Witam
Piszę właśnie odpowiedź na pozew do sądu pracy. Wnoszę o odrzucenie pozwu
w całości, zwrot kosztów procesu (zakładam że sprawę wygram:),
przedstawiam całą sytuację związaną ze sprawą.

Ponieważ robię to pierwszy raz, bardzo proszę o wszelkie wskazówki i
sugestie dotyczące odpowiedzi na pozew (co tam musi być, co może
przyspieszyć sprawę...) mające wpływ na przebieg rozprawy, a których
nieuwzględnienie może skutkować przegraną lub niepotrzebnym przeciąganiem
sprawy w czasie.
Z góry dziękuję.

do góry

> Witam
> Piszę właśnie odpowiedź na pozew do sądu pracy. Wnoszę o odrzucenie pozwu
> w całości, zwrot kosztów procesu (zakładam że sprawę wygram:),
> przedstawiam całą sytuację związaną ze sprawą.
Sadze, ze lepiej zrobisz rzucajac to na pl.soc.prawo.
t.

do góry

Wed, 12 Jan 2005 10:47:50 +0100, na pl.praca.dyskusje, Pajączek napisal(a):

> Piszę właśnie odpowiedź na pozew do sądu pracy.
> Ponieważ robię to pierwszy raz .....

Jesli pracodawca najal sobie do tego zadania radce prawnego lub adwokata to
w te pedy lec zrob to samo bo watpliwe jest bys wygral, bez wzgledu jak
mocne teraz wydaja sie twoje argumenty. Na sali sadowej moze sie okazac ze
nie bedziesz mogl nawet dojsc do glosu.

Kyniu

--
_ __ _
| |/ / _ _ _ (_)_ _
| ' < || | ' \| | || |
|_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
|__/

do góry

Użytkownik "Kyniu" <k...@U...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:14yx5rjlknijp$.vyna0sk8292t$.dlg@40tude.net...
> Wed, 12 Jan 2005 10:47:50 +0100, na pl.praca.dyskusje, Pajączek
napisal(a):
>
> > Piszę właśnie odpowiedź na pozew do sądu pracy.
> > Ponieważ robię to pierwszy raz .....
>
> Jesli pracodawca najal sobie do tego zadania radce prawnego lub adwokata
to
> w te pedy lec zrob to samo bo watpliwe jest bys wygral, bez wzgledu jak
> mocne teraz wydaja sie twoje argumenty. Na sali sadowej moze sie okazac
ze
> nie bedziesz mogl nawet dojsc do glosu.

Jaki to może być koszt?

do góry

> > Jesli pracodawca najal sobie do tego zadania radce prawnego lub adwokata
> to
> > w te pedy lec zrob to samo bo watpliwe jest bys wygral, bez wzgledu jak
> > mocne teraz wydaja sie twoje argumenty. Na sali sadowej moze sie okazac
> ze
> > nie bedziesz mogl nawet dojsc do glosu.
>
> Jaki to może być koszt?

1.niewielki, poniesie go zreszta Twoj przeciwnik
2. radze wziac radce prawnego nie adwokata, radcy prawni maja o wiele wieksze
doswiadczenie w tego rodzaju sprawach, sa lepsi.
t.

do góry

Wed, 12 Jan 2005 19:51:36 +0100, na pl.praca.dyskusje, terrorysta
napisal(a):

> 1.niewielki, poniesie go zreszta Twoj przeciwnik

To nie tak. W przypadku wygranej sadz zasadzi koszta zastepstwa procesowego
ale nie kazdy radca/adwokat zgodzi sie na takie stawki. Co wiecej polskie
prawo zabrania ustalania wynagrodzenia na zasadzie - wygrywamy - place,
przegrywamy - zero kasy. Niemniej zawsze mozesz negocjowac .... :-)

> 2. radze wziac radce prawnego nie adwokata, radcy prawni maja o wiele wieksze
> doswiadczenie w tego rodzaju sprawach, sa lepsi.

Osobiscie tez wieksza sympatia daze radcow ale i w jednym i drugim fachu sa
lepsi i gorsi. Tyle ze radcowie czesciej zajmuja sie obsluga firm a
adwokaci wola sprawy karne (bo w karnych jest przymus adwokacki) czy
rodzinne (spadek po starym podziale kompetencji). Stad czestszy kontakt
radcow z prawem pracy.

Kyniu

--
_ __ _
| |/ / _ _ _ (_)_ _
| ' < || | ' \| | || |
|_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
|__/

do góry

Użytkownik "Kyniu" <k...@U...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:1fbk6l3yealxw$.1nz3nny1fafih.dlg@40tude.net...

> Osobiscie tez wieksza sympatia daze radcow ale i w jednym i drugim fachu
sa
> lepsi i gorsi. Tyle ze radcowie czesciej zajmuja sie obsluga firm a
> adwokaci wola sprawy karne (bo w karnych jest przymus adwokacki) czy
> rodzinne (spadek po starym podziale kompetencji). Stad czestszy kontakt
> radcow z prawem pracy.

A jak to jest z tymi kosztami? Podpiszę umowę z radcą na zastępstwo
procesowe (nigdy tego nie robiłem, to nawet nie wiem czy podpisuje się
jakieś umowy) i koszt tego zastępstwa ustalimy na 5000PLN, to w przypadku
wygranej pracodawca płaci kasę radcy? Czy są jakieś stawki odgórnie
ustalone, które sąd zwraca a resztę ja pokrywam?

Pozdrawiam i dzięki wielkie za pomoc.

do góry

Wed, 12 Jan 2005 23:17:25 +0100, na pl.praca.dyskusje, Pajączek napisal(a):

> i koszt tego zastępstwa ustalimy na 5000PLN, to w przypadku wygranej pracodawca
> płaci kasę radcy? Czy są jakieś stawki odgórnie ustalone, które sąd zwraca a
> resztę ja pokrywam?

Dokladnie tak jest - sa stawki ustawowe i do ich wysokosci sad zasadza
zwrot kosztow. Wszystko ponad nie placisz Ty. A zasadze te wprowadzono w
bardzo prostym celu - ochrony dugiej strny. Bo wezmy taki przyklad.
Zatrudniam brata jako mojego pelnomocnika i pozywam np. bylego pracodawce o
zaleglosc jednej pensji. Pracodawca zalega mi 1000 PLN a ja w sadzie
przedstawiam umowe ze bratu za zastepstwo procesowe place 50 000 PLN.
Fajnie by bylo do czasu az to ja bym pozywal - gorzej gdyby to kiedys ktos
pozwal mnie w ten sam sposob.

Kyniu

--
_ __ _
| |/ / _ _ _ (_)_ _
| ' < || | ' \| | || |
|_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
|__/

do góry

Użytkownik "Kyniu" <k...@U...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:vtsghi0grhm1$.1um33j3ymun2f$.dlg@40tude.net...
> Wed, 12 Jan 2005 23:17:25 +0100, na pl.praca.dyskusje, Pajączek
> napisal(a):
>> i koszt tego zastępstwa ustalimy na 5000PLN, to w przypadku
>> wygranej pracodawca płaci kasę radcy? Czy są jakieś stawki
>> odgórnie ustalone, które sąd zwraca a resztę ja pokrywam?
> Dokladnie tak jest - sa stawki ustawowe i do ich wysokosci sad zasadza
> zwrot kosztow. Wszystko ponad nie placisz Ty.


więc kto płaci wszystko ponad ustawowe stawki zastępstwa???

--
Pozdrawiam
JackyX

do góry

Fri, 14 Jan 2005 00:15:00 +0100, na pl.praca.dyskusje, JackyX napisal(a):

> więc kto płaci wszystko ponad ustawowe stawki zastępstwa???

Umiesz czytac po polsku? Jesli Ci sie wydaje ze tak to przeczytaj dyskusje
raz jeszcze. Jesli po lekturze nadal nie bedziesz znac odpowiedzi to tylko
Ci sie wydaje ze znasz jezyk polski.

Kyniu

--
_ __ _
| |/ / _ _ _ (_)_ _
| ' < || | ' \| | || |
|_|\_\_, |_||_|_|\_,_|
|__/

do góry