"przemo77" <p...@N...emiasto.com.pl> wrote in message
news:bnbkqk$opj$1@topaz.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "Tomi" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bnai8t$3l8$1@inews.gazeta.pl...
> > Witam!
> > Mam pytanko, czy ktoś z was dostał się do Bridgestona w Poznaniu z
> > tegorocznej (ostatniej) rekrutacji? chodzi mi o stanowiska inżyniera
> > elektryka i automatyka (ogłoszenie w sierpniu 2003). Jeśli tak, to jak
wam
> > się to udało?
>
> heh - z tego co sie orientuje to rekrutacja w tej firmie jest taka sama
> sciema jak we Wrigley. Ogloszenie i cala rekrutacja jest tylko po to zeby
> zamknac geby nieodpowiednim osobom (no bo przeciez rekrutacja byla - no
nie)
> w zarzadzie firmy na zachodzie, a przyjmowani sa tylko ludzie z polecenia.
> Dostac sie zarowno do Bridgestona, jak i do Wrigleya jest niemozliwoscia,
> dlatego dalem juz sobie spokuj z wysylaniem aplikacji do tych firm. A do
> opon takze staralem sie dostac, ale podobnie jak wszyscy skonczylem na
> drugim etapie. A co do zarobkow - to np: we Wrigleyu magazynier z
> uprawnieniami na wozki jezdniowe ma 2500 na reke - w Bridgestone sa ponoc
> jeszcze wyzsze zarobki - one chyba tlumacza dlaczego nie mozna sie tam
> dostac do pracy.

ciekawych rzeczy sie dowiaduje
jakos znajomy na stanowisku brygadzisty w bridgestonie zarabia 2k na reke,
ale zeby magazynier mial 2,5. hm musze to sprawdzic :)
rekrutacja przeprowadzana jest normalnie - zadnych kontaktow, analiza
wynikow przeprowadzonych testow zajmuja sie osoby z zewnatrz. takze,
wszystko w Twoich rekach, jak sie zaprezentujesz, tak bedziesz odebrany
(chyba jedynie wuja prezes moglby ci pomoc).
pozdr. M.T.