eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePraca po 10 godzin dziennie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2008-09-09 06:10:54
    Temat: Praca po 10 godzin dziennie
    Od: marcolphus <n...@z...mojego.maila>

    Jest pewna firma - wszyscy pracownicy pracują w niej po 10 godzin
    dziennie (od pon do pt). Nie jest to praca na akord, praca biurowa.
    Mam pytanie: czy można to załatwić jakoś legalnie (oprócz odbierania
    godzin w innym dniu), czy też firma łamie przepisy?


  • 2. Data: 2008-09-09 07:47:00
    Temat: Re: Praca po 10 godzin dziennie
    Od: Maverick <k...@N...pl>

    marcolphus pisze:
    > Jest pewna firma - wszyscy pracownicy pracują w niej po 10 godzin
    > dziennie (od pon do pt). Nie jest to praca na akord, praca biurowa.
    > Mam pytanie: czy można to załatwić jakoś legalnie (oprócz odbierania
    > godzin w innym dniu), czy też firma łamie przepisy?
    Mozna placic nadgodziny.


  • 3. Data: 2008-09-09 07:53:55
    Temat: Re: Praca po 10 godzin dziennie
    Od: "Jackare" <j...@p...pl>

    Użytkownik "Maverick" <k...@N...pl> napisał w
    wiadomości news:ga59mq$nic$1@inews.gazeta.pl...
    > marcolphus pisze:
    >> Jest pewna firma - wszyscy pracownicy pracują w niej po 10 godzin
    >> dziennie (od pon do pt). Nie jest to praca na akord, praca biurowa.
    >> Mam pytanie: czy można to załatwić jakoś legalnie (oprócz odbierania
    >> godzin w innym dniu), czy też firma łamie przepisy?
    > Mozna placic nadgodziny.

    Właściwie nawet trzeba, ale nie zmienia to faktu, że KP ustala limity
    nadgodzin w wymiarze roku, tygodnia, dnia...
    --
    Jackare


  • 4. Data: 2008-09-09 08:28:52
    Temat: Re: Praca po 10 godzin dziennie
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    marcolphus pisze:
    > Jest pewna firma - wszyscy pracownicy pracują w niej po 10 godzin
    > dziennie (od pon do pt). Nie jest to praca na akord, praca biurowa.
    > Mam pytanie: czy można to załatwić jakoś legalnie (oprócz odbierania
    > godzin w innym dniu), czy też firma łamie przepisy?

    Zatrudnić odpowiednią ilość pracowników, ci będą wypaleni po
    miesiącu/dwóch pracy w takim systemie. Czy warto sobie strzelać w kolano?

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 5. Data: 2008-09-09 09:11:27
    Temat: Re: Praca po 10 godzin dziennie
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <k...@n...poczta.onet.pl> napisał
    w wiadomości news:ga5c47$2bg$1@news.onet.pl...
    > marcolphus pisze:
    >> Jest pewna firma - wszyscy pracownicy pracują w niej po 10 godzin
    >> dziennie (od pon do pt). Nie jest to praca na akord, praca biurowa.
    >> Mam pytanie: czy można to załatwić jakoś legalnie (oprócz odbierania
    >> godzin w innym dniu), czy też firma łamie przepisy?
    >
    > Zatrudnić odpowiednią ilość pracowników, ci będą wypaleni po
    > miesiącu/dwóch pracy w takim systemie. Czy warto sobie strzelać w kolano?

    Bez przesady - zalezy co dokladnie robia, wieksozsc moze pracowac 10 godzin
    dziennie bez problemu. Oczywiscie jest to wbrew KP.


  • 6. Data: 2008-09-09 09:26:30
    Temat: Re: Praca po 10 godzin dziennie
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    Ghost pisze:
    >
    > Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <k...@n...poczta.onet.pl>
    > napisał w wiadomości news:ga5c47$2bg$1@news.onet.pl...
    >> marcolphus pisze:
    >>> Jest pewna firma - wszyscy pracownicy pracują w niej po 10 godzin
    >>> dziennie (od pon do pt). Nie jest to praca na akord, praca biurowa.
    >>> Mam pytanie: czy można to załatwić jakoś legalnie (oprócz odbierania
    >>> godzin w innym dniu), czy też firma łamie przepisy?
    >>
    >> Zatrudnić odpowiednią ilość pracowników, ci będą wypaleni po
    >> miesiącu/dwóch pracy w takim systemie. Czy warto sobie strzelać w kolano?
    >
    > Bez przesady - zalezy co dokladnie robia, wieksozsc moze pracowac 10
    > godzin dziennie bez problemu. Oczywiscie jest to wbrew KP.

    Tylko, że jest to kosztem życia prywatnego - dlatego napisałem, że sie
    wypalą, nie że zachorują.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 7. Data: 2008-09-09 11:24:06
    Temat: Re: Praca po 10 godzin dziennie
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <k...@n...poczta.onet.pl> napisał
    w wiadomości news:ga5fg9$da5$1@news.onet.pl...
    > Ghost pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <k...@n...poczta.onet.pl>
    >> napisał w wiadomości news:ga5c47$2bg$1@news.onet.pl...
    >>> marcolphus pisze:
    >>>> Jest pewna firma - wszyscy pracownicy pracują w niej po 10 godzin
    >>>> dziennie (od pon do pt). Nie jest to praca na akord, praca biurowa.
    >>>> Mam pytanie: czy można to załatwić jakoś legalnie (oprócz odbierania
    >>>> godzin w innym dniu), czy też firma łamie przepisy?
    >>>
    >>> Zatrudnić odpowiednią ilość pracowników, ci będą wypaleni po
    >>> miesiącu/dwóch pracy w takim systemie. Czy warto sobie strzelać w
    >>> kolano?
    >>
    >> Bez przesady - zalezy co dokladnie robia, wieksozsc moze pracowac 10
    >> godzin dziennie bez problemu. Oczywiscie jest to wbrew KP.
    >
    > Tylko, że jest to kosztem życia prywatnego - dlatego napisałem, że sie
    > wypalą, nie że zachorują.

    A ja nie pisalem, ze nie zachoruja, tylko, przeczylem, ze sie wypala - bo to
    wcale niekoniecznie musi sie zdarzyc.


  • 8. Data: 2008-09-09 12:09:30
    Temat: Re: Praca po 10 godzin dziennie
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    On Tue, 9 Sep 2008 09:53:55 +0200, "Jackare" <j...@p...pl>
    wrote:

    >Właściwie nawet trzeba, ale nie zmienia to faktu, że KP ustala limity
    >nadgodzin w wymiarze roku, tygodnia, dnia...

    Można jeszcze zadaniowy czas pracy. I na przykłąd 4 dni po 10 godzin i
    3 dni weekendu. W sumie mi by pasowało.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
    _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
    ___________/ GG: 3524356


  • 9. Data: 2008-09-09 13:16:30
    Temat: Re: Praca po 10 godzin dziennie
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    Ghost pisze:
    >
    > Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <k...@n...poczta.onet.pl>
    > napisał w wiadomości news:ga5fg9$da5$1@news.onet.pl...
    >> Ghost pisze:
    >>>
    >>> Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <k...@n...poczta.onet.pl>
    >>> napisał w wiadomości news:ga5c47$2bg$1@news.onet.pl...
    >>>> marcolphus pisze:
    >>>>> Jest pewna firma - wszyscy pracownicy pracują w niej po 10 godzin
    >>>>> dziennie (od pon do pt). Nie jest to praca na akord, praca biurowa.
    >>>>> Mam pytanie: czy można to załatwić jakoś legalnie (oprócz
    >>>>> odbierania godzin w innym dniu), czy też firma łamie przepisy?
    >>>>
    >>>> Zatrudnić odpowiednią ilość pracowników, ci będą wypaleni po
    >>>> miesiącu/dwóch pracy w takim systemie. Czy warto sobie strzelać w
    >>>> kolano?
    >>>
    >>> Bez przesady - zalezy co dokladnie robia, wieksozsc moze pracowac 10
    >>> godzin dziennie bez problemu. Oczywiscie jest to wbrew KP.
    >>
    >> Tylko, że jest to kosztem życia prywatnego - dlatego napisałem, że sie
    >> wypalą, nie że zachorują.
    >
    > A ja nie pisalem, ze nie zachoruja, tylko, przeczylem, ze sie wypala -
    > bo to wcale niekoniecznie musi sie zdarzyc.

    Może nie, ale z obserwacji moich wynika, że po takich nadgodzinach po
    miesiącu-dwóch - pracownicy zazwyczaj mają dość. Ale można spróbować,
    tylko po prostu zwracam uwagę, że to może przynieść więcej szkody niż
    pożytku.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 10. Data: 2008-09-09 15:02:45
    Temat: Re: Praca po 10 godzin dziennie
    Od: "Nikiel ;)" <n...@O...poczta.fm>

    Adam Płaszczyca pisze:
    > On Tue, 9 Sep 2008 09:53:55 +0200, "Jackare" <j...@p...pl>
    > wrote:
    >
    >> Właściwie nawet trzeba, ale nie zmienia to faktu, że KP ustala limity
    >> nadgodzin w wymiarze roku, tygodnia, dnia...
    >
    > Można jeszcze zadaniowy czas pracy. I na przykłąd 4 dni po 10 godzin i
    > 3 dni weekendu. W sumie mi by pasowało.

    To się nazywa 'skrócony tydzień pracy'. Na wniosek pracownika,
    pracodawca może się zgodzić.
    Zadaniowy czas pracy - masz do wykonania jakąś robotę. Ile ci to zajmie
    to twoja sprawa. Ten czas pracy jest stosowany najczęściej gdy szef jest
    gdzie indziej niż pracownik i nie może go bezpośrednio nadzorować. (z
    tym że zadania powinny być takie aby człowiek w 40h tygodniowo się wyrobił).

    --
    Nikiel ;)
    od niklu

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1