eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Planowane osłabienie związków zawodowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 31. Data: 2008-07-19 18:52:39
    Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
    Od: "DarkoZZZ" <d...@o...eu>


    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:g5t6v6$872$1@news.dialog.net.pl...
    > Podatek liniowy w naszych realiach to nie jest mądry pomysł.
    >
    >> No i to jego
    >> wystąpienie w parlamencie " ... do roboty nieroby" - który premier
    >> miałby jaja żeby coś takiego powiedziec, przed szlachtą z Wiejskiej?
    > Vicepremier Lepper, czy dobrze pamiętam??? ;))
    >
    > --
    > Jotte
    >


    Lepper jak nie był v-premierem, potem się już nie odważył



  • 32. Data: 2008-07-20 08:53:13
    Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    On Fri, 18 Jul 2008 21:37:14 +0200, "Jotte"
    <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    >Czyżbyś, chłopcze, próbował odmówić mi prawa do doboru dyskutantów wg moich
    >własnych kryteriów oraz wyrażania o dyskutantach opinii?

    Nie dyskutantów, a wazeliniarzy.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
    ___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356


  • 33. Data: 2008-07-20 12:52:18
    Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:b7v584lai5ephl149s9lh36ksnlisjoius@4ax.com Adam
    Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> pisze:

    >>Czyżbyś, chłopcze, próbował odmówić mi prawa do doboru dyskutantów wg
    > moich własnych kryteriów oraz wyrażania o dyskutantach opinii?
    > Nie dyskutantów, a wazeliniarzy.
    A co ty tam masz do gadania...

    --
    Jotte


  • 34. Data: 2008-07-20 19:06:13
    Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    On Sun, 20 Jul 2008 14:52:18 +0200, "Jotte"
    <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    >>>Czyżbyś, chłopcze, próbował odmówić mi prawa do doboru dyskutantów wg
    >> moich własnych kryteriów oraz wyrażania o dyskutantach opinii?
    >> Nie dyskutantów, a wazeliniarzy.
    >A co ty tam masz do gadania...

    Tyle, ile chcę. Wiem, socjalistom to nei wsmak.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
    _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
    ___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356


  • 35. Data: 2008-07-20 19:13:30
    Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:m43784pbn3oc6v0qugklr1lclbedhg7nqe@4ax.com Adam
    Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> pisze:

    >>>>Czyżbyś, chłopcze, próbował odmówić mi prawa do doboru dyskutantów wg
    >>> moich własnych kryteriów oraz wyrażania o dyskutantach opinii?
    >>> Nie dyskutantów, a wazeliniarzy.
    >>A co ty tam masz do gadania...
    > Tyle, ile chcę. Wiem, socjalistom to nei wsmak.
    Eee tam zaraz nie w smak, nie przesadzaj.
    Komu ma być nie w smak, że jakiś tam nikt sobie coś gada?
    Gadaj ile chcesz, to nikogo nie obchodzi.

    --
    Jotte


  • 36. Data: 2008-07-20 21:24:27
    Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
    Od: "arek" <b...@p...onet.pl>

    > Naprawdę, trochę wiedzy, kurdę, i dystansu.
    no dystansu to tobie rzeczywiscie nie brakuje

    pzdr.
    tom



  • 37. Data: 2008-07-20 23:49:19
    Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
    Od: "Jackare" <1...@p...pl>

    > Czyli w sumie piszesz o czymś, o czym nie masz pojecia, jedynie coś tam
    > ktoś ci - może niezbyt mądry - naopowiadał.
    > Trochę niepoważne.
    >
    piszę o strukturach które przerosły czas gdy były naprawdę potrzebne i teraz
    w głównej mierze istnieją same dla siebie.
    Z racji durnowatych przepisów, powoli same dla siebie istnieją urzędy
    (procedury trudne lub co najmniej uciążliwe do spełnienia dla obywatela
    istaniejace po to by ze wszech stron chronić urzędników i ich niekomeptencję
    bez konieczności ponoszenia odpowiedzialności i posiadania wiedzy
    przedmiotowej, innej niż tak jak przetrwać w urzędzie) i m.in do tego
    stopnia ewolucji dotarły ZZ.
    --
    Jackare


  • 38. Data: 2008-07-21 00:17:54
    Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:g60jcp$i9g$1@nemesis.news.neostrada.pl Jackare
    <1...@p...pl> pisze:

    >> Czyli w sumie piszesz o czymś, o czym nie masz pojecia, jedynie coś tam
    >> ktoś ci - może niezbyt mądry - naopowiadał.
    >> Trochę niepoważne.
    > piszę o strukturach które przerosły czas gdy były naprawdę potrzebne i
    > teraz w głównej mierze istnieją same dla siebie.
    > Z racji durnowatych przepisów, powoli same dla siebie istnieją urzędy
    > (procedury trudne lub co najmniej uciążliwe do spełnienia dla obywatela
    > istaniejace po to by ze wszech stron chronić urzędników i ich
    > niekomeptencję bez konieczności ponoszenia odpowiedzialności i
    > posiadania wiedzy przedmiotowej, innej niż tak jak przetrwać w
    > urzędzie) i m.in do tego stopnia ewolucji dotarły ZZ.

    Poplątanie z pomieszaniem.
    ZZ finansują się zasadniczo ze składek członkowskich (no chyba, że sobie
    jakiś ZZ sponsora znajdzie, jak jakaś partia polityczna).
    Niekompetencja ich zarządów szkodzi przede wszystkim im samym (przykłady
    chyba znasz, są na wierzchu).
    Najwyższy stopień niekompetencji przejawiają obecnie struktury państwowe od
    których wszyscy w kraju zależymy, i tym chyba raczej należy się martwić.

    --
    Jotte


  • 39. Data: 2008-07-21 12:37:16
    Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
    Od: "PioPio" <e...@N...gazeta.pl>


    > Poplątanie z pomieszaniem.
    > ZZ finansują się zasadniczo ze składek członkowskich (no chyba, że sobie
    > jakiś ZZ sponsora znajdzie, jak jakaś partia polityczna).

    Oj chyba im ustawodawca ustawowo sponsora znalazł. Każdy zakłada w którym
    pracuje ileś tam osób (chyba 50) i są związki zawodowe ma obowiązek do
    utworzenia stanowiska pracy dla przewodniczącego zwiazków zawodowych. Pensję
    musi miec nieniższą niż przed zostaniem przewodniczącym i do tego w okresie
    kiedy jest przewodniczącym nie wolno go zwolnić jak kobiety w ciąży.
    To z tym składkami to takie bajki dla nieświadomych.
    Na ileś tam osób załogi przypada kolejny etat itp itd. Dlatego w firmach
    takich jak Poczta jest tyle związków bo w proporcji do ilości osób można
    utrzymać dziesiątki związkowców na koszt pracodawcy.
    Głównym zmartwieniem związkowców jest to, żeby nie przegapić sytuacji, kiedy
    można przyjąć kolejnego prezesa czy wiceprezesa i obdarowac go na kolejne
    kilka lat pewną pracą gdzie nie będzie musiał nic robić. Zwolnic nie wolno,
    pracować nie musi.
    Związki zawodowe już dawno minęły się ze swoją misją tak jak wiele innych
    instytucji w tym kraju.

    Pozdrawiam
    PioPio

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 40. Data: 2008-07-21 13:05:47
    Temat: Re: Planowane osłabienie związków zawodowych
    Od: "Jackare" <j...@p...pl>


    > Głównym zmartwieniem związkowców jest to, żeby nie przegapić sytuacji,
    > kiedy
    > można przyjąć kolejnego prezesa czy wiceprezesa i obdarowac go na kolejne
    > kilka lat pewną pracą gdzie nie będzie musiał nic robić. Zwolnic nie
    > wolno,
    > pracować nie musi.
    > Związki zawodowe już dawno minęły się ze swoją misją tak jak wiele innych
    > instytucji w tym kraju.
    >
    dokładnie o tym pisałem. Związkowcy są utrzymywani z budżetu zakładów. W
    takich patologicznych firmach jak PP przewodniczący poszczególnych związków
    nie podskoczą dyrektorowi / naczelnikowi bo są przez niego finansowani. W
    związku z tym nie są też zbyt zainteresowani " ndstawianiem tyłka" za
    problemy Kowalskiego lub z Kowalskim.
    Z kolei w firmie mojej żony można zwolnić dyrektora, kierownika, wywalić
    całe kierownictwo delegatur terenowych firmy czy odprawić zarząd ale
    związkowcy są nietykalni i się panoszą kłując pozostałych pracowników w oczy
    nieróbstwem.
    Nie mówię że taka jest norma bo znam ten aspekt tylko na przykładzie dwóch
    stosunkowo dużych firm w moim mieście, ale to w tych firmach właśnie nie
    można przeprowadzić żadnej restrukturyzacji, wprowadzić systemów
    motywacyjnych, dać ludziom zarobić w powiązaniu z efektami ich pracy, bo
    albo się związki nie potrafią dogadac między sobą albo się okopały i pilnuja
    aby wszyscy inni mieli tak samo mało, słowem instytucja zaczyna żyć sama dla
    siebie.
    --
    Jackare

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1