W wiadomości news:h8opgv$jb1$1@inews.gazeta.pl Kazik
<k...@l...localnet> pisze:

>> [...] Jakich informacji ma prawo żądać pracodawca od osoby ubiegającej
>> sie o pracę jasno określa KP. Wieku (daty urodzenia) tam nie ma. [...]
> Ale jest PESEL.
Walnąłem skwara, sorry.
Ma prawo żądać i daty urodzenia i PESELu - art. 22^1 §1 pkt 3 oraz §2 pkt
2.

--
Jotte

do góry

Jotte wrote:

> W wiadomości news:h8opgv$jb1$1@inews.gazeta.pl Kazik
> <k...@l...localnet> pisze:
>
> > > [...] Jakich informacji ma prawo żądać pracodawca od osoby
> > > ubiegającej sie o pracę jasno określa KP. Wieku (daty
> > > urodzenia) tam nie ma. [...]
> > Ale jest PESEL.
> Walnąłem skwara, sorry.
> Ma prawo żądać i daty urodzenia i PESELu - art. 22^1 §1 pkt 3
> oraz §2 pkt 2.

To jak będzie z tym tekstem:
..." szmaciarze (są i tu, co często widać) o mentalności
niewolnika, nie znający pojęcia szacunku do samego siebie, pogodzeni
z własnym upodleniem ..."?


--
schogun531

do góry

W wiadomości news:h8orh6$sgi$1@inews.gazeta.pl Schogun531
<s...@o...pl> pisze:

>> Walnąłem skwara, sorry.
>> Ma prawo żądać i daty urodzenia i PESELu - art. 22^1 §1 pkt 3
>> oraz §2 pkt 2.
> To jak będzie z tym tekstem:
> ..." szmaciarze (są i tu, co często widać) o mentalności
> niewolnika, nie znający pojęcia szacunku do samego siebie, pogodzeni
> z własnym upodleniem ..."?
Nic się nie martw - wszystko z nim dobrze będzie.

--
Jotte

do góry

Schogun531 pisze:
> Jotte wrote:
>
>> W wiadomości news:h8opgv$jb1$1@inews.gazeta.pl Kazik
>> <k...@l...localnet> pisze:
>>
>>>> [...] Jakich informacji ma prawo żądać pracodawca od osoby
>>>> ubiegającej sie o pracę jasno określa KP. Wieku (daty
>>>> urodzenia) tam nie ma. [...]
>>> Ale jest PESEL.
>> Walnąłem skwara, sorry.
>> Ma prawo żądać i daty urodzenia i PESELu - art. 22^1 §1 pkt 3
>> oraz §2 pkt 2.
>
> To jak będzie z tym tekstem:
> ..." szmaciarze (są i tu, co często widać) o mentalności
> niewolnika, nie znający pojęcia szacunku do samego siebie, pogodzeni
> z własnym upodleniem ..."?

Pewnie uważa, że o tym, czy ktoś jest szmaciarzem, decydują posłowie
w głosowaniu. Jak uchwalą, że o datę urodzenia nie można pytać - to ten,
co podaje, to szmaciarz. Jak po miesiącu znowelizują, że pytać można -
to już porządny obywatel.



--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości

> Pewnie uważa, że o tym, czy ktoś jest szmaciarzem, decydują posłowie
> w głosowaniu. Jak uchwalą, że o datę urodzenia nie można pytać - to
> ten, co podaje, to szmaciarz. Jak po miesiącu znowelizują, że pytać
> można - to już porządny obywatel.

To, że ustawodawcy uchwalają szmaciarskie i wzajemnie wykluczające się
przepisy, inna sprawa.

Jeśli nie wolno dyskryminować ze względu na wiek, płeć, narodowość,
wyznanie...itp, to powinno być niedozwolone załączanie zdjęcia i danych
zawierających datę urodzenia (również PESEL).

A najlepiej gdyby CV było opatrzone tzw. "godłem" zamiast nazwiska.

J.

do góry

Użytkownik "Łukasz" <l...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h8nnkf$r8p$1@inews.gazeta.pl...

> Ja chodziłem do LO ale pomimo tego wpisuję to w CV gdyż była to
> specjalna
> profilowana klasa co też tam zaznaczam. Wiek też wpisuję gdyż działa
> to na
> moją korzyść, pracodawca ma prawo wiedzieć czy będę wiekiem pracował
> do
> młodego zespołu czy nie. Jeśli dla kogoś umieszczanie tych danych w CV
> jest zabawne, to sam jest zabawny.

Dodaj, że do "młodego dynamicznego" zespołu. :-D
[moja ulubiona formułka]

Czy zdajesz sobie sprawę, że umieszczając formułkę "w młodym dynamicznym
zespole" pracodawcy mają w d... wiek pracownika?

"młody" - naiwny, najlepiej student lub mało wymagający finansowo
"dynamiczny zespół" - duża rotacja nisko opłacanych pracowników

Jeśli gimnazjum, liceum jest ostatnim etapem edukacji kandydata, to ok.
Inaczej, to jako pracodawca, przeglądając takie CV stwierdziłbym, że
kandydat jest z lekka infantylny albo conajmniej mocno niedoświadczony
życiowo.

J.

do góry

Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał w wiadomości
news:h8q07u$8j4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
>
>
> A najlepiej gdyby CV było opatrzone tzw. "godłem" zamiast nazwiska.

Dobre.

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości

> A najlepiej gdyby CV było opatrzone tzw. "godłem" zamiast nazwiska.
> Dobre.

To nie był żart.
Imię, Nazwisko - określa płeć.

Zbieżność nazwiska kandydata z kimś znajomym o podobnym nazwisku
(lubianym, nielubianym)może wpłynąć na odrzucenie lub zaakceptowanie
oferty.

I wiecie, co robią pracodawcy - wklepują nazwisko kandydata w nk.pl,
goldenline.pl... itp

Unikalny znak graficzny ("godło") przypisany kandydatowi, potwierdzający
jego tożsamość (notarialnie?), zabezpieczałby przed wieloma naduzyciami
ze strony pracodawcy na samym wstępie, w tym przed wyciekiem danych
osobowych.

Jak to rozwiązać technicznie. Nie wiem, ale uważam, że to byłby dobry
pomysł.


J.

do góry

Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał w wiadomości
news:h8q3u6$gol$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>
>> A najlepiej gdyby CV było opatrzone tzw. "godłem" zamiast nazwiska.
>> Dobre.
>
> To nie był żart.
> Imię, Nazwisko - określa płeć.

A jak pracodawca chce faceta na dane stanowisko to go przymusisz, zeby
jednak wzial kobiete? Trzeba byc co najmniej mocno niedoswiadczonym zyciowo
by wierzyc w takie mozliwosci.

> Zbieżność nazwiska kandydata z kimś znajomym o podobnym nazwisku
> (lubianym, nielubianym)może wpłynąć na odrzucenie lub zaakceptowanie
> oferty.

To dosc infantylne pojecie na temat pracy HRu. Podpowiem Ci w sekrecie -
HRowi naprawde zalezy na jak najszybszym znalezieniu dobrego kandydata, no
chyba, ze mowimy o jakiejs niedorobionej organizacji, ale kto chcialby
pracowac w takowej?

> I wiecie, co robią pracodawcy - wklepują nazwisko kandydata w nk.pl,
> goldenline.pl... itp

A to szubrawcy!

> Unikalny znak graficzny ("godło") przypisany kandydatowi, potwierdzający
> jego tożsamość (notarialnie?), zabezpieczałby przed wieloma naduzyciami ze
> strony pracodawcy na samym wstępie, w tym przed wyciekiem danych
> osobowych.
>
> Jak to rozwiązać technicznie. Nie wiem, ale uważam, że to byłby dobry
> pomysł.

Taaa...

do góry

"jacem" <j...@1...pl> napisał w wiadomości
news:h8q3u6$gol$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> I wiecie, co robią pracodawcy - wklepują nazwisko kandydata w nk.pl,
> goldenline.pl... itp

Nooo straszne. A kandydaci na pracowników wklepują nazwy firm w google :>
Dlaczego jedna strona umowy (pracownik) ma prawo znać na wylot drugą stronę
umowy (firmę), a druga strona już nie ma takiego prawa?

Pozdrawiam
Nixe

do góry