eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo to są znajomości?Re: Co to są znajomości?
  • Data: 2002-11-21 22:51:22
    Temat: Re: Co to są znajomości?
    Od: "MST" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "..:: MaGuArD ::.." <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:arik34$dm7$3@news.telbank.pl...
    > Użytkownik "Yonnie" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:arijbp$ldm$1@news.tpi.pl...
    > > Jestem informatykiem programistą.
    > Ja też.
    Ciekawe, bo ja również.
    >
    > > Mam szczęśliwie pracę, ale zdobyłam ją
    > > dlatego, że znam wymagane języki progamowania
    > > przez pracodawcę.
    Po 1,5 roku szukałem nowej pracy (dotychczasowa przestała być rozwojowa dla
    mnie), zostałem przyjęty ponieważ osoba, która przeprowadzała rekrutację
    studiowała na tym samym wydziale co ja (wcześniej nie znaliśmy się),
    przyznałem się iż posiadam ok. 50% wymaganych umiejętności, ale szybko się
    uczę. Osoba ta uwierzyła mi, ponieważ wiedziała jaki jest poziom wymagań na
    tym wydziale.
    > Dowolnego języka programowania nauczę się w tydzień, ostatnio przyswoiłem
    > perla w 3 dni. Daj przykład dowolnego języka programowania i co ma być w
    nim
    > napisane, a ja po dwóch tygodniach dostarczę produkt.
    Brawo, ja to samo zrobię po tygodniu (tyle czasu było mi potrzebne na
    opanowanie Delphi i przedstawienie prototypu aplikacji)
    > Co do rzetelności to
    > potrafiłem siedzieć w pracy 3 dni i 2 noce żeby na czas zdążyć, wiesz
    kawa,
    > feta etc. projekt skończony na czas, działa i nikt nie żąda żadnych
    > poprawek. Coś jest nie tak z moimi umiejętnościami? Potrafisz tak? Bo ja
    > myślę, iż nie.
    Potrafię (kawa twoim przyjacielem ;) ). Ale nigdy nie siedziałem dłużej niż
    16h w pracy (prywatnie to 72h maraton przed egzaminem)
    > Myślę bo nie znam nikogo podobnego mi, iż nauczenie się
    > dobrze programować np. w C++ zajęło ci ca najmniej 3 miesiące. Mówię o
    > nauczeniu się programowania, a nie podstaw.
    Mogę ci przedstawić przynajmniej 10 takich osób.
    > Jeśli się mylę to chwałą Ci.
    Dzięki ;)
    > na marginesie, jak miałem 9 lat rodzice kupili mi peceta, a w komplecie
    był
    > TP i książka i tak się zaczęło... W wieku 11 lat napisałem swoją pierwszą
    > grę, dziś jak patrzę na tamten wyczyn to się śmieje bo wtedy zajęło mi to
    > miesiąc a dziś zrobiłbym to samo w 20 min, ale wtedy to było coś.
    Ja zaczynałem w wieku 12 lat na C=, ale moim wyczynem nie była gra tylko...
    baza danych (wtedy nawet nie wiedziałem, że to się tak nazywa) i dema w
    asemblerze.
    >
    Pozdrawiam,
    MST

    PS. Obecnie znowu poszukuję pracy (zamarzyły mi się jeszcze lepsze warunki
    ;) )


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1