eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo za paranoja w tym kraju szukac pracy???Re: Co za paranoja w tym kraju szukac pracy???
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!news.mm.pl!not-for-
    mail
    From: Tomasz 'motto' Motyliński <m...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Co za paranoja w tym kraju szukac pracy???
    Date: Mon, 4 Jul 2005 01:35:10 +0200
    Organization: Pastuchy pingwinów
    Lines: 57
    Message-ID: <dach3f$2ff5$1@news.mm.pl>
    References: <dac8r9$4us$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-81-190-208-85.wroclaw.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.mm.pl 1120520111 81381 81.190.208.85 (4 Jul 2005 23:35:11 GMT)
    X-Complaints-To: a...@m...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 4 Jul 2005 23:35:11 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:153935
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "MW" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dac8r9$4us$1@inews.gazeta.pl...

    > Przechodzisz do ktoregos tam etapu rozmow... i dopiero na tym etapie
    > rozmawiasz o pieniadzach, jakze wielkie jest zdziwienie dzialu HR, ze
    > chcesz 2
    > razy wiecej niz przewidzieli na to stanowisko...

    Najpierw z praktyki, wszędzie gdzie bywałem temat wynagrodzenia był
    poruszany na samym początku, gość pytał się ile oczekuje a jak nie pytał to
    ja pytałem o jakim przedziale wynagrodzenia mówimy... I nie ma w tym nic
    nietaktownego, umowa pracodawca - pracownik to typowa mowa handlowa gdzie
    najważniejsze jest wynagrodzenie a dopiero potem pozostałe warunki. Na
    jednej rozmowie jak usłyszałem ile mogą zaproponować to spytałem czy gość
    przypadkiem nie żartuje, kiedy upewnił mnie, że nie, wstałem przeprosiłem że
    zajmowałem jego cenny czas, bo mój przyjazd na tą spotkanie był
    nieporozumieniem i wychodziłem. Później, aby oszczędzić sobie rozczarowań
    już przez telefon pytałem grzecznie o jakich kwotach mówimy...

    > Koniec rozmowy... "Szkoda, ze nie jest Pan bezrobotny, bo by Pan przyjal
    > ta
    > prace"...
    I co żałujesz że tam nie pracujesz? To identycznie jak z firmami, które nie
    powiadamiają choćby z automatu, że rekrutacja się zakończyła i Ciebie nie
    wybrano, bo znalazł się (ich zdaniem) ktoś lepszy na to stanowisko. Nic
    tylko się cieszyć, że tam nie pracujesz...

    Wracając do tematu wynagrodzenia, zgodziłem się raz na pracę poniżej swoich
    oczekiwań finansowych i co? I dość szybko przekonałem się, że gadki w stylu
    "firma się teraz rozwija, ale jak już będzie stabilna to pensje zostana
    podniesione" już nie robią na mnie żadnego wrażenia. Zresztą, o szukaniu
    pracy, pracodawcach i ofertach to mógłbym dziś książkę napisać. Swojego
    czasu w poszukiwaniu pracy zrobiłem po Polsce przeszło 200 000 km - słownie
    dwieście tysięcy kilometrów - a przynajmniej tyle przybyło na liczniku
    mojego autka, które przez przeszło rok służyło tylko temu. Nie miałem kasy
    żeby sobie jeździć "prywatnie", a to autko na LPG kosztowało mnie taniej niż
    dojazdy pociągami, zresztą często w nim spałem jak jechałem do innego miasta
    żeby zaoszczędzić na noclegach i takie tam...).

    Tak wiem, że większość pracodawców chciała by dać najniższą krajową, tak
    wiem, że większość "lepszych" ofert jest tylko dla "swoich" (sam powyższego
    niejednokrotnie doświadczylem). Uwierz jednak, są normalni pracodawcy i
    można w tym kraju znaleźć dobrą (uczciwie płatną) pracę nie mając
    znajomości, pieniędzy, ani nawet "wyższego". Problem polega na tym, że jest
    to cholernie trudne i wymaga bardzo dużego samozaparcia w dążeniu do celu.
    Co mogę Ci poradzić? Zacznij szanować siebie, swój czas i pieniądze i
    pamiętaj asertywności nigdy za wiele!

    Pozdrawiam


    --
    Tomasz 'motto' Motyliński [JID: m...@j...wp.pl GG: 384683]
    Linux Registered User: 356623
    "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
    Polecam lekturę: http://www.wsp.krakow.pl/papers/f_lamer.html

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1