W dniu 2011-03-30 18:49, entroper pisze:

> Tyle, że o ewentualnych problemach z HR-em kandydat na pewno chętnie do
> gazety opowie a o tym, że g.. umie już prawdopodobnie nie.

A skąd niby biedulek ma wiedzieć że g...o umie? Mało to choćby na tej
grupie było postów od ludzi którzy mając na przykład rok czy dwa lata
doświadczenia zawodowego są niezłomnie przekonani o własnej omnipotecji?

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 32916072 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

do góry

On 03/31/2011 07:47 AM, Mich@l wrote:
> W dniu 2011-03-30 18:49, entroper pisze:
>
>> Tyle, że o ewentualnych problemach z HR-em kandydat na pewno chętnie do
>> gazety opowie a o tym, że g.. umie już prawdopodobnie nie.
>
> A skąd niby biedulek ma wiedzieć że g...o umie? Mało to choćby na tej
> grupie było postów od ludzi którzy mając na przykład rok czy dwa lata
> doświadczenia zawodowego są niezłomnie przekonani o własnej omnipotecji?
>
To mu uswiadami ktos z agencji zadajac pytania z karteczki, nie
uwzgledniajec odpowiedzi innej niz napisana na owej karteczce

do góry

Dnia 29-03-2011 o 21:19:27 Anna Maziuk <a...@g...com> napisał(a):

> To miło Panie i Panowie.
> Miło też, że wierzycie w dobre dziennikarstwo.
> Pozdrawiam
>
> Dziennikarz

Glupi, glupszy... dziennikarz ;)

Nie rozumiem, dlaczego bronic miernoty mamiace sie skonczeniem studiow?
taka glupia moda w Polsce sie zrodzila, ze kazdy MUSI miec wyzsze. Skoro
naprodukowano miernych magistrow, to co sie pozniej dziwic, ze pracodawcy
nie chca miernoty zatrudniac? Zamiast pisac o tym, ze potrzeba ludzi do
zwyklej pracy, to ciagle sie przedstawia jakie swykresy, ile to taki smaki
owaki zarabia. Naczytaja sie gowniarze o tym i pozniej ledwo bo ledwo
przeslizguja sie przez te studia, majac nadzieje, ze pozniej bedzie
zarabial tak, jak w gazetach pisano. I jeszcze oburzenie, bo przeciez on
skonczyl studia i do lopaty pracowac nie pojdzie, bo on nie po to tyle
sie uczyl! Nikt mu jednak nie kazal tracic niepotrzebnie czas...

Widze sens takiego artykulu, ale poruszajacego ogolnie metody rekrutacji,
a nie tylko problem ludzi, ktorzy skonczyli studia. Tak, wiem, jedna
gazeta napisala, to druga musi szum podtrzymac. Totez idealnie pasuje to,
od czego zaczalem...

do góry

przecież to wszystko jest poustawiane, jak nie dostali propozycji na
studiach to znaczy, że podpadli Hannie Gronkiewicz Walc i już na zawsze będą
bezrobotnymi...

do góry

W dniu 2011-03-31 15:29, mk pisze:

> To mu uswiadami ktos z agencji zadajac pytania z karteczki, nie
> uwzgledniajec odpowiedzi innej niz napisana na owej karteczce

Czyli jeden gównoumiejący będzie uświadamiał drugiego gównoumiejącego.
Fajnie jest. Witamy w Polsce.

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 32916072 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

do góry