-
101. Data: 2004-10-13 12:12:19
Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
Od: CanoE <c...@n...lubie.spamu.org>
>Nie twierdze ze wszystkie rekrutacje przebiegaja tak samo ...
hihi a co powiesz na cos takiego: ogloszenie w gazecie wyborczej,
poniedzialek (nowe zeby nie bylo)..
godz 10 rano w poniedzialek telefon na podany numer: ogloszenie juz
nieaktualne ..
czy zdazyli zrobic rekrutacje?? :)
PS. prawda jest taka ze z ogloszen ciezko znalezc prace.. nawet na
obowiazkowym szkoleniu w PUPie dla absolwentow babka nam mowila o
wykorzystywaniu przez firmy tego srodka do badan marketingowych,
utrzymywania sytuacji lekkiego zagrozenia w firmie zeby pracownicy
bardziej sie starali ;) itp ..wyrysowala nam nawet dwie takie
piramidki: jedna dla szukajacego pracy: na dole ogloszenia, potem
posrednictwo pracy, na gorze znajomosci..
dla szukajcych pracownikow piramidka wyglada odwrotnie: znajomosci,
posrednictwo, ogloszenie..
jak widac dwie te piramidki sie nie pokrywaja.. maja inne podstawy
jesli chodzi o poszukiwania, inne priorytety :)
CanoE
_______________________________
www.ap.end.pl (mirror: http://www.aphoto.abc.pl)
-
102. Data: 2004-10-13 12:15:23
Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
Od: "VERTRET" <vertret @ op . pl>
Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:opsfs4yfz44iukdk@krzysztofc...
>jesli ci tak ladnie idzie w Choszcznie i okolicach (?) to gratuluje
udanych i owocnych kontaktow oraz umiejetnego samodoskonalenia.
Właśnie tym zdaniem pokazałeś dokładnie dlaczego szukasz pracy.
Gratulowac to mi możesz udanego dziecka, albo wygranej w totka.
Dobra praca nie spada z nieba tylko trzeba na nią solidnie zapracować.
vertret
-
103. Data: 2004-10-13 12:44:25
Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
Od: s...@u...com.PL (Stanislaw Chmielarz)
In article <ckj60d$89d$1@nemesis.news.tpi.pl> "PiotrG" <p...@s...com.pl>
writes:
>From: "PiotrG" <p...@s...com.pl>
>Subject: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
>Date: Wed, 13 Oct 2004 14:07:20 +0200
>i widze co sie dzieje. Konkretniej: widze, jakie podejscie ma dobrze
>ponad polowa kandydatow. Przyklady:
>1. firma na pewno chce ich wykorzystac
>2. firma na pewno nie bedzie placic
>3. firma na pewno bedzie wymagac pracy ponad 12h/dobe
>4. firma na pewno nie bedzie placic premii
>5. firma na pewno ich zwolni, jak tylko pojawi sie jakis pociotek
>6. firma na pewno ..... itd.
>
>Ciekawe, skad Ci ludzie maja takie doswiadczenie zyciowe, zeby
>moc w ogole tak przypuszczac.
Jak widzisz ci ludzie maja _takie_ doswiadczenia i jest to ponad polowa tych
z ktorymi rozmawiales. Po prostu takie mieli sytuacje i teraz juz wiesz skad
takie poglady czy potrzebujesz jeszcze jakichs dowodow?
--
Pozdrowienia!!StaCH
mailto:s...@s...chmielarz.name
http://www.uniprojekt.com
Przy odpowiadaniu na priv'a wytnij duze litery.
-
104. Data: 2004-10-13 12:47:25
Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
Od: s...@u...com.PL (Stanislaw Chmielarz)
In article <ckj5tp$331$1@atlantis.news.tpi.pl> "PiotrG"
<p...@s...com.pl> writes:
>From: "PiotrG" <p...@s...com.pl>
>Subject: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
>Date: Wed, 13 Oct 2004 14:08:58 +0200
>> przetarg jest dla picu.
>Z przetargami tak bywa od dawna - ale raczej nijak sie to ma do rynku
>"pracownikow najemnych".
Masz na to jakies dowody? Sam widzisz, ze to co przeczytalem wczesniej "nikt
nie musi byc przyjety z rekrutacji" i co mnie obchodzi po co daja
ogloszenia sugeruje ze sprawa smierdzi podobnie jak z przetargami. A
dlaczego mialoby byc inaczej?
--
Pozdrowienia!!StaCH
mailto:s...@s...chmielarz.name
http://www.uniprojekt.com
Przy odpowiadaniu na priv'a wytnij duze litery.
-
105. Data: 2004-10-13 12:48:53
Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
Od: s...@u...com.PL (Stanislaw Chmielarz)
In article <s...@4...com> CanoE
<c...@n...lubie.spamu.org> writes:
>From: CanoE <c...@n...lubie.spamu.org>
>Subject: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
>Date: Wed, 13 Oct 2004 14:12:19 +0200
>
>>Nie twierdze ze wszystkie rekrutacje przebiegaja tak samo ...
>
>
>hihi a co powiesz na cos takiego: ogloszenie w gazecie wyborczej,
>poniedzialek (nowe zeby nie bylo)..
> godz 10 rano w poniedzialek telefon na podany numer: ogloszenie juz
>nieaktualne ..
>czy zdazyli zrobic rekrutacje?? :)
Zanim dali ogloszenie :-)))
--
Pozdrowienia!!StaCH
mailto:s...@s...chmielarz.name
http://www.uniprojekt.com
Przy odpowiadaniu na priv'a wytnij duze litery.
-
106. Data: 2004-10-13 12:50:06
Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
Od: s...@u...com.PL (Stanislaw Chmielarz)
In article <ckj68c$r21$1@news.onet.pl> "VERTRET" <vertret @ op . pl> writes:
>From: "VERTRET" <vertret @ op . pl>
>Subject: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
>Date: Wed, 13 Oct 2004 14:15:23 +0200
>Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w
>wiadomości news:opsfs4yfz44iukdk@krzysztofc...
>
>>jesli ci tak ladnie idzie w Choszcznie i okolicach (?) to gratuluje
>udanych i owocnych kontaktow oraz umiejetnego samodoskonalenia.
[]
>Dobra praca nie spada z nieba tylko trzeba na nią solidnie zapracować.
Gadaj zdrow ... malo jeszcze w zyciu widziales ale moze to dla Ciebie lepiej?
--
Pozdrowienia!!StaCH
mailto:s...@s...chmielarz.name
http://www.uniprojekt.com
Przy odpowiadaniu na priv'a wytnij duze litery.
-
107. Data: 2004-10-13 12:59:59
Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
Od: "PiotrG" <p...@s...com.pl>
> Masz na to jakies dowody? Sam widzisz, ze to co przeczytalem wczesniej
> "nikt
A poczytaj w gazetach i poogladaj w telewizji ;-)
Wiesz - przy przetargach to o troszke wieksza kase chodzi.
Uprzedzajac ewentualne zarzuty - nie uwazam, ze tak powinno byc.
> nie musi byc przyjety z rekrutacji" i co mnie obchodzi po co daja
> ogloszenia sugeruje ze sprawa smierdzi podobnie jak z przetargami. A
> dlaczego mialoby byc inaczej?
A dlaczego mialoby byc tak samo?
Masz tendencje do uogolniania...
PiotrG
-
108. Data: 2004-10-13 13:01:00
Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
Od: "PiotrG" <p...@s...com.pl>
>>Dobra praca nie spada z nieba tylko trzeba na nią solidnie zapracować.
> Gadaj zdrow ... malo jeszcze w zyciu widziales ale moze to dla Ciebie
> lepiej?
Jasne - widze ze w/g kolegi nie trzeba umiec, wystarcza znajomosci.
PiotrG
-
109. Data: 2004-10-13 13:04:23
Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
Od: "PiotrG" <p...@s...com.pl>
> Jak widzisz ci ludzie maja _takie_ doswiadczenia i jest to ponad polowa
> tych
> z ktorymi rozmawiales. Po prostu takie mieli sytuacje i teraz juz wiesz
> skad
> takie poglady czy potrzebujesz jeszcze jakichs dowodow?
Problem w tym, w jaki sposob Ci ludzie maja duuuuzo wieksze doswiadczenia w
tak mlodym wieku? Wyglada na to, ze moi rodzice, ktorzy swoje doswiadczenia
zdobywali w czasie wojny, powinni sie klaniac w pas dzisiejszej mlodziezy -
bo
ona duzo bardziej dostaje w d....
Moim zdaniem to nie sa zadne doswiadczenia - to sa wygodne, powtarzane przy
kazdej okazji stereotypy.
PiotrG
-
110. Data: 2004-10-13 13:33:12
Temat: Re: Praca a znajomosci - powiedzcie prosze, ze nie wszyscy tak mysla...
Od: "VERTRET" <vertret @ op . pl>
Użytkownik "Stanislaw Chmielarz" <s...@u...com.PL> napisał w
wiadomości news:schmielarz.4531.0@uniprojekt.com.PL...
> >Dobra praca nie spada z nieba tylko trzeba na nią solidnie zapracować.
>
> Gadaj zdrow ... malo jeszcze w zyciu widziales ale moze to dla Ciebie
lepiej?
A co mam widzieć i co jest dla mnie lepiej?
Ja się muszę kiedyś do psychologa wybrać, żeby mi wytłumaczył jakim cudem
bierze się w ludziach taka chęć, żeby w "żywe oczy" twierdzić, że 5-3=10.
Ja niestety nie ma takiej wyobraźni. Jak pisałem od 20 lat już pracuję
zawodowo i nigdy nie dostałem czegoś po znajomości. Tym bardziej ja nie
dawałem swojej pracy za darmo "po znajomości". Może ja w jakimś
równoległym świecie żyje?
Dla mnie świat jest prosty. Żeby przeżyć muszę z siebie dać coś za co od
innych dostane to co ja potrzebuje. Wydawało mi się, że tak jest stworzony
cały świat a tymczasem co chwile na tej liście zjawiaja sie ludzie i
twierdza, że to nie prawda i ja mało w życiu widziałem.
vertret