eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePomyłka w wypłaceniu pensji.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 21. Data: 2005-05-20 21:36:38
    Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji.
    Od: "mhl999 " <m...@g...pl>

    Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl> napisał(a):

    > Napisz jeszcze prosze, ze to byla darmowa praktyka... .

    byla darmowa, zgodnie z podaniem
    przy platnej praktyce badz przy pracowniku na etacie postapil bym
    dokladnie tak samo. jesli podpisuje sie papier i akceptuje pewne warunki
    to sie je akceptuje. co jak co ale punktualnosci to ja wymagam. przymknac
    oko moge na wczesniejsze wyjscie z praktyki czy z pracy. afery z tego
    nie zrobie. o ile ktos nie jest nagminny w tego typu dzialaniach:) jest
    tylko jedna zasada: mam o tym wiedziec najlepiej z rana abym mogl "rozlozyc
    sily".

    drugi praktykant (bezplatny) ma jeszcze tydzien przed soba, ale trzyma sie
    zasad i przy okazji co tydzien na maly zastrzyk gotowki na weekend:)
    w tym wypadku po prostu zadna ze stron nie narzeka.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2005-05-20 21:46:08
    Temat: Re: Pomyłka w wypłaceniu pensji.
    Od: "mhl999 " <m...@g...pl>

    KornelO <r...@p...com> napisał(a):

    > A czy te 2. minutowe spóźnienie miało wpływ na wykonywana pracę?
    nie miala

    > Pytam, bo np. moja żona notorycznie sie wszędzie spóźnia. Jak jeszcze
    > "chodziliśmy" ze sobą i się spóźniała na spotkania, to myślałem, że mnie
    > wręcz olewa. :)
    przyznaj sie, ze to byl jej jeden z urokow? ;)

    > Równocześnie jest dobrym pracownikiem od strony merytorycznej i nieraz
    > inni pracownicy przychodzą do niej z pytaniem "co z tym zrobić?". Nigdy tez
    > nie ma problemu aby została po godzinach gdy jest taka potrzeba.
    widzisz dla mnie nie sztuka zostac po godzinach,
    ale przyjsc punktualnie i zabrac sie od razu do roboty, a nie poranna kawka
    lub herbatka, godzina plotek, ze o sniadaniu nie wspome;) zrob co masz
    zrobic a pozniej sie obijaj. jesli sa "wolne moce przerobowe" to mozesz
    isc nawet do domu.to wszystko jest dla ludzi, ale w pierwszej kolejnosci
    robota w robocie.

    > PS. Przypomniałem sobie, że jak jeszcze "chodziliśmy" , i była jakaś
    > impreza, to wszyscy zostali zapraszani na np. 19:00, a moje kochanie na
    > 18:00. Przyszła ostatnia :) .
    hehe, pogratulowac umiejetnosci:) do wszystkiego jednak sie mozna
    przezwyczaic, a do tego kobiecie wybaczyc.

    pozdrawiam
    mhl999


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1