-
1. Data: 2003-03-04 20:56:35
Temat: Praca w państwowej firmie, jak przebiega rekrutacja?
Od: "Jan" <p...@o...pl>
Dzis byłem w pewnej dużej jeszcze państwowej firmie, przedstawić swą ofertę
pracy, bo "cos mi sie obiło o uszy, że potrzebują fachowca z mojej branży".
Po krótkiej rozmowie i przejrzeniu moich dokumentów, Pan w kadrach wziął
odbił moje świadectwa i inne dokumenty, i dał skierowanie na badania
wstępne. jak to jest w takich "molochach", czy jeżeli te badania przejdę
pomyślnie, to znaczy, że posada jest już praktycznie moja, czy to jeszcze
nic pewnego?
-
2. Data: 2003-03-04 21:17:43
Temat: Re: Praca w państwowej firmie, jak przebiega rekrutacja?
Od: "Gotex" <N...@n...com>
Użytkownik "Jan" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b4341m$6h5$1@news.onet.pl...
> Dzis byłem w pewnej dużej jeszcze państwowej firmie, przedstawić swą
ofertę
> pracy, bo "cos mi sie obiło o uszy, że potrzebują fachowca z mojej
branży".
> Po krótkiej rozmowie i przejrzeniu moich dokumentów, Pan w kadrach wziął
> odbił moje świadectwa i inne dokumenty, i dał skierowanie na badania
> wstępne. jak to jest w takich "molochach", czy jeżeli te badania przejdę
> pomyślnie, to znaczy, że posada jest już praktycznie moja, czy to jeszcze
> nic pewnego?
> To brzmi zachęcająco ,pracodawca ponosi koszta badań lekarskich ,skoro
skierował Cię na badania to jesteś przyjęty.( było się zapytać grzecznie )
Rób badania i do roboty .Tak to rozumię.
>
-
3. Data: 2003-03-05 08:15:48
Temat: Re: Praca w państwowej firmie, jak przebiega rekrutacja?
Od: "Vei" <a...@g...pl>
> Po krótkiej rozmowie i przejrzeniu moich dokumentów, Pan w kadrach wziął
> odbił moje świadectwa i inne dokumenty, i dał skierowanie na badania
> wstępne. jak to jest w takich "molochach", czy jeżeli te badania przejdę
> pomyślnie, to znaczy, że posada jest już praktycznie moja, czy to jeszcze
> nic pewnego?
Jacy beda ci nowi pracownicy jesli wykazuja 0 otwartosci na ludzie?
Wystarczylo zapytac milego Pana, z ktorym rozmawiales, czy jestes przyjety.
W tym momencie nawet warunkow zatrudnienia nie znasz?
-
4. Data: 2003-03-05 10:16:56
Temat: Re: Praca w państwowej firmie, jak przebiega rekrutacja?
Od: Kyniu <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
On Wed, 5 Mar 2003 09:15:48 +0100, "Vei" <a...@g...pl> wrote:
>W tym momencie nawet warunkow zatrudnienia nie znasz?
Wiesz, takie czasy ze nawet nie wypada pytac. Ludzie sie zatrudniaja, a pensje
poznaja po miesiacu pracy.
Kyniu
--
* _ __ _ *
* | |/ / _ _ _ (_)_ _ *
* | ' < || | ' \| | || | k...@p...fm *
* |_|\_\_, |_||_|_|\_,_| k...@p...com *
* |__/ *
-
5. Data: 2003-03-05 21:29:18
Temat: Re: Praca w państwowej firmie, jak przebiega rekrutacja?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Kyniu <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm> writes:
> On Wed, 5 Mar 2003 09:15:48 +0100, "Vei" <a...@g...pl> wrote:
>
> >W tym momencie nawet warunkow zatrudnienia nie znasz?
>
> Wiesz, takie czasy ze nawet nie wypada pytac. Ludzie sie zatrudniaja, a pensje
> poznaja po miesiacu pracy.
i nie dziwne, ze potem dostaja w dupe i narzekaja na pracodawcow,
ze "oszukali".
slowo daje, mnie to sie w glowie nie miesci taka naiwnosc - zeby
zaczac pracowac i nie wiedziec za ile!
nie wiem doprawdy czemuz to ludziom sie wydaje, ze jak sie nie
zapytaja, nie beda znali warunkow swojej pracy to z jakichs wzgledow
ich pracodawca potraktuje lepiej. to czysta naiwnosc, bo pracodawca
wtedy idzie npo najmniejszej linii oporu i mysli sobie: aha, jak nie
pytal, to znaczy ze mu nie zalezy, to damy mu najnizsza stawke.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
6. Data: 2003-03-05 21:38:50
Temat: Re: Praca w państwowej firmie, jak przebiega rekrutacja?
Od: "Jan" <p...@o...pl>
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m24r6hijtd.fsf@pierdol.ninka.net...
> Kyniu <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm> writes:
>
> > On Wed, 5 Mar 2003 09:15:48 +0100, "Vei" <a...@g...pl> wrote:
> >
> > >W tym momencie nawet warunkow zatrudnienia nie znasz?
> >
> > Wiesz, takie czasy ze nawet nie wypada pytac. Ludzie sie zatrudniaja, a
pensje
> > poznaja po miesiacu pracy.
>
> i nie dziwne, ze potem dostaja w dupe i narzekaja na pracodawcow,
> ze "oszukali".
>
> slowo daje, mnie to sie w glowie nie miesci taka naiwnosc - zeby
> zaczac pracowac i nie wiedziec za ile!
Naucz sie dokładnie czytać. nigdzie nie pisałem o tym, że nie wiem, ile
zarobię. Ta firma to PKP, dostanę pewną stawkę +premia, +dodatki za pracę w
niedziele i święta.
> nie wiem doprawdy czemuz to ludziom sie wydaje, ze jak sie nie
> zapytaja, nie beda znali warunkow swojej pracy to z jakichs wzgledow
> ich pracodawca potraktuje lepiej. to czysta naiwnosc,
to nie oto, chodzi, bo byłem akurat przez znajomego niemalże sciągnięty z
łózka dosyć wysoka temperaturą. tak więc nie bardzo miałem głowe do pytań:)
chodzi mi o to jak w takich "molochach" wyglada rekrutacja, czy często się
zdarza, że komóś z dyrekcji się nie spodoba i nagle dzień przed rozpoczęciem
pracy powie dowidzenia. A co do warunków płacowych, to po rocznej pracy na
1/2 etatu, stalym zwodzeniu, za 2-3 miesiace wrócisz na całość itp. to chyba
każda ludzka płaca na cały etat +premia będzie dla mnie czymś lepszym. w
dodatku to ma być zajęcie związane z moją życiową pasją elektroniką:)
-
7. Data: 2003-03-06 13:28:33
Temat: Re: Praca w państwowej firmie, jak przebiega rekrutacja?
Od: "Jan" <p...@o...pl>
Użytkownik "Jan" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b45qt0$e6o$1@news.onet.pl...
>
Dzis skonczyłem boje z badaniami lekarskimi i w poniedziałek za tydzień mam
przyjść juz do pracy:)