-
61. Data: 2003-08-06 15:19:50
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
r...@r...pl napisał(a):
> > Zlituj się, przecież górnik nie jest płatnikiem/nie-płatnikiem ZUSu,
tylko
> > kopalnia. Poza tym nie rozumiem - to twoim zdaniem ma nie mieć emerytury
czy
> > jak ?
>
> jesli nie wplacal nic do ZUSu (on czy jego kopalnia to bez znaczenia -
> w koncu to JEGO skladki) to nie powinien dostac emerytury z ZUSu,
> a jakas zapomoge (jalmuzne) od panstwa.
Zaskoczyłeś mnie - to twoim zdaniem wszyscy górnicy mają nie dostawać
emerytur, tylko zasiłki. Ja mam jeszcze lepszy pomysł - najlepiej zatopić
taką kopalnię z załogą - kłopot z głowy.
> W kazdym razie tak sie dzieje z milionami *przedsiebiorcow* (dawniej:
> badylarzy), ktoryz mimo, ze costam wplacaja, to maja z tego na starosc
mniej...
Jeśli masz myśli badylarzy z PRL, to różnica jest taka, że pieniądze mieli,
a nie płacili. Nie opowiadaj mi, że dopłacali do swoich interesów - chyba,
że na tej zasadzie jak w znanym żydowskim dowcipie.
>
> zlituj sie nad tymi wszystkimi, ktorzy placa!!!
>
> gwoli scislosci nie chodzi mi o odbieranie czegokolwiek gornikom,
> ktorzy pracowali w czasach jak nikt nie placil na sowje indywidulane konta.
> Ale ile juz lat temu zaczely sie reformy ZUSu? I ile lat mozna _realnie_
> pracowac na dole?
Nowy system emerytalny wprowadzono bodaj 4 lata temu. ZUS istnieje od zawsze
odkąd pamiętam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
62. Data: 2003-08-06 15:27:30
Temat: Re: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Mariusz \(Maniek\) Milobedzki" <m...@p...onet.pl>
>>> Ale oprócz tego chcesz mieć prąd w gniazdku i grzenie dupy w zimie -
>>> zgadza się ?
>> Ale wszyscy za to dostaja rachunki - zgadza sie Czy to jest za free,
>> bo jesli tak to za co place co dwa miesiace po prawie 150plnow ??
>
> I uważasz że z tych rachunków w czarodziejski sposób robi się prąd.
> Ktoś jeszcze musi ten prąd wyprodukować.
Wlasnie na to dostaje ode mnie i innych pieniadze z rachunkow. Ma sobie
kupic albo energie z importu i doslac ja do mojego domu, albo kupic wegiel
po oplacalnej cenie
> W Rosji jest tanio, bo jest dotowany przez państwo w większym stopniu
> niż u nas.
No i co w takim razie to dyshonor kupowac od tych co sa gorszymi frajerami
???
> Co do facia z Elbląga - sprawa bardziej skomplikowana -
> poszukaj sobie w guglu.
Ale zmiany w przepisach o imporcie wegla znacznie mu pomogly w zwinieciu
interesu
> Na pewno z twojej emerytury ? Jesteś przekonany, że twoja emerytura
> zależy od dotacji dla górników. Zlituj się
Oczywiscie ciema maso!! Bo jesli ktos mi dzis zabiera 100% skladek i wyplaca
gornikom a w miejsce ich skladek jakis idiota (coz za zbieg okolicznosci
Lesiu) podpisuje umorzenie to wlasnie jest to z MOICH SKLADEK !!!!
.
> Cena na światowych rynkachj jest ustalona, ale opłacalnośc w polskich
> realiach zależy od kosztów wydobycia w Polsce. Cięzko pojąc.
Chyba wlasnie Twoj orzeszek juz nie pracuje jak nalezy Jesli cena wynosi w
RPA X i stwierdzam, ze oplaci mi sie go kupic ponoszac koszta Y to biore i
g.. mnie obchodzi, ze polska kopalnia zaoferuje mi wegiel za X + Y + 1 PLN
Wegiel z RPA jest tanszy i taki bedzie sie kupowalo a nie bralo polski nie
wiadomo za ile. Jak nie umieja go sprzedac powyzej kosztow wydobycia to
znaczy, ze sie nie oplaca i trzeba zamknac ten bajzel
> Przecież to są rzeczy wiadome - potrzeby są rzędu 80-100 milionów
> ton, zaś wydobycie około 115 milionów. Nie ulega wątpliwości, że
> wydobycie trzeba zmniejszyć, częśc kopalń zamknąc (a czy wiesz na
> przykład, że w tej chwili jest likwidowanych 6 czy 8 kopalń -
> słyszałeś o tym ?), zaś zatrudnienie ograniczyć. Z tym zatrudnieniem
> jest tylko taki problem, że górnictwie jest nadpodaż robotników z
> podstawowym wykształceniem, natomiast rozpaczliwie brakuje
> wykwalifikowanych inżynierów, gdyż na fali zmian zamknięto szkoły -
> słyszałeś o czymś takim ?
Dlatego ci niewykwalifikowani gornicy powinni sie zglosic do urzedu
oczyszczania miasta, na budowy etc tam zawsze potrzeba fizycznych Tylko, ze
praca nie trwa jak napisal ktos wczesniej 8 godzin z duzymi przerwami na
wybuch, odpylanie i inne tylko trzeba zaiwaniac przez cale 8 albo i wiecej
godzin A to sie fizycznym gornikom nie podoba :(
>>
>> I podazajac tym tokiem myslenia zawsze w PL bedzie bieda z nedza.
>> Chociaz jest nadzieje , ze za jakies 200 -300 lat wyczerpia sie
>> zasoby wegla i wtedy kopalnie nie beda mialy sensu bytu , ale wtedy
>> moze znajdzie sie Lesiu(2) i wpadnie na pomysl kupowania wegla za
>> granica, wrzucania go do pustych sztolni i znowu gornicy beda mogli
>> fedrowac a inni Maniek(2), Web(2) beda oddawac 40% swoich dochodow
>> na umarzanie im ZUS (wtedy to juz Prokomu ;) - przejmie ich za dlugi
>> ;)) )
>
> Naprawdę jesteś przekonany, że dopłaty i dotacje do górnictwa
> obniżają twoją stopę życiową ? Nie widzisz innych przyczyn tylko tą
> jedną ?
To jest jedna z wielkich moich obaw o przyszlosc - teraz zarabiam dobrze
(moze nawet bardzo) i z obawa patrze na obecnych emerytow, ktorzy musza
gonic przez pol miasta bo margaryna do smarowania chleba jest tansza o 50gr.
Boje sie, ze mimo dzisiejszych zarobkow i okradania mnie przez ZUS bede
kiedys takim zabiedzonym dziadkiem A do tego wlasnie przyczyniaja sie MIEDZY
INNYMI kopalnie
--
Pozdrawiam
Maniek
GG: 2220373
-
63. Data: 2003-08-06 15:36:03
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>
r...@r...pl napisał(a):
Dzięki za posta, przeczytałem z zainteresowaniem.
Ale wybacz - o co ci właściwie chodzi, bo nie rozumiem.
Przecież jest oczywiste, że wydobycie węgla w Polsce trzeba ograniczyć,
zatrudnienie zmniejszyć, koszty ograniczyć. Tylko z tym ograniczeniem
kosztów jest tak, że same się nie ograniczą - trzeba zainwestować i to dużo.
Na przykład w górnictwie jest problem, że jest nadpodaż kadr z
wykształceniem podstawowym, zaś rozpaczliwie brakuje wykawlifikowanych
inżynierów. Na fali zmian pozamykano szkoły i w efekcie siedzą same robole z
kilofami. A jak zamierza się unowocześnić kopalnie bez wykwalifikowanych
specjalistów - o takim cudzie nie słyszałem.
Opowieści o imporcie, jakieś innych źródłach energi to basnie. Zawsze taniej
jest mieć węgiel na miejscu, zaś inne źródła energi to fajna zabawa, ale
kosztowna.
Zaś pozostałe twoje uwagi - wybacz, ale trochę dla mnie smieszne - pozwól,
że zacytuję:
> rente sie otrzymuje z ZUSu, na ktory skladek kopalnie w wiekszosci nie
placa.
Twoim zdaniem ma nie dostawać tej renty, czy jak ? Sformułuj jakiś wniosek,
a nie biadolenie.
> Co wazne zaleglosci im sie umarza dosc systematycznie w ramach
> ,,restrukturyzacji'' (ile juz ich bylo? ile juz razy kopalnie mialy wyjsc
> na prosta?)
Przecież pisałem wielokrotnie: z 400 tysięcy zatrudnionych zjechano do 150
tysięcy itp itd. W innych krajach podobne efekty osiągnięto dużo większymi
kosztami - inna sprawa, stac ich na to.
> Prowadzac DG spoznisz sie o JEDEN dzien ze skladka na chorobowe i przez pol
> roku ZUS ma Cie w DUPIE i nie wyplaci Ci zasilku w razie choroby.
> Sproboj nie zaplacic i poprosic o umorzenie paru stowek...
Sorrym, ale co to ma wspólnego z górnikami i hutnikami. Jak oskarżą cię w
sądzie o kradzież, to nikogo nie interesuje że inni też kradną.
> choroba zawodowa intformatyka: slepota, krzywy kregoslup itd.
Nie znam chorób zawodowych informatyków. Takie dolegliwości dotyczą
wszystkich ludzi prowadzących siedzący tryb życia - więc zdecydowanej
większości.
Pozostałe twoje uwagi - wybacz, ale nie mam już siły. Generalnie ze
wszystkim co piszesz się zgadzam, nie zgadzam się tylko z wnioskiem, że
wsyzstkiemu są winne dotacje do górnictwa.
Również pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
64. Data: 2003-08-06 16:41:01
Temat: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Przemek" <b...@b...pl>
Użytkownik "Konrad Inglot" <k...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bgr5dh$ep2$1@inews.gazeta.pl...
> leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):
> > Nadal sadze ze razem z transportem ten wegiel bedzie tanszy. Poza tym
wegiel
> nie jest jedynym surowcem enegretycznym. A poza tym mozna importowac
gotowa
> juz energie co zreszta tez ma miejsce. I uwazam ze globalnie, w skali
kraju
> bedzie to tansze niz ozywianie smierdzacego od dawna trupa.
Wydaje mi sie ze patrzysz w mikroskali : wyobraz sobie jaki polska musialaby
miec
eksport aby zarobic $ potrzebne na import energii (czy wegla wszystko jedno)
dla calego kraju - niestety polska to nie japonia i nie ma szans na import
wszystkich surowcow energetycznych w zamian za hitech. To co ty proponujesz
w krotkim czasie skonczyloby sie dewaluacja naszej waluty i znow
zarabialibysmy po 20$/miesiac.
pzdr
-
65. Data: 2003-08-06 17:10:52
Temat: Re: Re: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: "Michał Gancarski" <w...@e...org.pl>
> Problem jest taki, że kopalnia nie działa na wolnym rynku, ceny nie są
> ustalane w warunkach konkurencji. Najpierw trzeba stworzyć taki rynek, a
> dopiero potem egzekwować - nie da rady inaczej. To nie jest wina kopalni,
że
> ceny węgla nie odzwierciedlają kosztów - to jest kwestia polityki, a nie
> ekonomii.
Cena nie odzwierciedla kosztów, ekonomysto.
--
++ Michał Gancarski ++
++ w...@e...org.pl ++
Even if a woodchuck could chuck wood
why would the woodchuck chuck?
-
66. Data: 2003-08-06 17:54:57
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: r...@r...pl
> Nowy system emerytalny wprowadzono bodaj 4 lata temu. ZUS istnieje od zawsze
> odkąd pamiętam.
ZUS ,,od zawsze'' to przetwarza gory pieniedzy nie-wiadomo-od-kogo
wyplacajac je wedle ustalen z sufitu i nie zstanawiajac sie ile komu
mogloby sie nalezac gdyby to prowadzic rozsadne (liczyc ile kto wplaca).
Ostatecznie, jak sama nazwa wskazuje jest to zaklad UBEZPIECZEN.
ale juz od nastu lat skladki sa identyfikowalne (glowe daje ze od '93 roku,
bo wtedy pisalem pierwszy program placowy w swoim zyciu i juz wtedy skladki
byly dobrze okreslone, ZUS kontrolowal kto placi a kto nie, dokumentacja
byla prowadzona podobnie jak dzis - dla malych firm imienna ewidencja w ZUSie,
dla duzych - niestety w firmach, ale byla. sprawdzic czlowieka kiedy-gdzie
pracowal mozna, czy wtedy jego firma wplacila skladki - tez mozna.
od 4 lat to jest reforma pt. II filar i pelna identyfikowalnosc skladki w ZUSie.
To ze wszystko da sie zidentyfikowac bezposrednio lub posrednio za bardzo wiele
lat wstecz wynika tez z tego jak ustalamy sobie kapital poczatkowy...
Da sie dotrzec do informacji na temat ile/kiedy/kto _wplacil_.
150,000 bezrobotnych.
Myslisz, ze jak fabryki padaja to 100% zalogi od razu i na zawsze trafia
na bezrobocie? Czy takie zalozenia masz tylko dla posiadajacych duzy zasob
madrosci zyciowej mieszkancow Slaska? Strasznie nisko ich cenisz!
Ja sadze, ze jednak sporo z nich znalazloby sobie jakies zajecie.
A jesli nie, to panstwo w ramach swoich _naturlanych_ obowiazkow
(dbanie o przyrode, infrastrukture) zamiast dokladac do kopaln czy
_dawac_ kase za nic w ramach zasilkow mogloby _przy pomocy tych samych
pieniedzy i ludzi_ przystapic do rekultywacji przyrody, budowy autostrad
sprzatania swiata itd.
Nawet jakby trzeba zatrudnc 15,000 policjantow zeby pilnowali spokoju,
to byloby to 15,000 miejsc pracy. w budzetowce. nie mam nic przeciwko
temu, zeby moje podatki szly na budzetowke typu policja, sluzba zdrowia,
sluzby celne, sady itd. Ale gornicy to nie jest budzetowka. tzn. chcialbym,
zeby nie byla to budzetowka.
Dodatkowy efekt kilkunastoletnie nieustannej restrukturyzacji gornictwa
oznacza dokladnie tyle, ze zadna _komercyjna_ kopalnia nie ma szans.
Jak wygrac zdrowa konkurencje na rynku, placac wszystkie obciazenia,
z kims, kto tych obciazen nie placi, a mimo to ciagle istnieje i ma sie dobrze?
Wegiel w Polsce jest potrzebny. Gornicy sa potrzebni. Koszt pracy w Polsce
nie jest wysoki. Transport ze Slaska do dowolnej elektrowni w Polsce jest
wielokrotnie tanszy od transportu z RPA czy chocby Rosji. Z tego wnioskuje,
ze daloby sie u nas prowadzic dochodowy biznes pt. kopalnia.
Ale nie w sytuacji kiedy trzeba konkurowac z kopalnia, do ktorej _duuzo_
doklada sie bokiem. Tamta moze byc zle zarzadzana, miec przerost zatrudnienia,
robic mnostwo glupstw a mimo to bedzie ja stac na to, zeby sprzedawac wegiel
ciutke taniej niz ta rynkowa konkurencja. Takiej konkurencji nie da sie wygrac.
pozdrawiam
romekk
-
67. Data: 2003-08-06 18:05:38
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: r...@r...pl
> A gdzie ja napisałem, że górnicy mają być pod specjalną ochronę. Przecież
> cały czas piszę, że liczbę kopalń trzeba zmniejszyć, wydobycie zmniejszych
> (pisze się o liczbach rzędu 80-100 milionów) ton i koszty obniżyc. Ja tylko
> polemizuję z poglądami, że przywileje (barbórka, 13-sta, jakieś deuputaty)
> rzekomo zubażają nasz wszystkich, z zwłaszcza szanownych dyskutantów na tej
> liście.
>
> Bez wątpienia do górnictwa się dopłaca, ale 150 tysięcy bezrobotnych też
> będzie kosztowac i to nawet dużo więcej.
jesli piszesz takie dwa zdania:
1. bez watpienia do gornictwa sie doplaca (przeciez nie Miller z wlasnej
kieszeni ale z NASZYCH podatkow)
oraz
2. polemizuję z poglądami, że przywileje (barbórka, 13-sta, jakieś deuputaty)
rzekomo zubażają nasz wszystkich
to ja zaczynam watpic w to, czy potrafisz logicznie myslec.
chociaz nie.
pracujacych (generujacych pieniadze na podatki) jest okolo 13 milionow
minus budzetowka, bo oni maja kase tylko z podatkow reszty.
czyli moze nieco ponad 10 mln. ludzi na to placi. bezposrednio.
rzeczywiscie, nie zubaza to nas wszystkich.
chociaz.. jesli co czwarty obywatel zarabia, to 3/4 ludnosci zyje z tego
co on zarobi. czyli, jesli jego to zubaza, to zubarza jednak wszystkich.
a jednka nie.
gornikow to nie zubaza. zwracam honor. 150,000 ludzi + ich rodziny
ZYSKUJE na tych marnych resztkach (ale jednak) przywilejow.
a tylko 40 mln to cos kosztuje. wiec jednak nie wszystkich.
musz epojsc do mojego szefa. Pare lat temu nie dostawalismy premi regulaminowej,
bo firma miala klopoty. Powinnismy wtedy isc pod sejm i postraszyc paru
ministrow, zeby nam dolozyli na te premie.
ale wolalbym osobiscie, zeby nierentowne kopalnie nie placily 13tki,
a za to zeby pielegniarki dostaly po te swoje 203 zlote.
w koncu _moim zdaniem_ praca salowej jest duzo trudniejsza niz gornika.
Gornikiem niewykwalifikowanym moglbym byc, salowa jakos chyba nie.
pozdrawiam
romekk
-
68. Data: 2003-08-06 18:16:27
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: Samotnik <s...@s...eu.org>
In article <bgrg1i$pfl$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl>, r...@r...pl wrote:
> ale wolalbym osobiscie, zeby nierentowne kopalnie nie placily 13tki,
> a za to zeby pielegniarki dostaly po te swoje 203 zlote.
> w koncu _moim zdaniem_ praca salowej jest duzo trudniejsza niz gornika.
> Gornikiem niewykwalifikowanym moglbym byc, salowa jakos chyba nie.
Spoko, uprzedzę go: nie mógłbyś być, bo nie wiesz, jaka to ciężka praca,
pierdu pierdu pierd.
:D
--
Samotnik
-
69. Data: 2003-08-06 18:23:27
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: r...@r...pl
> Na pewno z twojej emerytury ? Jesteś przekonany, że twoja emerytura zależy
> od dotacji dla górników. Zlituj się.
gornicy w duzej czesci trafiaj na renty - placi je ZUS.
duzo choruja i miewaja wypadki - placi za to ZUS.
ida w ramach kolejnyc hrestrukturyzacji na wczesniejsze emerutury - plazi za
to ZUS.
a kopalnie do ZUSu nie wplacaja nic.
jak ZUS tak placi _za nic_ to w koncu zbankrutuje.
i ja choc do niego place, to emerytuty nie dostane.
jak nawet nie zbankrutuje, to czesc emerytury jaka dostane z ZUSu
bedzie zalezec od aktualnej kondycji finansowej ZUSu.
pewnie dostane mniej niz moglbym dostac, gdyby na gornicze wyplaty
z ZUSu kopalnie cos do ZUsu czasem wplacaly.
teraz juz rozumiesz?
wszystko co piszesz o tym ze przeksztalcanie gornictwa pod panstwowym
parasolem ma jakies tam przyczyny (sensowne - nie przecze!) to prawda.
Tylko jest jedno ale. To nie jest pierwsza restrukturyzacja, ktora
ma sie zakonczyc ,,radykalna poprawa sytuacji''. Raz, drugi moglem
wierzyc w to, ze to ma sens. Gruba krecha, zapominamy o dlugach
i zaczynamy nowe, komercyjne zycie. Piekny farmazon. Tylko nikt
go nie realizuje. Koszty osiaganych cwiercefektow sa
_dla mine_ za duze. Kazde oddluzenie ma byc tym ostatnim. I co?
I po 3 latach (gora) dlugi narastaja, problem wybucha, ktos zaczyna
sprawdzac ZUS i sciagalnosc skladki, afera!
pojawia sie kolejna restrukturyzajca.
Powiedz mi jak w takiej sytuacji zarzad kopalni ma podejmowac
radyklane (niepopularne!) kroki, po co zadzierac ze zwiazkami?
Lepiej prezesowi brac 25000 w lapke co miesiac, nie unowoczesniac,
nie zwlaniac, nie obnizac pensji, powoli wysylac na wczesniejsze emerytury
tych, co sie kwalifikuja (na MOJ koszt), olewac ZUSy i podatki, a jak
rzad chce dokrecic srobe, to poslac zwiazkowcow do stolicy po kolejne
restrukturyzacje i oddluzenie. Nie zastanawia Cie dlaczwego gornicy
jak maja cos przeciwko, to prawei zawsze przeciwko rzadowi a nie zarzadowi?
250,000 ludzi odeszlo z gornictwa przez kilkanascie lat - duzo czy malo?
1. czesc pracuje w firmach, ktore nie sa kopalniami i nadal pracuje na dole,
czesc pracuje w firmach wydzielonych z kopalni i nadal robi to samo
- takie kreatywne zarzadzanie personelem...
2. kilkanascie lat to nie wiele krocej niz _relanie_ mozna na dole pracowac,
czyli po prostu kadry sie w sposob naturalny wykruszaja...
nikogo z branzy nie obchodzi unowoczesnianie. po co? skoro tak da sie trwac.
za 2-3 ,,restrukturyzacje'' (za 10 lat) w sposob naturalny
z gornictwa wykruszy sie jeszcze 50,000 ludzi - pojda na renty, wczesniejsze
emerytury, czesc po prostu odejdzie na wlasne zyczenie.
To nie sa restrukturyzacje, to pompoweanie kasy zeby siedzieli cicho
i powoli sie wykruszali.
I kto za to placi?
Pan za to placi, ta pani za to placi, spoleczenstwo za to placi.
pozdrawiam
romekk
-
70. Data: 2003-08-06 18:31:20
Temat: Re: Przykładowe zarobki górników
Od: r...@r...pl
> zatrudnienie. W tej chwili w górnictwie jest nadpodaż robotników w
> wykształceniem podstawowym, a rozpaczliwie brakuje wykwalifikowanych
> inżynierów. Ograniczyć koszty wydobycia i unowocześnić kopalnie - często
> metody zarządzania nie zmieniły się od casów Gierka.
i nic w gornictwie sie nie zmieni, dopuki jest traktowane jak za czasow Gierka
- jak dochody ze sprzedazy nie wystarczaja na place/ZUSy/podatki,
to sie ZUSow, podatkow nie placi, a na place dostaje doplate
po haslem kolejnej ,,restrukturyzacji''.
Realny Socjalizm w najczystszej postaci.
NIKOGO tam nie pociaga zmiana, bo zmiana oznacza niepokoje.
skierowane przeciwko tym co beda zmieniac. niepokoje bardzo realne.
Jak gornik doniosl, ze na dole nie dziala system monitoringu
stezenia metanu, to mu zaraz morde ktos przypadkiem obil.
Zarzad tez by dostal po mordach gdyby sie zaczal rzucac.
Lepiej ulozyc sie ze zwiazkami i zlecac im organizowanie kolejnych
porcji kasy pod haslem ,,niezbednej zapomogi na ostateczna restrukturyzacje''.
pozdrawiam
romekk