-
1. Data: 2003-03-16 20:42:54
Temat: Pomysl na reklame TV
Od: "Krzysztof Lesniewski" <k...@g...pl>
Szanowni Grupowicze !
Mam pomysl (moim zdaniem dobry) na reklame telewizyjna pwenego produktu,
chcialbym go sprzedac agencji. Czy mozecie mi polecic jakis sposob jak to
zrobic.
Z gory dziekuje za podpowiedzi !
Z pozdrowieniami,
Krzysztof Lesniewski
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-03-17 02:09:51
Temat: Re: Pomysl na reklame TV
Od: Mackosa <mackosa@wp._NOSPAM_pl>
Krzysztof Lesniewski wrote:
> Szanowni Grupowicze !
> Mam pomysl (moim zdaniem dobry) na reklame telewizyjna pwenego produktu,
> chcialbym go sprzedac agencji. Czy mozecie mi polecic jakis sposob jak to
> zrobic.
Jesli to naprawde dobry pomysl to moim zdaniem realnie nie da rady tego
pokazac i ochronic przed nie wykorzystaniem przez kogos innego. Lepiej
zachowaj to dla siebie i moze zacznij prace w agencji, wowczas to moze
zaprocentowac :)
Pozdrawiam,
Mackosa <mackosa@wp._NOSPAM_pl>
-
3. Data: 2003-03-17 08:00:47
Temat: Re: Pomysl na reklame TV
Od: "Jakub Zysnarski" <j...@n...onet.pl>
Użytkownik "Mackosa" <mackosa@wp._NOSPAM_pl> napisał w wiadomości
news:3E752E6F.2020803@wp._NOSPAM_pl...
> Krzysztof Lesniewski wrote:
>
> > Szanowni Grupowicze !
> > Mam pomysl (moim zdaniem dobry) na reklame telewizyjna pwenego produktu,
> > chcialbym go sprzedac agencji. Czy mozecie mi polecic jakis sposob jak
to
> > zrobic.
>
A ja mam od dłuższego czasu wymyślony wierszyk reklamujący pewien produkt.
czy dałoby coś zgłoszenie się z ofertą do producenta lub agencji
obsługującej go?
-
4. Data: 2003-03-18 08:46:43
Temat: Re: Pomysl na reklame TV
Od: "Pawel A." <a...@w...pl>
> A ja mam od dłuższego czasu wymyślony wierszyk reklamujący pewien produkt.
> czy dałoby coś zgłoszenie się z ofertą do producenta lub agencji
> obsługującej go?
Prawdopodobieństwo oszukania jest zawsze, i niestety w niektórych agencjach
stanowi normę (np. w ostatnij chwili okazuje sie, że ze "współautora"
zmieniasz się w "konsultanata" - róznica w zapłacie wiecej niz spora).
Jak jednak ktos jest zdeterminowany to proponuje taki schemat dzialania
- dowiedzic sie jaka firma prowadzi kampanie produktu
- wybrać sie do najbliższej siedziby ZAIKS-u i zarejetrować tam swoje prawa
do wierszyka czy fabułki reklamowej (np. piszesz opowiadanko, które jest
stresczeniem reklamy lub pada w nim - (doslownie i jako slogan, wymyslone
przez Ciebie hasło).
- idziesz do agencji z propozycją. Składasz ją na "dziennik podawczy" i
bieżesz potwierdzenie na kopi (pieczątka).
Teraz, jak już masz wzystko na piśmie, możliwie najszybciej próbujesz
dodzwonić sie do dyrektora kreatywnego aencji (ciagle odbijając sie od
sekretarek i asystentów) i jeszce raz przedstawiasz mu pomysł. Ten telefon
jest kluczowy, bo agencje reklamowe, podobnie jak gazety czy inne media,
dostają całe tony listów z "rewelacyjnymi pomyslami". Przeważnie nie są one
nawe dokładnie czytane, tyko z miejsca lądują w koszu.
Ważne jest, żeby pomysł przedstawić własnie dyrektorowi kreatywnemu, bo
jeżeli jest dobry (a musi bć chcąc sie utrzymać) to nie roi mu specjalni
różnicy, czy za dobry pomysł zapłaci ludzim z zewątrz, czy łasnym
copywriterom.
Życzę powodzenia
Paweł