbym po prostu w cv:
    >>> I widzisz, kiedy koleżanki z HR podsuwały mi pod nos stertę CV takie jak
    >>> Twoje lądowały w koszu.
    >> To świadczy głównie o tobie.
    > Tzn co?
    To znaczy, że wyrzucanie do kosza z wymienionego powodu świadczy o tobie.
    Czyż trzeba dodawać jak świadczy?

    >>> A wiesz dlaczego? Bo z pochwalenia się że
    >>> potrafisz znaleźć w necie wszystkie nieczytelne dla laika skróty gówno
    >>> mówi o Twojej kompetencji,
    >> Laikowi - owszem.
    >> Laik to zwykle dla HRowca/rekrutera bardzo łagodne określenie.
    >> Istnieje trafniejsze i ma tyle samo liter.
    > Moją rolą w tym procesie było weryfikować czy ktoś zna te skróty i wie
    > jak ich użyć. Nie wyobrażam sobie weryfikacji bez znajomości zagadnień.
    Często występuje zjawisko wyobrażania sobie, a nawet głębokiego przekonania
    o (własnej) znajomości zagadnień.

    >>> bo takich ludzi którzy chwalili się bóg wie
    >>> czym, a okazywało się że mało potrafią jest mnóstwo. Więc na rozmowę
    >>> trafiali Ci którzy potrafili napisać co robili i co chcą robić, choćby
    >>> dlatego, że pokazywali, że chce im się coś więcej zamiast narzekać na
    >>> to jaki ten świat zły bo kazał księciu LM napisać.
    >> Reszta szczęśliwym zbiegiem okoliczności nie wdepneła w gówno, choć
    >> chciała.
    > Oby każdy w takie gówno wdepnął ;).
    Czemu nienawidzisz ludzi i tak źle im życzysz?
    Zrobili ci coś?

    >>> Podsumowując - piszcie ludzie LM. Nigdy nie wiecie co w Waszym podaniu
    >> Podaniu?
    >> To ty masz takie skojarzenia...
    >> Odpowiedź na ogłoszenie o zapotrzebowaniu to oferta, a nie podanie.
    >> Podanie składa petent, ofertę - oferent.
    > Skupiasz się na nieważnych zagadnieniach. Jakie znaczenia ma to jak to
    > się nazywa?
    Mylisz się, ale wyjaśnienie jest proste. Używane nazewnictwo, terminologia
    często w podświadomy sposób wysyłają sygnały nt faktycznego stosunku ich
    autora do kwestii.
    Ty użyłeś terminu "podanie", co znamionuje proszalną naturę petenta. A
    jednocześnie zeznajesz (z dającą się wyczuć satysfakcją), jak to wywalałeś
    cudze aplikacje do kosza. Nie trzeba być biegłym psychologiem aby powziąć
    opinię o tak zaprezentowanej osobowości.

    > Dla pracodawcy i dla Ciebie liczy się cel. dla pracodawcy
    > wartościowy pracownik, dla Ciebie satysfakcjonująca praca.

    Więc jednak wyczucie mnie nie zwiodło.
    Dla pracodawcy liczy się zysk (uwaga: nie utożsamiaj zysku wyłącznie z
    finansami), nie zaś pracownik. Ten ostatni to tylko narzędzie.
    A co się dla mnie liczy, to ja wiem chyba najlepiej, prawda?

    >>> zaciekawi potencjalnego pracodawcę, więc nie rozumiem dlaczego sobie tą
    >>> szansę odbierać.
    >> To zdanie wiele mówi o tobie.
    > Znów błądzisz.
    Ani trochę.

    >>> Piszę z perspektywy i pracownika który zaczynał od 600 zł pensji i
    >>> pracodawcy.
    >> Zechciej łaskawie opisać na czym pracownik skończył i jak do tego doszło.
    > Doszedł od dołu do stanowiska kierownika.
    Cóż za niezwykła kariera! ;)
    Bardzo ćwiczy i rozwija pewne umiejętności.
    No i kierunek jest zwykle inny. Nie od dołu, tylko do dołu.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1