eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCV na 1 czy 2 strony?Re: CV na 1 czy 2 strony?
  • Data: 2010-09-15 19:40:29
    Temat: Re: CV na 1 czy 2 strony?
    Od: Irving Washington <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 15.09.2010 21:09, Jotte wrote:
    >> Kto tu pisze o tym, czego może żądać potencjalny pracodawca?
    > Niewidomy jesteś?
    > Ja piszę. Dodatkowo wyraźnie podaję dlaczego.
    Ach tak. Że też od razu się nie domyśliłem. Jotte pisze. Sam sobie
    zaczęł pisać i uznał, że wątek dotyczy tego właśnie, o czym pisze.

    Ok, niech będzie. Napisałeś. Nie na temat, ale napisałeś.

    Czy jest tu administrator, który zmieni temat wątku na "jakich
    informacji może żądać potencjalny pracodawca od kandydata - by Jotte"?

    >> A zresztą - idąc tym dziwnym typem rozumowania - który artykuł kodeksu
    >> pracy definiuje zakres rozmowy kwaflikacyjnej albo assessment center?
    > Dla kogo dziwnym, dla tego dziwnym. Dla mnie dziwnym jest niekorzystanie
    > ze swoich praw i dobrowolne sprowadzanie się do roli zabiegającego
    > petenta.
    Ponawiam pytanie - który art. cytowanego bez sensu i bez związku z
    tematem KP dotyczy AC?

    A do sprowadzania się do roli petenta... Życie ma trochę więcej odcieni
    niż tylko "zabiegający petent" albo radykalne "korzystanie ze swoich
    praw". Pomiędzy tymi skrajnościami znajduje się m.in. umiejętność
    dobrania takiego wysiłku do zamierzonych celów, żeby zwiększyć szanse
    osiągnięcia celu i nie mieć do siebie żalu.

    No, ale skoro dla Ciebie dołączyć swoje zdjęcie do CV to zbyt dużo i
    ogranicza Twoje prawa, to... Współczuję :-) Musisz być zajebiście
    sfrustrowany, skoro tak strasznie ich bronisz w tak pierdołowatych sprawach.

    Jak to jest z Tobą Jotte? Od 7 lat ziejesz na tej grupie tym samym
    żygotliwym jadem. Uchylisz rąbka tajemnicy? Co Cię boli w życiu? Co Ci
    nie wyszło?

    Napisz. Otoczymy Cię braterską miłością, wybaczymy błędy, uściskamy.

    Słowem - pomożemy.

    > Jeżeli tego tego nie wiesz, to taki z ciebie rekruter, jak z koziej dupy
    > trąba. Nagra cię ktoś kiedyś wrzuci na jakiegoś youtuba razem z
    > nazwiskiem, nazwą firmy i tyle będzie. Będziesz miał czas napisać swoje
    > CV w 3 tomach.
    Już pisałem - nie jestem rekruterem. No ale, fakt - wątek jest o tym,
    czego może żądać pracodawca, więc mogło Ci umknąć.

    > Ustalmy dla jasności, że twoją opinię o mnie mam w dupie.
    > Tak, tak, dobrze czytasz - w dupie.
    > Może jak "rekrutujesz" to jesteś dla tego biedaka po drugiej stronie
    > kimś ważnym, o czyje zdanie chce zabiegać i się łasi.
    > A u mnie zupełnie inaczej, przyzwyczaj się. Nie znam cię (i wcale nie
    > pragnę), dla mnie jesteś nikim.
    ROTFL :D

    Gdybyś to zawarł w jednym zdaniu albo całkowicie pominął. Wtedy bym
    uwierzył. A jednak - 4 akapity, 5 zdań. Wszystko to po to, by obcemu
    człowiekowi powiedzieć, że masz jego opinię w dupie.

    Oczywiście, że masz w dupie to, jak jesteś odbierany. Oczywiście.

    > Jak wiadomo wszelkie rankingi, sondy, badania opinii, statystyki itp.
    > dają takie wyniki, jakie są potrzebne (zamówione, opłacone), co jasno
    > dla każdego myślącego determinuje ich wartość.
    Jak wiadomo, słowa takie jak "wszelkie", "wszystko", "nic", "każdy" oraz
    inne generalizacje służą często temu, by przemycić pod płaszczykiem
    obiektywizmu swoje własne wyssane nie wiadomo z czego rojenia. I jeszcze
    ukryć brak kompetencji i wiedzy w temacie.

    > Ja wiem, że będę chciał tanio i dobrze umyć brudne auto.
    Z naciskiem na brudne i na tanio.


    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie!
    A.T. Tappman, Kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1