Witam,

Moze powinienem skierowac pytanie na grupe o prawie, ale pozwolcie, ze
najpierw sprobuje tutaj.

Otoz jestem zatrudniony na umowe o prace (na czas nieokreslony) przy
wykonywaniu wizualizacji architektury. Produktem finalnym sa obrazki
przedstawiajace przyszle osiedla, biurowce, wnetrza mieszkalne.
Planuje sie zwolnic i zalozyc wlasna firme o podobnej, aczkolwiek bardziej
poszerzonej ofercie w stosunku do firmy, w ktorej obecnie pracuje.

Chcialbym sie od Was dowiedziec na jakiej zasadzie moge "przyznawac sie"
do grafik, ktore wykonuje u mojego obecnego pracodawcy? Nie ukrywam, ze
bylaby to znaczna czesc mojego portfolio, bo w firmie pracuje juz ponad 3
lata i chcialbym je wykorzystac do promowania mojej wlasnej dzialalnosci i
zdobywania klientow. Dodam, ze nie podpisywalem zadnej umowy
lojalnosciowej, a umowa o prace zawiera jedynie to co konieczne, czyli
godziny pracy, miejsce pracy, stanowisko i pensje.

Czy musze o moim problemie rozmawiac z pracodawca czy moze reguluja to
jakies przepisy, do ktorych on i ja musimy sie zastosowac?
Czy kazda taka grafika musi zawierac spis rzeczy, ktore ja w niej zrobilem
czy moze wystarczy tylko jakas notka w stylu: "Grafike wykonala Firma Z i
Michal T."
Czy musi byc informacja, ze grafika zostala wykonana na sprzecie i
oprogramowaniu Firmy Z?

Na koniec moze opisze troszke szerzej czym sie zajmuje. Praca nad taka
wizualizacja sklada sie z kilku etapow, mniej wiecej takich: modelowanie,
nadawanie materialow, oswietlenie i montaz oraz nieskonczona ilosc
poprawek od klienta. Nigdy nie bylo sytuacji, ze samodzilnie zajmuje sie
danym projektem. Czesto robie wiekszosc z powyzszych czynnosci, ale i tak
zawsze szef (ktory czynnie bierze udzial w pracach) stawia "kropke nad i".
Oczywiscie sposrod wielu grafik przy ktorych tworzeniu bralem mniejszy lub
wiekszy udzial, wybralbym tylko te, w ktorych rzeczywiscie zrobilem
wiekszosc rzeczy.

Pozdrawiam,

Michal

do góry

Michal <b...@m...pl> wrote:
> Witam,

> Czy musze o moim problemie rozmawiac z pracodawca czy moze reguluja to
> jakies przepisy, do ktorych on i ja musimy sie zastosowac?

Reguluje to KP, na etacie prawa sa pracodawcy, nie twoje.

F.

do góry

Dnia 01-03-2008 o 10:57:42 <f...@s...poczta.onet.pl>
napisał(a):

> Reguluje to KP, na etacie prawa sa pracodawcy, nie twoje.

Tzn. ze nie moge potencjalnemu klientowi pokazac zadnej z grafik, ktore
robilem przez ostatnie 3 lata?
"Chwalenie sie" dorobkiem mam ograniczyc do podania linka do strony
internetowej bylej firmy, gdzie sa zamieszczone grafiki?

Michal

do góry

> Tzn. ze nie moge potencjalnemu klientowi pokazac zadnej z grafik, ktore
> robilem przez ostatnie 3 lata?

Możesz pokazać lub wskazać wszystko co robiłeś
(rynek zweryfikuje czy mowisz prawde),
tylko nie możesz sprzedać takiego projektu ani publikować .Ponieważ nie masz
do tego prawa. Lecz to nadal ty jesteś autorem/wynonawcą lecz niekoniecznie
właścicielem praw autorskich.
Biorąc pod uwagę wypowiedź kolegi to po odejściu z każdej pracy twój dorobek
zawodowy wynosi .NULL.(link do prac jest bezpiecznym rozwiązaniem)

pozdrawiam i powodzenia

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W wiadomości news:op.t7b27rtvh9r0t9@stacjonarny Michal <b...@m...pl>
pisze:

>> Reguluje to KP, na etacie prawa sa pracodawcy, nie twoje.
> Tzn. ze nie moge potencjalnemu klientowi pokazac zadnej z grafik, ktore
> robilem przez ostatnie 3 lata?
> "Chwalenie sie" dorobkiem mam ograniczyc do podania linka do strony
> internetowej bylej firmy, gdzie sa zamieszczone grafiki?
Nie, skądże.
Pracodawca posiada prawa majątkowe, ale autorskie - ty.
Przeczytaj ustawę o prawach autorskich i prawach pokrewnych.
KP nie ma tu wiele do rzeczy.

--
Jotte

do góry

> Możesz pokazać lub wskazać wszystko co robiłeś
> (rynek zweryfikuje czy mowisz prawde),
> tylko nie możesz sprzedać takiego projektu ani publikować .Ponieważ nie
> masz
> do tego prawa.

Bardzo dziekuje Tobie i Jotte za poprawne odpowiedzi.

Mam jeszcze pytanie co do publikacji. Czy w zakres zakazu publikacji
wchodzi takze sytuacja publikacji w internecie na stronie www mojej
przyszlej firmy?

Doszedlem do wniosku, ze podawanie Klientowi linka do strony www obecnego
pracodawcy (o takim rozwiazaniu pisalem wczesniej) ma zasadnicze wady:
- w jakis sposob reklamuje obecna firme i Klient zawsze moze zlecic cos "u
zrodla" zamiast u mnie
- na stronie sa wszystkie prace firmy (czyli tez takie, przy ktorych nie
kiwnalem nawet palcem) i wtedy, chcac byc fair, musialbym wypisac
klientowi na jakie obrazki ma zwrocic uwage lub podac bezposrednie linki.

W moim przypadku rozpowszechnianie owych grafik mialoby polegac jedynie na
dwoch/trzech sytuacjach:
1. Spotykam sie z Klientem i przedstawiam mu wydrukowane prace - dosc
rzadkie zastosowanie.
2. Umieszczam grafiki na stronie mojej przyszlej firmy - na tym
szczegolnie mi zalezy.
3. Jezeli pkt. 2 budzilby za duzo kontrowersji to moglbym ewentualnie
posylac mailem grafiki bezposrednio do Klienta, aby zawezic krag odbiorcow
do osob bezposrednio zainteresowanych. Choc to moze budzic podejrzenia u
Klienta, bo mailem dostaje ciekawe wizualizacje, a potem wchodzi na strone
www mojej firmy i widzi juz zupelnie inne obrazki.

Oczywiscie z powyzszych rozwiazan nie bede czerpal jakiejkolwiek korzysci
majatkowej, a jedynie maja one na celu zachecenie potencjalnego Klienta do
skorzystania z uslug mojej firmy. Grafiki opatrzylbym takze stosownym
komentarzem, np. "Wizualizacja zostala stworzona na potrzeby pracy w
firmie X".

Pozdrawiam,

Michal

do góry

Dnia Sat, 01 Mar 2008 10:36:27 +0100, Michal napisał(a):

> Witam,
>
> Moze powinienem skierowac pytanie na grupe o prawie, ale pozwolcie, ze
> najpierw sprobuje tutaj.
>
> Otoz jestem zatrudniony na umowe o prace (na czas nieokreslony) przy
> wykonywaniu wizualizacji architektury. Produktem finalnym sa obrazki
> przedstawiajace przyszle osiedla, biurowce, wnetrza mieszkalne.
> Planuje sie zwolnic i zalozyc wlasna firme o podobnej, aczkolwiek bardziej
> poszerzonej ofercie w stosunku do firmy, w ktorej obecnie pracuje.
>
Art. 12.
1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca,
którego
pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku
pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w
granicach
wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.
2. Jeżeli pracodawca, w okresie dwóch lat od daty przyjęcia utworu, nie
przystąpi
do rozpowszechniania utworu przeznaczonego w umowie o pracę do
rozpowszechnienia, twórca może wyznaczyć pracodawcy na piśmie odpowiedni
termin na rozpowszechnienie utworu z tym skutkiem, że po jego
bezskutecznym upływie prawa uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością
przedmiotu, na którym utwór utrwalono, powracają do twórcy, chyba że
umowa stanowi inaczej. Strony mogą określić inny termin na przystąpienie
do rozpowszechniania utworu.
3. Jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej, z chwilą przyjęcia utworu
pracodawca
nabywa własność przedmiotu, na którym utwór utrwalono.

do góry

> Art. 12.
> 1. Jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej...[ciach]

Musisz sprawdzić co masz wpisane w umowę o pracę.
Nie można publikować jeśli nie ma się do tego prawa.
Prawo autorskie na mocy umowy może zostać przeniesione na pracodawcę.
Lecz autorem będziesz zawsze.

Wygodnie byłoby stowrzyć stronę w takim kierunku,aby potęcialny klient
wypełnił formularz kontaktowy. Zaawansowany dostęp (login,hasło) dla
sprawdzonych potęcialnych klientów. Przy można okazji poinformować
potęcialnych odbiorców o swoim istnieniu, folder drukowany + ew.spotkanie =
prezentacja.

Nie znam Twojej branży lecz myślę że ,:

- jest duża konkurencja (atrakcyjna cena dla zleceniodawcy)
- decyzji nie podejmuje się w chwilę (negocjacje)
- są to poważne projekty dla zleceniodaawcy (trudny wybór)

pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote in message
news:fqbj9p$na2$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:op.t7b27rtvh9r0t9@stacjonarny Michal <b...@m...pl>
> pisze:
>
>>> Reguluje to KP, na etacie prawa sa pracodawcy, nie twoje.
>> Tzn. ze nie moge potencjalnemu klientowi pokazac zadnej z grafik, ktore
>> robilem przez ostatnie 3 lata?
>> "Chwalenie sie" dorobkiem mam ograniczyc do podania linka do strony
>> internetowej bylej firmy, gdzie sa zamieszczone grafiki?
> Nie, skądże.
> Pracodawca posiada prawa majątkowe, ale autorskie - ty.
> Przeczytaj ustawę o prawach autorskich i prawach pokrewnych.
> KP nie ma tu wiele do rzeczy.
>
Gwoli scislosci:
-pracodawca posiada majatkowe prawa autorskie
-tworca posiada osobiste prawa autorskie

Ale co do sensu to oczywiscie sie zgadza. Pracodawca (nawet byly) tez nie ma
tez prawa przypisywac nikomu innemu autorstwa tamtych prac, owszem on je
sprzedaje, ale tworca na zawsze pozostanie Michal.

pozdr

do góry

Dnia 01.03.2008 f...@s...poczta.onet.pl
<f...@s...poczta.onet.pl> napisał/a:
>> Czy musze o moim problemie rozmawiac z pracodawca czy moze reguluja to
>> jakies przepisy, do ktorych on i ja musimy sie zastosowac?
>
> Reguluje to KP, na etacie prawa sa pracodawcy, nie twoje.

Prawa *majątkowe*. Prawa do autorstwa są niezbywalne.
--
Samotnik
Kosmetyki: http://www.pachnidelko.pl/
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry