eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeAtmosfera w pracy-długieRe: Atmosfera w pracy-długie
  • Data: 2007-01-05 10:32:12
    Temat: Re: Atmosfera w pracy-długie
    Od: "glosnetu" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    x-men napisał(a):
    > Pracuje w administracji publicznej (niestety narazonej na zmiany polityczne)
    > przez 1,5 roku byłm pracownikiem docenianym za wkład jaki poswiecałem w prace
    > mojego urzedu i powierzano mi coraz wiecej obowiazków wtym kierowanie częscią
    > zespołu.(co oczywiste niektórym sie niezbyt podobało) Bez problemu zgadzałem
    > sie na nadgodziny. Po zmianie władzy dostalismy nowego kierownika z ramienia
    > PiS. Człowiek komplenie zielony nieznający specyfiki pracy i zagadnień
    > zwiazanych z moją istytucja.
    > (...)
    > Ja osobiscia straciłem chęć do pracy (niestety zarobki są niezłe i z tego
    > powodu niechciabym rezygnować)rano niechce mi sie stać , w czasie wolnym
    > mysle ze jutro znowu musze isc do pracy no i wracam padniety ale nie iloscia
    > obowiazków a atmosferą w pracy.
    > Moze to zal po odtrąceniu(straceniu, pozbawieniu) tej czastki władzy któ
    > kiedys cięzka praca posiadałem
    > ale tez czytajac o mobingu wyglada nato ze mam pewne symptomy.
    > Jak potrzeba wiecej przykladowych sytuacji napiszcie to opisze.
    >
    > co mozecie poradzić na taką sytuacje jak sie bronić jak przeciwdzizlć.
    > wszelkie sugestie mile widziane
    > A wjakiej istytucji sie to dzieje? dla ułatwienia bło onas ostatnio bardzo
    > głośno.
    >

    na wstepie - chyba Cie rozumiem, mialem rowniez w swoim zyciu prawie
    2letni epizod w adm publ.

    Wg mnie z pracy nie wylecisz, ale bedzie Ci ona skutecznie obrzydzana,
    zebys sam odszedl - np przeniesienie do kompletnie innego wydzialu,
    innego budynku w miescie na peryferiach, zlecenie zadan nie do
    rozwiazania, dywaniki, itp.

    Jesli nie masz tzw "twardej d..." to jedyne co mozesz zrobic, to
    zmienic prace i odejsc z administracji do normalnej rzeczywistosci
    biznesowej, gdzie ceni sie umiejetnosci i wiedze, a nie tylko
    powiazania.

    Alternatywnie mozesz wejsc w owa siec powiazan, zapewniajac sobie plecy
    i liczyc sie z cyklicznymi wylotami z pracy.

    Odn mobbingu - w warunkach urzedowych sprawa jest nie do udowodnienia.
    W odroznieniu od firm, kadrowcy urzedow doskonale "siedza" w prawie
    pracy, wiedza, co moze byc traktowane w swietle prawa jako mobbing i
    stosuja alternatywne, rownie przykre metody. Skadinad, sam podpisywales
    prawdopodobnie przy rozpoczeciu pracy oswiadczenie, ze nie bedziesz
    molestowal, mobbingowal, itp.

    Na koniec - dobra rada - nie pisz na newsy z pracy. Twoje IP ladnie sie
    resolvuje i wszyscy wiedza, o jaka instytucje chodzi (dyrektor G.S.).
    Ktos moze byc "zyczliwy", a jesli chca sie Ciebie pozbyc i macie zakaz
    uzywania netu do spraw prywatnych, to dajesz im wygodny pretekst do
    wywalenia.

    --

    Pozdrawiam,

    glos

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1