-
1. Data: 2003-03-04 20:23:34
Temat: Re: zapanowało coś dziwnego na grupie
Od: j...@o...pl
Witam,
Wywiązała się ciekawa dyskusja, poprzetykana miejscami, niezamierzoną, ale
jednak degrengoladą polityczną. Nigdy się nie zastanawiałem nad pojęciem
bezrobocia w sposób globalny, tak ogólnoświatowy, ale z nszego polskiego
podwórka słówko włączę. Bezrobocie w naszym kraju wynika moim zdaniem z
czynników z którymi Zatoka niewiele ma wspólnego. Jak grzyby po deszczu w
latach 90tych wyrastały firmy, że tak powiem, było to przekształcenie spółki
niejawnej - czytaj to jak chcesz - w spółki jawne, płacące składki i podatki.
Ale jak kaska do momentu "przekształcenia" wpływała stale i w nadmiarze, to w
momencie zarejestrowania FIRMY, jeśli jeszcze wpływała, to nigdy na czas i nie
w całości. Taka przypadłość Polaków - nie płacić komu się tylko da. A podatki
płacić trzeba. Więc pierwsze oszczędności gdzie? oczywiście w zasobach
ludzkich. Zaczęły się kombinacje z zatrudnieniem, formy hybrydy
samozatrudnienia do rozmiarów, gdzie nikt nie wie jak pracuje, czy legalnie,
czy pracodawca zarejestrował i na jak długo, itp. Wreszcie rozpoczęła się fala,
dla oszczędności, zatrudniania pracowników czasowych, na umowy zlecenie, itp.
Praca nierzadko po 10-12 godzin dziennie za minimalną stawkę, bo.. bezrobocie i
jak się nie podoba to von, cała Polska C czeka na twoje miejsce! Próba
utrzymania takiego systemu pracy musi mieć kres wytrzymałości fizycznej. Ile
tak można? 2-3 lata, później zaczyna się stawiać żądania- skądinąd- słuszne
pracodawcy i ... bezrobocie i jak się nie podoba to von. Firma traci, czasem
dobrego, pracownika tylko dlatego, że ośmielił się prosić o zatrudnienie za
godziwe pieniądze i w "normalnych" godzinach. Ale, tak, globalnie to też
niedługo powinna być następna fala. Upadków Polskich firm, ale to na
horrendalną skalę. Zastanawiam się, która firma wytrzyma konkurencję
z "zachodnią" firmą, którą stać na zatrudnienie robotnika za 2500 Euro?
Poruszony też został wątek USA. Szczęśliwi, którzy tam mają szansę mieszkać, bo
wiedzą jak będzie wyglądało jutro. Pójdzie taki do "fabryki" wyjdzie po 8-10
godzinach. Po wypłacie wystarczy na światło, browar, itp. i jeszcze taki ma
dość pieniędzy, żeby nie zastanawiać się ile wyda w supermarkecie - oczywiście
przyjmujuję wydatki w obu krajach "normalne". Tu, dla niektórych, pojawia się
koszmar. Jak to, na emigracji mam żyć jak, jak, nie przymierzając, imigrant zza
Oceanu? Lepiej w naszej ukochanej Polsce, przecież JA mam pracę. A ja, jak
tylko mógłbym się z tego koszmaru gospodarczego dostać tam, to naprawdę,
miałbym za co dziękować. Nawet za pobyt w kraju targanym groźbą wojny. Kto wie,
co znaczy zastanawiać się nad przeżyciem miesiąca, pracując "za psie pieniądze"
270 godzin w miesiącu, zrozumie o czym piszę. nie staram się poruszać
spraw "politycznych" ale piszę o zwykłej godności, chęci posiadania niektórych
przedmiotów, zaliczanych w innych wymiarach gospodarczych za standard, u nas za
LUKSUS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-03-04 20:48:00
Temat: Re: zapanowało coś dziwnego na grupie
Od: "mer" <b...@i...pl>
Zastanawiam się, która firma wytrzyma konkurencję "zachodnią" firmą, którą stać na
zatrudnienie
robotnika za 2500 Euro?
Pewnie stać, ale dlaczego ma tyle płacić jak przyjda ludzie za mniejsza kasę?
Nawet za pobyt w kraju targanym groźbą wojny. Kto wie, co znaczy zastanawiać się nad
przeżyciem
miesiąca, pracując "za psie pieniądze" 270 godzin w miesiącu, zrozumie o czym piszę.
nie staram się
poruszać spraw "politycznych" ale piszę o zwykłej godności, chęci posiadania
niektórych przedmiotów,
zaliczanych w innych wymiarach gospodarczych za standard, u nas za LUKSUS
Ponarzekałeś i może ci już lepiej. I pewnie o to chodziło.
mer
-
3. Data: 2003-03-04 21:07:48
Temat: Odp: zapanowało coś dziwnego na grupie
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> Firma traci, czasem dobrego, pracownika tylko dlatego, że ośmielił się
prosić o zatrudnienie za
> godziwe pieniądze i w "normalnych" godzinach. Ale, tak, globalnie to też
> niedługo powinna być następna fala. Upadków Polskich firm, ale to na
> horrendalną skalę. Zastanawiam się, która firma wytrzyma konkurencję
> z "zachodnią" firmą, którą stać na zatrudnienie robotnika za 2500 Euro?
Wydaje mi się że wiele firm " obudzi się z ręką w nocniku", bo jeśli firmy
pozbywały się dobrych specjalistów, to gdy przyjdzie im konkurować na rynku
europejskim, to niestety aby odbudować potencjał w ludziach, takiej firmie
poprostu braknie czasu na sprawne zarządzanie kapitałem ludzkim i
odbudowanie zespołów. Mało tego w końcu Ci (specjaliści) którzy zostali
pozwalniani będą "grać na nosie" tym przez których tracili pracę. Będzie to
miało odwrotny skutek, gdzie być może wynagrodzenie wzrośnie ale również
wymagania pracowników oraz możliwości chęci rozwoju zawodowego wrócą do
stanu jak na poczatku lat 90. Ale czy nasi pracodawcy będą w stanie to
zaakceptować, konkurując na rynku globalnym .... w to szczerze wątpie.
Ponadto tym co "kopnięto w 4 litery" i nie jeden ma kwalifikacje wypnie
tyłek naszym pracodawcom i znajdzie sobie pracę w Unii.
Życzę tym wszystkim sku.... pracodawcom co nie mieli sumienia i kantowali
ludzi jak mogli, aby role po wejściu do Unii się odwróciły i poznali co to
znaczy ten "ich" kapitalizm !
Pozdrawiam
Wrangler
-
4. Data: 2003-03-04 23:13:57
Temat: Re: zapanowało coś dziwnego na grupie
Od: "TS" <f...@o...pl>
> Życzę tym wszystkim sku.... pracodawcom co nie mieli sumienia i kantowali
> ludzi jak mogli, aby role po wejściu do Unii się odwróciły i poznali co to
> znaczy ten "ich" kapitalizm !
Tych wrednych pracodawców jest nieporównywalnie mniej niż wrednych
pracobiorców.
Ci drudzy też obudzą się z ręką w nocniku, jak się okaże, że pracodawca
zamiast zatrudniać nieroba, zatrudni jakąś "unijną" firmę, która może nieco
drożej, ale za to lepiej i szybciej wykona potrzebną pracę.
A ogólnie, proponuję przestać patrzeć na wszyskich pracodawców, jak na
potencjalnych oszustów. Owszem, tacy się zdarzają, ale zdarzają się też (i
to znacznie częściej) pracownicy-oszuści.
--
______________________
Pozdrawiam
TS
-
5. Data: 2003-03-05 06:25:29
Temat: Re: zapanowało coś dziwnego na grupie
Od: "mer" <b...@i...pl>
> > Firma traci, czasem dobrego, pracownika tylko dlatego, że ośmielił się
> prosić o zatrudnienie za
> > godziwe pieniądze i w "normalnych" godzinach. Ale, tak, globalnie to też
> > niedługo powinna być następna fala. Upadków Polskich firm, ale to na
> > horrendalną skalę. Zastanawiam się, która firma wytrzyma konkurencję
> > z "zachodnią" firmą, którą stać na zatrudnienie robotnika za 2500 Euro?
>
> Wydaje mi się że wiele firm " obudzi się z ręką w nocniku", bo jeśli firmy
> pozbywały się dobrych specjalistów, to gdy przyjdzie im konkurować na rynku
> europejskim, to niestety aby odbudować potencjał w ludziach, takiej firmie
> poprostu braknie czasu na sprawne zarządzanie kapitałem ludzkim i
> odbudowanie zespołów. Mało tego w końcu Ci (specjaliści) którzy zostali
> pozwalniani będą "grać na nosie" tym przez których tracili pracę. Będzie to
> miało odwrotny skutek, gdzie być może wynagrodzenie wzrośnie ale również
> wymagania pracowników oraz możliwości chęci rozwoju zawodowego wrócą do
> stanu jak na poczatku lat 90. Ale czy nasi pracodawcy będą w stanie to
> zaakceptować, konkurując na rynku globalnym .... w to szczerze wątpie.
> Ponadto tym co "kopnięto w 4 litery" i nie jeden ma kwalifikacje wypnie
> tyłek naszym pracodawcom i znajdzie sobie pracę w Unii.
> Życzę tym wszystkim sku.... pracodawcom co nie mieli sumienia i kantowali
> ludzi jak mogli, aby role po wejściu do Unii się odwróciły i poznali co to
> znaczy ten "ich" kapitalizm !
Dawno cie nie było drogi Wranglerze i nie miał kto tak ładnie rozdrapywać swoich ran
jak ty to
robisz. Juz myślałem, że sobie jakieś wczasy z psychoanalitykiem wykupiłeś, ale
niestety nic z tego.
Daj sobie na wstrzymanie bo zdrowie stracisz. Nie przejmuj się tak interesami naszych
przedsiebiorców. Niech się oni samo o to martwią. Każdy z nas codziennie przyjmuje
lub odrzuca różne
oferty i nikt o tym nie pamięta latami.
Zadbaj tylko o swoje interesy, idz wieczorem do kina i/lub na spacer z miłą osobą.
mer
-
6. Data: 2003-03-05 12:15:52
Temat: Re: zapanowało coś dziwnego na grupie
Od: "chlodny_" <c...@o...pl>
Użytkownik <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:479d.000009c0.3e650b45@newsgate.onet.pl...
> niedługo powinna być następna fala. Upadków Polskich firm, ale to na
> horrendalną skalę. Zastanawiam się, która firma wytrzyma konkurencję
> LUKSUS
heh, wcale nie musi konkurowac wiele firm zabije np. zmiana ustawy o
ochronie srodowiska
ktora mowi, ze nalezy wprowadzac zmiany juz na etapie technologicznym czyli
zapobiegac
a nie leczyc objawy (np. przez zakladanie kolejnych filtorow na kominy) -
szacuje sie, ze
okolo 2500 firm musi dostosowac swoja technologie do wymogow unijnych w
przeciagu
kilku najblizszych lat jesli nie to beda placily astronomiczne kary za
przekroczenie limitow
emisji zwiazkow szkodliwych do atmosfery - koszt dostosowania szacuje sie na
100 mld zl
chlodny_
-
7. Data: 2003-03-05 17:41:46
Temat: Odp: zapanowało coś dziwnego na grupie
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> Dawno cie nie było drogi Wranglerze i nie miał kto tak ładnie rozdrapywać
swoich ran jak ty to
> robisz. Juz myślałem, że sobie jakieś wczasy z psychoanalitykiem
wykupiłeś, ale niestety nic z tego.
Na to nie licz, lubie tu czasem "ponarzekać" fakt .....
> Daj sobie na wstrzymanie bo zdrowie stracisz.
Niby dlaczego, mnie to cieszy jak mogę tu wyrazić swoją opinię o co
poniektórych pracodawcach !
Nie przejmuj się tak interesami naszych
> przedsiebiorców. Niech się oni samo o to martwią. Każdy z nas codziennie
przyjmuje lub odrzuca różne
> oferty i nikt o tym nie pamięta latami.
> Zadbaj tylko o swoje interesy, idz wieczorem do kina i/lub na spacer z
miłą osobą.
Na to też mam czas.......
Pozdrawiam
Wrangler
-
8. Data: 2003-03-05 17:43:20
Temat: Odp: zapanowało coś dziwnego na grupie
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> A ogólnie, proponuję przestać patrzeć na wszyskich pracodawców, jak na
> potencjalnych oszustów. Owszem, tacy się zdarzają, ale zdarzają się też (i
> to znacznie częściej) pracownicy-oszuści.
Owszem i są nieroby, ale to mały odsetek bo dziś każdy szanuje pracę w dobie
bezrobocia aby jej potem nie szukać przez conajmniej rok. A i tak uważam że
większość winy ponosza pracodawcy, bo już nie wiedzą jak bardziej podle
traktować podwładnych...
Pozdrawiam
Wrangler
-
9. Data: 2003-03-05 21:00:01
Temat: Re: zapanowało coś dziwnego na grupie
Od: "TS" <f...@o...pl>
> Owszem i są nieroby, ale to mały odsetek bo dziś każdy szanuje pracę w
dobie
> bezrobocia aby jej potem nie szukać przez conajmniej rok. A i tak uważam
że
> większość winy ponosza pracodawcy, bo już nie wiedzą jak bardziej podle
> traktować podwładnych...
Na moim "podwórku" ten mały odsetek, to jakieś 30-40%. A jest to mała firma
prywatna.
W większych prywatnych no i oczywiście państwowych poziom "obiboctwa" i
"odbębniania" oceniam na jakieś 70-80%.
Lekko zmodyfikuję Twoją wypowiedź: "A większość winy ponoszą pracobiorcy, bo
już nie wiedzą, jak bardziej podle okradać pracodawców."
A tak naprawdę, to wina leży pośrodku.
Pracownicy, przyzwyczajeni jeszcze z poprzedniej epoki, że firmowe jest
niczyje, a pracownikom "się należy" oraz pracodawcy wychowani w przekonaniu,
że bez kombinacji niczego się nie osiągnie.
--
______________________
Pozdrawiam
TS
-
10. Data: 2003-03-05 21:31:23
Temat: Odp: zapanowało coś dziwnego na grupie
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> A tak naprawdę, to wina leży pośrodku.
Być może leży pośrodku wina, ale w przeważającej mierze pracodawcy
wykorzystują tendencję na rynku iż jeśli nie TY to 100 następnych stoi za
drzwiami i jutro Cię tu nie ma !
A to jest przyczyna dla której moga z ludźmi wyprawiać co chcą i tak sie
właśnie dzieje. Mam tu na myśli nie płacenie podatków, Zusów, przedłużanie
umów w nieskończoność, mobbing, i wszelakie krętactwa aby tylko wyjść na
"swoje" kosztem pracownika !
> Pracownicy, przyzwyczajeni jeszcze z poprzedniej epoki, że firmowe jest
> niczyje, a pracownikom "się należy" oraz pracodawcy wychowani w
przekonaniu,
> że bez kombinacji niczego się nie osiągnie.
To dziwne że jest tak duży odestek ludzi wykształonych w latach 90 którzy
jakoś nie pracowali za komuny i są zmuszani do częstej zmiany pracy, bo
pracodawca zmienia ich jak rękawiczki ? Studiują, w tym samym czasie pracują
aby zdobyć cenne doświadczenie, konczą studia pracują tu po 2-3 msce,
później u innego pracodawcy po 2-3 miesiące i jakoś nigdzie się nie nadają
tak ? Nie maja wiedzy i są nastawieni na kombinacje ? Bzdury totalne....
widzę co się dzieje na rynku pracy i jakie sygnały do mnie dochodzą, jak
ktos za wszelką cenę chcę pracować, ma stosowne kwalifikacje a trafia na
takich.... że szkoda słów, tyle że jest Panem i władcą i sprzyjają mu czasy
do kombinatorstwa na ludziach !!!
Szkoda słów...., owszem są uczciwi pracodawcy (znam takich) ale większość to
cwaniacy !
Pozdrawiam
Wrangler