-
1. Data: 2007-01-11 00:26:14
Temat: Pytanie dotyczace bylej pracy i PITu - pitu ;]
Od: "Luiza" <a...@m...com>
Witam bardzo serdecznie!
W zeszlym roku od lutego do lipca przyszlo mi pracowac w pewnym sklepie, ktory
bez mojej wiedzy chylil sie ku upadkowi dzieki machlojkom szefa i jego cichego
wspolnika.. Pracowalam tam na umowe-zlecenie, ktorej nawet nie dostalam, nie
wspomne o tych pieniazkach za nadgodziny, czesci plac itd.. szkoda gadac.
Jedyne co mam, to jakis wypis o placeniu przez szefa skladek i nic wiecej nie
udalo mi sie odebrac, poniewaz kiedy probowalam okazalo sie, ze wszystkie
dokumenty przetrzymuje ksiegowa, ktorej nie placil...
W kazdym razie do meritum..
Chce zapytac, co bedzie z PITem? Czy bedzie mi wyslany, czy moge zapomniec o
temacie.. no i co wtedy, gdy nie dostane od nich tego papierka?
Jestem troszeczke skolowana i prosze o jakies podpowiedzi... bede wdzieczna!
Pozdrawiam
Luiza
-
2. Data: 2007-01-11 05:46:49
Temat: Re: Pytanie dotyczace bylej pracy i PITu - pitu ;]
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Thu, 11 Jan 2007 01:26:14 +0100, "Luiza"
<a...@m...com> zakodował:
>Chce zapytac, co bedzie z PITem? Czy bedzie mi wyslany, czy moge zapomniec o
>temacie.. no i co wtedy, gdy nie dostane od nich tego papierka?
Jeżeli pracowałaś "na czarno" - to nie licz na to, że dostaniesz
jakiekolwiek papiery. Jeżeli pracowałaś legalnie, tylko zleceniodawca
nie dopełnił formalności - powinien wystawić PITa do 15 dnia
następnego miesiąca po ostatniej wypłacie.
Upewnij się, czy pracowałaś legalnie, czy na czarno - proponuję na
początek list polecony z pytaniem o PITa.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
3. Data: 2007-01-11 09:08:04
Temat: Re: Pytanie dotyczace bylej pracy i PITu - pitu ;]
Od: "Luiza" <a...@m...com>
Kaizen napisal(a):
> Jeżeli pracowałaś "na czarno" - to nie licz na to, że dostaniesz
> jakiekolwiek papiery.
"Na czarno"? To miala byc paca w pelni legalna i nie sadze, zeby byla "na
czarno"...
W koncu podpisywalam ze wszystkimi listy obecnosci i robil ze mna wywiad
inspektor pracy, gdy klopoty finansowe szefa przeszly na sklep.
No ale fakt faktem zadnej umowy do "domu" nie dostalam.
>Jeżeli pracowałaś legalnie, tylko zleceniodawca
> nie dopełnił formalności - powinien wystawić PITa do 15 dnia
> następnego miesiąca po ostatniej wypłacie.
Ale tego nie zrobil, bo nie dostalam... Hmm.. wiesz, kiedys pracowalam w firmie
X jako telemarketerka i pit zostal mi wyslany po paru dobrych miesiacach a
dokladnie kilka tygodni przed czasem ostatecznym do zlozenia PITa w US...
> Upewnij się, czy pracowałaś legalnie, czy na czarno - proponuję na
> początek list polecony z pytaniem o PITa.
Dobry pomysl, tylko do kogo?
Z tego co wiem, gdy firma splajtowala czlowiek, ktory jak sadzilam jest moim
szefem, byl cichym wspolnikiem, ktory potem tylko umyl rece... no coz, nie tylko
ja tak myslalam.
Okazalo sie, ze to jego "kobita" formalnie ma ten interes, ale ona za naszymi
plecami sprzedala, badz odebrano jej sklepy (rozne wersje..)
Dziekuje za reakcje i pozdrawiam
Luiza