eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeA może powinnam się przekwalifikować? Poradżcie proszę...Re: A może powinnam się przekwalifikować? Poradżcie proszę...
  • Data: 2006-10-17 21:03:12
    Temat: Re: A może powinnam się przekwalifikować? Poradżcie proszę...
    Od: "Bartek" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> 1) Doświadczenie. Póki nie masz pracy zarobkowej, idź do jakiejś firmy na
    >> praktyki/ staż. Posiedzisz pare godzin, poznasz ludzi. To nie przeszkodzi
    > Ci
    >> w szukaniu pracy platnej, a da doświadczenie...
    >
    > Mam 2 dwumiesięczne praktyki w dużych przedsiębiorstwach.
    >
    >> No i sprecyzuj, co najbardziej chcesz robic.
    >
    > Chciałabym pracować w "czymś" o czym mam pojęcie. Myślę , że najlepiej,
    > gdyby
    > to była praca w księgowości, ponieważ mam praktykę w dziale księgowości
    > oraz
    > 10 m-cy doświadczenia. Gdyby udało mi znaleźć pracę w pełnej księgowości i
    > w
    > przyszłości pracować na samodzielnym samodzielnym stanowisku..., ale nie,
    > to
    > oczywiście jest nierealne.
    >>
    >> Głowa do góry, Joaśka, znajdziesz prace. Ale przygotuj się na to, że
    > czasem
    >> długo "jedzie" się na zleceniach, zanim przyjdzie etat.
    >>
    >>
    > Z całego serca dziękuję za pocieszenie, jednak prawda jest gorzka...mam 38
    > lat i mam wrażenie, że pracodawcy traktują takich ludzi jako gorszych
    > gatunkowo albo conajmniej podejrzanych. Problem również w tym, że kiedyś
    > pracowałam 2 lata jako nauczyciel, potem nie pracowałam -13 lat(choroby
    > dzieci, zmiana miejsca zamieszkania, po prostu wybrałam dobro rodziny).
    > Teraz, kiedy pracodawcy pytają, co się działo w tych latach (luka), nie
    > mam
    > już sił im odpowiadać, bo wiem, że co bym nie powiedziała to i tak będzie
    > źle. Te 13 lat nie zmarnowałam: odchowałam dzieci, skończyłam studia,
    > praktyki w trakcie studiów... Potem praca... A teraz nic.
    >
    Przyznam, ze troche mnie zdziwilas tym postem - w Krakowie jest dosc duza
    rotacja (centra) i biura szukaja osob. Inna sprawa, ze zazwyczaj nie rzucaja
    pracownika do Wielkiej Roboty lecz wdrazaja powoli - zaczyna taka osoba od
    sekretariatu, dostaje prosta prace w postaci wprowadzania dokumentow i z
    czasem dopiero coraz bardziej odpowiedzialna prace. Moze w pewnym momencie
    przegapilas sznase zrazajac sie praca sekretarki?

    Powodzenia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1