eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje3 cechyRe: 3 cechy
  • Data: 2004-02-13 20:00:37
    Temat: Re: 3 cechy
    Od: "Greg" <o...@o...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    SQLwysyn w news:c0j48h$1bsp$1@mamut.aster.pl napisał(a):
    >
    > Dobry HRowiec okresla wady kandydata na podstawie
    > ogólnej oceny, 1 wrazenia, testów - a nie samokrytyki
    > potencjalnego pracownika.

    Najwyrazniej nie zrozumialem o czym pisalem. Chodzi o sprawdzenie, czy
    kandydat sam potrafi myslec - tak aby HR'owie nie musial ciagle dokonywac
    tej oceny za niego. Najlepiej widac to w jakichs wyjatkowo ekstremalnych
    zawodach... sam nie wiem... strazak? Jesli ten konkretny czlowiek nie zna
    wlasnych ograniczen, a nie znajdzie sie akurat ktos kto dokona oceny za
    niego - wtedy moze byc o jedna ofiare wiecej. O! Kierowca rajdowy - tutaj
    naprawde trzeba znac swoje ograniczenia. Wdepnac do dechy to nawet ja
    potrafie. Ale czy moje umiejetnosci mi na to pozwalaja? A teraz zamien
    sobie kierowce rajdowego, na kierowce zawodowego. W innych zawodach mysle
    rowniez cos takiego moze sie pojawic. Chodzi np. o zdecydowanie czy podjac
    sie jakiegos konkretnego projektu, czy tez moze lepiej aby wykonal go ktos
    inny. Chociaz nie zawsze ma sie te swobode. Kolejna sprawa - jesli ktos
    jest swiadomy swoich wad to znaczy, ze ta sprawa ma dla niego znaczenie.
    Istnieja spore szanse, ze stara sie on owe wady wyeliminowac (ze ten
    czlowiek ciagle nad soba pracuje!) badz tak postepowac, aby one nie
    wywolywaly zbyt powaznych konsekwencji. Gdybym to ja musial w drugim
    czlowieku wyszukiwac wady... po pierwsze w takiej sytuacji ma sie
    ograniczone mozliwosci (wszyscy jestesmy tylko ludzmi). Po drugie jesli ja
    dopatrze sie wad, to... co mi po tym? Skoro ow czlowiek tych wad nie
    dostrzega to znaczy, ze one dla niego nie istnieja. Skoro nie istnieja to
    nie ma mozliwosci aby jakos nad nimi zapanowac. To moze swiadczyc rowniez o
    tym, ze ten czlowiek jest zbytnio zapatrzony w siebie. Nie ma bowiem ludzi
    idealnych. Albo wiec mam przed soba kogos bardzo zadufanego w sobie, albo
    tez ktos swiadomie robi mnie w bambuko. Jak dla mnie kazdy z tych powodow
    (nawet osobno), dyskwalifikuje druga osobe. Ale jak pisalem ludzie sa
    rozni - byc moze ktos chce uslyszec to o czym przeczytal - czyli podanie
    zalet jako wad. Wyboru kazdy dokonuje sam, a kazdy wybor pociaga za soba
    okreslone konsekwencje.

    Wolność polega na tym, by rozpatrywać śmiało każdą sytuację, w jaką
    człowiek wpakuje się z własnej i nieprzymuszonej woli; i brać na siebie
    wszelką wynikłą tu odpowiedzialność. /Jean Paul Sartre/



    pozdrawiam
    --
    Greg
    Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
    PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1