-
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for
-mail
From: "Artur Lato" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Subject: Re: Co to są znajomości?
Date: Tue, 3 Dec 2002 19:16:29 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 178
Sender: a...@p...onet.pl@kat01226028.visp.energis.pl
Message-ID: <asisik$f5h$1@news.onet.pl>
References: <arh76a$jvf$1@cs.magma-net.pl> <arnqfq$nv4$1@cs.magma-net.pl>
<art205$7ki$1@news.onet.pl> <arv62f$egi$1@cs.magma-net.pl>
<as0ce8$t6h$1@news.onet.pl> <as0o09$feq$1@cs.magma-net.pl>
<as2clm$q48$1@news.onet.pl> <as64ig$kan$1@cs.magma-net.pl>
<as8oug$c7v$1@news.onet.pl> <asbghc$kc8$1@cs.magma-net.pl>
NNTP-Posting-Host: kat01226028.visp.energis.pl
X-Trace: news.onet.pl 1038939540 15537 62.29.226.28 (3 Dec 2002 18:19:00 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Dec 2002 18:19:00 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:65346
[ ukryj nagłówki ]
Użytkownik Paweł Pollak <s...@m...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:asbghc$kc8$...@c...magma-net.pl...
[...]
> Użytkownik "Artur Lato" napisał w wiadomości:
> > To ja dziękuję, to ja już wolałbym tracić czas na wystawanie
> > w kolejkach w PRL-u (bo wtedy można jednocześnie wykonywać
> > pożyteczną pracę myślową) niż tracić znacznie więcej czasu
> > (i może pieniędzy na prywatnego detektywa) na badanie
> > jacy ludzie i jakie stosunki panują w kierownictwie banku,
> > w którym mam zamiar trzymać pieniądze
>
> No cóż, sam sobie jestem winien, że muszę prowadzić dyskusję na takim
> poziomie, powinienem był odpuścić sobie od razu, jak tylko zobaczyłem
Twoje
> koncepcje gospodarcze.
No to mogę Cię pocieszyć i uspokoić, że jest to już moja ostatnia
polemika, ponieważ przekroczyłem już wszelkie możliwe limity czasu,
jaki mogłem poświęcić na te dyskusje.
A poza tym, z jakiej racji, w tym twardym kapitalizmie, mam Ci za darmo
pomagać w zwiększaniu oglądalności Twojej stronki
nt. literatury szwedzkiej? :-))
> Zupełnie poważnie chcesz stawiać znak równości między
> poniżającym staniem w kolejce po artykuły pierwszej potrzeby (nie
> wspominając o ich jakości), a przeglądaniem w wygodnym fotelu np.
branżowej
> prasy czy Internetu w celu ustalenia, gdzie najlepiej zainwestować
nadwyżkę
> finansową, żeby zarobić?
A żebyś wiedział. Po pierwsze, stanie w kolejce nie absorbuje umysłu,
w odróżnieniu od lokowania nadwyżek finansowych,a potem martwienia
się, czy się dobrze zrobiło (ciekawe czy straty czasu jakie ponieśli Polacy
podczas szaleństwa giełdowego w latach 1993-94 (nie mówiąc już
o stracie pieniędzy) nie są porównywalne ze stratami czasu
w PRL-owskich kolejkach). Po drugie, przeglądanie prasy w wygodnym
fotelu nie wystarcza (ile razy mam Ci przypominać, że nawet
królowej angielskiej nie wystarczyło). Po trzecie, takie badanie
kondycji i wiarygodności firm trzeba by przeprowadzać nie tylko
przy inwestowaniu nadwyżek finansowych, ale np. przy każdym
poważniejszym zakupie, na który sprzedawca udziela gwarancji.
Zdaje się, że któryś z dyskutantów zwracał Ci uwagę, że rynek dlatego
nie działa tak jak to usiłują przedstawiać skrajni liberałowie,
ponieważ jego uczestnicy nie są w stanie zdobyć (za rozsądną cenę)
informacji niezbędnej do prawidłowego podejmowania decyzji,
i z konieczności często podejmują je na chybił-trafił.
W rezultacie rynek zbyt często nagradza wszelkiego rodzaju naciągaczy.
> A że inwestycja może okazać się chybiona, to jest
> inna sprawa, dlatego pierwszy lepszy poradnik zaleca, by nie lokować
> pieniędzy w jednym miejscu. Ale jak nie chcesz ryzykować, możesz w ogóle
nie
> trzymać pieniędzy w banku, tylko w skarpecie.
O, tego na pewno nie mogę robić, bo kolejną "przewagą" kapitalizmu
nad socjalizmem jest drastyczny wzrost przestępczości.
[...]
> > Znowu dosłownie potraktowałeś przejaskrawione porównanie.
>
> Albo traktujemy je dosłownie, albo jako argument nie ma sensu, bo jeśli
> życie ludzkie nie jest zagrożone (jak w przypadku kataklizmu), to nie ma
> potrzeby stosowania środków nadzwyczajnych (abstrahując już od tego, że te
> proponowane przez Ciebie tylko pogłębiłyby katastrofę).
Przejaskrawienie polegało na tym, że może życie nie jest zagrożone,
ale często zagrożony jest dorobek całego życia i zdrowie.
A jednak podczas różnych klęsk żywiołowych (np. powodzi)
jest to uznawane za wystarczający powód do stosowania
środków nadzwyczajnych.
> Jesteśmy chyba rekordzistami świata, jeśli chodzi o część budżetu
> przeznaczaną na pomoc społeczną, ale Twoim zdaniem mamy płacić jeszcze
> więcej?
I tak i nie. Tzn. tak, ale nie na pomoc społeczną, tylko na stworzenie
bezrobotnym realnych możliwości pracy (i to nie dowolnej, tylko takiej
naprawdę potrzebnej takiemu zacofanemu krajowi jak nasz).
[...]
> > Nikt nie musiał jawnie formułować. Ale czym jest spokojne mówienie
> > o tym, że narazie sukcesem jest to, że bezrobocie przestało rosnąć,
> > a potem może będzie malało o kilka promili rocznie, jak nie godzeniem
> > się z koniecznością ponoszenia ofiar dla świetlanej przyszłości
> kapitalizmu?
>
> A przepraszam, jaki rząd chwali się takimi "sukcesami"? Przecież lewicowy,
a
> nie prawicowy.
Daj spokój. Ten rząd jest tak samo "lewicowy", jak poprzedni był
"prawicowy". Jeden doprowadził do takiego bezrobocia, a drugi
nie potrafi narazić się większości wyborców proponując środki,
które mogłyby go radykalnie ograniczyć (po co narażać się większości,
jeśli bardziej opłacalne politycznie jest spisanie na straty mniejszości).
W każdym razie oba, nawet jeśli nie mówią tego jawnie, to dają
do zrozumienia, że są to niezbędne ofiary dla "świetlanej przyszłości
kapitalizmu", których nie da się uniknąć.
[...]
> No cóż, dowody nazywają się USA, Tajwan, Hiszpania, ale przy Twoim
> zaburzonym postrzeganiu rzeczywistości (teza w jakimś innym poście, że to
> Solidarność doprowadziła do załamania się kwitnącej komunistycznej
> gospodarki) wątpię, by do Ciebie dotarły.
Rozczarowałeś mnie. Uważałem Cię za wyższej klasy dyskutanta.
Żeby tak tendencyjnie przeinaczyć moją wypowiedź!
Jeśli nie dotarło do Ciebie to co tam napisałem, to wyjaśniam,
że nie zarzucałem Solidarności załamania "kwitnącej komunistycznej
gospodarki", tylko doprowadzenie do załamania rynku poprzez
z jednej strony wymuszanie podwyżek płac, a z drugiej, blokowanie
podwyżek cen. I, jak zaznaczyłem, nie była to moja opinia, tylko
Jacka Kuronia.
Czy to właśnie nie Wy, liberałowie, uważacie drukowanie
pustych pieniędzy za największą zbrodnię, a zapobieganie
tej zbrodni za znacznie ważniejszy cel od likwidowania
bezrobocia?
I żeby jeszcze bardziej wyjaśnić, dodam, że nie mam
o to do Solidarności pretensji. Mogła wymuszanie
drukowania pustych pieniędzy uznawać za równie dobry
sposób walki z reżymem jak np. partyzanci wysadzanie
torów kolejowych.
Ale na litość boską, wbijanie teraz ludziom do głowy,
że te spustoszenia w sklepach, które sama spowodowała,
to była stała i nieodłączna cecha tamtego ustroju,
to już lekka przesada.
A jeśli ktoś uważa, że przecież władza nie musiała
poddawać się tym naciskom, i zamiast tego mogła
podać się do dymisji, to przypominam, że wtedy
żył jeszcze Breżniew (i jego doktryna też), i takie
posunięcie na pewno spowodowałoby interwencję.
[...]
> Przecież ja nie twierdzę, że obecny stan jest właściwy. Tylko Twoje
pomysły
> na zapobieganie spowodowałyby jeszcze większą katastrofę. Bezrobocie można
> łatwo zmniejszyć, zrobiło to wiele krajów (ostatnio np. Hiszpania) i są
> sprawdzone recepty, problem w tym, że większość rodaków - podobnie jak
Ty -
> ma jakieś cudowne pomysły na uzdrowienie, za to zielonego pojęcia o
> mechanizmach ekonomicznych.
Bardzo bym chciał, żeby tak było, ale dlaczego nikt poważny
nie proponuje zastosowania u nas tych sprawdzonych rozwiązań?
Czy Ty myślisz, że ja bym się wygłupiał z tymi swoimi pomysłami,
gdybym słyszał ze wszystkich stron, że oto są takie to a takie
rozsądne i sprawdzone rozwiązania (i nawet, jak piszesz, łatwe
do przeprowadzenia), tylko takie to a takie siły (np. związki
zawodowe) nie chcą się na nie zgodzić?
Przecież mamy pluralizm, wolność słowa, więc wszystkie
takie głosy powinny być słyszalne, jeśli nie ze strony ekspertów
rządowych to opozycji.
A zamiast tego słyszy się tylko (tak zresztą jak i od Ciebie
na początku tego wątku) nawoływania bezrobotnych, żeby
ruszyli się ze swoich kanap i raczyli rozejrzeć się za pracą,
sugerujące, że żadne specjalne działania likwidujące
bezrobocie nie są potrzebne, bo prawie każdy znalazłby
pracę, gdyby tylko naprawdę chciał.
Artur
Następne wpisy z tego wątku
- 03.12.02 20:10 Artur Lato
- 03.12.02 23:10 Leszek Wilczek
- 03.12.02 23:14 Leszek Wilczek
- 04.12.02 08:41 Rafal
- 04.12.02 09:17 flyer
- 04.12.02 10:49 Marcin Papka
- 04.12.02 12:31 Artur Lato
- 03.12.02 22:29 Plonk
- 05.12.02 14:24 Rafal
- 05.12.02 14:39 Rafal
- 05.12.02 14:51 Rafal
- 05.12.02 22:58 Paweł Pollak
- 05.12.02 23:03 Paweł Pollak
- 05.12.02 23:02 Paweł Pollak
- 05.12.02 23:13 Paweł Pollak
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
- Re: SOLUTIONS MANUAL: Optical Properties of Solids 2nd Ed by Mark Fox
- zapłata
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Re: Cwana cwaniurka czyli niemieccy oszuści.
- Jawność zarobków wszystkich
- rozmówki przy wódeczce...
Najnowsze wątki
- 2025-01-04 Warszawa => Specjalista ds. IT - II Linia Wsparcia <=
- 2025-01-04 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-04 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-04 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-01-04 Wrocław => Application Security Engineer <=
- 2025-01-04 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-04 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2025-01-03 Wrocław => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-01-03 Warszawa => International Freight Forwarder <=
- 2025-01-03 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-03 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-01-03 Lublin => Delphi Programmer <=
- 2025-01-03 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-03 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-03 Warszawa => Developer .NET (mid) <=