Praca sezonowa w Skandynawii

Witam wszystkich grupaowiczów.
Chciałbym zapytać czy jest ktoś na grupie, kto mógłby udzielić mi informacji
na temat pracy sezonowej w Skandynawii.
Mam zamiar wybrać się tam na początku czerwca (stopem).
Podobno można znaleźć prace przy truskawkach w Norwegii przy jagodach w Szwecji
i tak samo w Finlandii...
Interesowało by mnie najmocniej miejsca gdzie bym mógł dojechać i się zapytać o
ewentualną pracę.

Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuje

Mateusz


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Mateusz wrote:

> Praca sezonowa w Skandynawii
>
> Witam wszystkich grupaowiczów.
> Chciałbym zapytać czy jest ktoś na grupie, kto mógłby udzielić mi
> informacji na temat pracy sezonowej w Skandynawii.
> Mam zamiar wybrać się tam na początku czerwca (stopem).
> Podobno można znaleźć prace przy truskawkach w Norwegii przy jagodach w
> Szwecji i tak samo w Finlandii...
> Interesowało by mnie najmocniej miejsca gdzie bym mógł dojechać i się
> zapytać o ewentualną pracę.
>
> Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuje
>
> Mateusz
>
>

Witam
z tego co wiem to lepiej zapomnij pan o tym bo ten temat wyszedł już z mody
i oszustów wokół tego nazbierało się mrowie !

do góry

Użytkownik "Mateusz" napisał w wiadomości
> Praca sezonowa w Skandynawii
>
> Witam wszystkich grupaowiczów.
> Chciałbym zapytać czy jest ktoś na grupie, kto mógłby udzielić mi
informacji
> na temat pracy sezonowej w Skandynawii.
> Mam zamiar wybrać się tam na początku czerwca (stopem).
> Podobno można znaleźć prace przy truskawkach w Norwegii przy jagodach w
Szwecji

Do Szwecji można pojechać indywidualnie, znaleźć sobie miejsce, gdzie są
borówki, zbierać je i sprzedać w punkcie skupu. Wszelkie wyjazdy zbiorowe są
nielegalne, a takie właśnie organizują oszuści. Zbiór borówek nie jest
jednak zajęciem szaleniem opłacalnym, a przy dużej konkurencji i słabych
terenach lub słabym urodzaju może okazać się fiaskiem. Czy nie lepiej -
wobec faktu, że wchodzimy do Unii - poszukać sobie zwykłej pracy (też na
lato)? Szwedzi wprawdzie kręcą nosem, ale głównie chodzi im o to, żeby
cudzoziemcy nie korzystali z przywilejów socjalnych, samą pracę chętnie
dadzą, zwłaszcza latem, gdy jest dużo wakatów. Jeżeli chodzi o język, to
znajomość angielskiego często w zupełności wystarcza.

Paweł
--
www.szwedzka.pl

do góry