eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePatrzę i oczom nie wierzę-podali zarobki w ogloszeniu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 133

  • 91. Data: 2009-09-23 06:30:32
    Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-podali zarobki w ogloszeniu
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    WAM pisze:
    > On Tue, 22 Sep 2009 15:19:37 +0200, Tomasz Kaczanowski
    > <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:
    >
    >> To dziwne, bo w księgowości powinni kopię mieć, tak by wiedzieć, jak
    >> wyliczyć Ci urlop....
    > Moga mu dac 26 dni nie patrzac na jego dyplom. Droga wolna.

    Mogą, ale nie muszą... Mogą płacić ci za sam fakt chęci zatrudnienia,
    ale mówimy o standardowych sytuacjach, a nie gdy jesteś siostrzencem
    właściciela...

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 92. Data: 2009-09-23 06:32:18
    Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-podali zarobki w ogloszeniu
    Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>

    jacem pisze:
    >>> Dodam, że żaden z moich pracodawców (było ich kilku w mojej skromnej
    >>> karierze), nie żądał dostarczenia dyplomu ukończenia studiów do wglądu.
    >> To dziwne, bo w księgowości powinni kopię mieć, tak by wiedzieć, jak
    >> wyliczyć Ci urlop....
    >
    > Dobrze, ale nie dla samego sprawdzenia, czy dane z cv są zgodne z prawdą.
    >

    Te dużo lepiej weryfikuje się podczas rozmowy kwalifikacyjnej - prosząc
    o wykonanie drobnych zadań...

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl


  • 93. Data: 2009-09-23 06:35:09
    Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
    Od: "Nixe" <n...@c...pl>


    Użytkownik "op23" <o...@r...pl> napisał w wiadomości
    news:h9bb19$c3a$1@achot.icm.edu.pl...
    >
    > Użytkownik "Nixe" <n...@c...pl>
    >
    >>
    >>> Nauczcie się: praca to praca (w godzinach ustalonych w umowie), i wara
    >>> pracodawcy od życia prywatnego.
    >>
    >> Akurat wiek pracownika nie jest jego sprawą prywatną ;-)
    >
    > A czyją ? Można zrozumieć, że jakiś konkretny pracodawca słusznie chce
    > młodego albo starego, ale w ogólności to nieistotne jest

    W ogólności to już wcześniej w wątku padła informacja, że PESEL jest jedną z
    danych, które pracownik podaje w kwestionariuszu osobowym.


  • 94. Data: 2009-09-23 06:38:54
    Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-podali zarobki w ogloszeniu
    Od: "Nixe" <n...@c...pl>


    Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał w wiadomości
    news:h9b4os$9u6$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Dobrze, ale nie dla samego sprawdzenia, czy dane z cv są zgodne z prawdą.

    Może Ty z zasady wierzysz wszystkim ludziom na słowo, ale wyobraź sobie, że
    nie każdy jest tak naiwny jak Ty.

    Pozdrawiam
    Nixe


  • 95. Data: 2009-09-23 07:31:04
    Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-podali zarobki w ogloszeniu
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisał w wiadomości
    news:ffhib552mo0s3khq3vm6mshkrkfeplehd5@4ax.com...
    > On Tue, 22 Sep 2009 17:37:31 +0200, "Baloo" <b...@o...eu> wrote:
    >
    >>> Moga mu dac 26 dni nie patrzac na jego dyplom. Droga wolna.
    >>
    >>Nie, ponieważ wymiar urlopu nie zależy od czyjegoś widzimisię.
    > Owszem, wymiar urlopu zalezy od widzimisie pracodawcy. *Minimalny*
    > wymiar okreslaja przepisy. Pracodawca moze dac dowolnie wiecej. Moze
    > na przyklad dac kazdemu 26 dni bez wnikania w dyplomy.

    I ilu znasz takich pracodawcow, ktorzy za darmo kase rozdaja?


  • 96. Data: 2009-09-23 07:57:52
    Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
    Od: "jacem" <j...@1...pl>

    Użytkownik "Nixe" <n...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:h8qf73$h6l$1@news.onet.pl...
    news:h9cfq7$1ql$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał w wiadomości
    > news:h9b4os$9u6$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >> Dobrze, ale nie dla samego sprawdzenia, czy dane z cv są zgodne z
    >> prawdą.
    > Może Ty z zasady wierzysz wszystkim ludziom na słowo, ale wyobraź
    > sobie,
    > że nie każdy jest tak naiwny jak Ty.
    > Pozdrawiam
    > Nixe

    Bez przesady.
    Jeśli miałbym uzasadnione wątpliwości, poprosiłbym pracownika o stosowne
    uprawnienia.
    Chyba jest dorosły i ma tę świadomosć, że mogę sprawdzić to w każdej
    chwili.
    To nie ma nic wspólnego z naiwnością.

    Zgoda. Są takie zawody i specjalności, które wymagają przedkładania
    stosownych dyplomów, uprawnień i certyfikatów.

    W większości wypadków jednak wystarczy, że ktoś oświadczy w cv np.
    posiadanie wykształcenia wyższego ekonomicznego, poda szkołę i kierunek.
    Nie widzę powodu, żeby mu nie wierzyć na samym wstępie.

    Czy wszystkie banknoty, które wydają tobie w sklepie też zawsze
    skrupulatnie sprawdzasz na codzień, czy nie fałszywe?

    Z kolei ja sprawdzam zawsze datę ważności produktu spozywczego, zanim
    włożę do koszyka. ;-)

    Wszystko zależy od oszacowanego ryzyka.

    J.


  • 97. Data: 2009-09-23 08:37:06
    Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
    Od: "Nixe" <n...@c...pl>


    Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał w wiadomości
    news:h9ckk4$nrr$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Chyba jest dorosły i ma tę świadomosć, że mogę sprawdzić to w każdej
    > chwili.

    A Ty chyba z choinki się urwałeś :)
    To skąd się biorą ci wszyscy ludzie, którzy posługują się sfałszowanymi
    dyplomami uczelni i innymi dokumentami?

    > W większości wypadków jednak wystarczy, że ktoś oświadczy w cv np.
    > posiadanie wykształcenia wyższego ekonomicznego, poda szkołę i kierunek.
    > Nie widzę powodu, żeby mu nie wierzyć na samym wstępie.

    Ty nie widzisz, ale ktoś inny może widzieć.
    Może niekoniecznie już na etapie rozmowy kwalifikacyjnej, ale przy
    podejmowaniu decyzji o przyjęciu pracownika jak najbardziej.

    > Czy wszystkie banknoty, które wydają tobie w sklepie też zawsze
    > skrupulatnie sprawdzasz na codzień, czy nie fałszywe?

    Nie, bo od dawna nie posługuję się gotówką.
    A w miejscach, gdzie nie honorują karty albo nie kupuję albo są to drobiazgi
    do 20 zł.

    > Z kolei ja sprawdzam zawsze datę ważności produktu spozywczego, zanim
    > włożę do koszyka. ;-)

    No co Ty, przecież jak stoi w sklepie, to znaczy, że nadaje się do spożycia
    ;-) A końcu kierownik to dorosły człowiek i wie, że każdy może to sprawdzić
    w każdej chwili ;-)

    > Wszystko zależy od oszacowanego ryzyka.

    Dokładnie, dlatego nie mówię, że zawsze się ten dyplom sprawdza, ale często
    są takie sytuacje.

    Pozdrawiam
    Nixe


  • 98. Data: 2009-09-23 08:49:44
    Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-podali zarobki w ogloszeniu
    Od: "Miroslaw L. Baran" <b...@h...pl>

    Nixe pisze:

    > > Dobrze, ale nie dla samego sprawdzenia, czy dane z cv są zgodne z
    > > prawdą.

    > Może Ty z zasady wierzysz wszystkim ludziom na słowo, ale wyobraź
    > sobie, że nie każdy jest tak naiwny jak Ty.

    No, słyszałem też o pracodawcy, który zamontował w kantynie kamery;
    zapomniał też poinformować, że nagrywa też dźwięk.

    Ale zasadniczo ufanie pracownikom (w granicach rozsądku) sprawdza się
    lepiej. To nie jest naiwność, swoją drogą, to jest świadomy wybór.

    Jubal

    --
    [ Miroslaw L Baran | jabber id: baran-at-hell-pl | key-id: FC494FC4 | 0101010 ]

    Lonely is a man without love.


  • 99. Data: 2009-09-23 08:54:09
    Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-=?UTF-8?Q?podali_zarobki_w_ogloszeniu?=
    Od: "Miroslaw L. Baran" <b...@h...pl>

    Nixe pisze:

    > Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał w wiadomości
    > news:h9ckk4$nrr$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > > Chyba jest dorosły i ma tę świadomosć, że mogę sprawdzić to w każdej
    > > chwili.

    > A Ty chyba z choinki się urwałeś :)
    > To skąd się biorą ci wszyscy ludzie, którzy posługują się sfałszowanymi
    > dyplomami uczelni i innymi dokumentami?

    Najwyraźniej wszyscy trafiają na Kolegę.

    Jak Kolega szacuje, jaki procent zatrudnialnej populacji w kraju
    legitymuje się sfałszowanymi dyplomami ukończenia studiów? Jakie są
    szanse na trafienie na kogoś takiego w trakcie rekrutacji?

    Paranoja paranoją, ale myślenie też nie szkodzi.

    Jubal (jeśli czasem bierze mnie nostalgia za krajem, to ta grupa jest
    jedną z kilku, które skutecznie ją leczą)

    --
    [ Miroslaw L Baran | jabber id: baran-at-hell-pl | key-id: FC494FC4 | 0101010 ]

    Hummingbirds never remember the words to songs.


  • 100. Data: 2009-09-23 09:05:50
    Temat: Re: Patrzę i oczom nie wierzę-podali zarobki w ogloszeniu
    Od: Patryk Włos <p...@i...peel>

    >>>> Moga mu dac 26 dni nie patrzac na jego dyplom. Droga wolna.
    >>>
    >>> Nie, ponieważ wymiar urlopu nie zależy od czyjegoś widzimisię.
    >> Owszem, wymiar urlopu zalezy od widzimisie pracodawcy. *Minimalny*
    >> wymiar okreslaja przepisy. Pracodawca moze dac dowolnie wiecej. Moze
    >> na przyklad dac kazdemu 26 dni bez wnikania w dyplomy.
    >
    > I ilu znasz takich pracodawcow, ktorzy za darmo kase rozdaja?

    Nie wiem, jak przedpiśca, ale ja jestem w stanie wyobrazić sobie
    hipotetyczną sytuację, że firma zatrudnia jakiegoś młodego,
    hiper-utalentowanego eksperta i umawia się z nim na warunki
    indywidualne, znacznie lepsze, niż daje KP.

    Trudniej mi natomiast wyobrazić sobie takiego eksperta. Nie wiem, może
    taki Michał "Lcamtuf" Zalewski by się kwalifikował - młody, a ponoć się
    o niego biją.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1