-
41. Data: 2005-09-02 16:36:44
Temat: Re: Odpłatność za znalezienie pracy przez head huntera.
Od: "kropka" <k...@N...alanex.net>
Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
napisał w wiadomości news:op.swhcgevj5qeugg@donkichot...
> Jeśli TY sobie nie wyobrażasz, to jeszcze nie znaczy, że wszystkim innym
> też wyobraźni nie staje. Mam na mysli umowę zabezpieczającą interesy obu
> stron, rzecz jasna.
>
Nie widzę realnego rozwiązania dającego zarazem gwarancję że agencja na tym
zarobi i osoba poszukująca pracy będzie zadowolona.
Jakakolwiek próba pogodzenia jednego z drugim da albo możliwość "naciągania"
albo okaże się nieopłacalne.
Większość osób która się zgłosi nie będzie miała doświadczenia oraz dobrego
wykształcenia.
Osoby te jednak mają oczekiwania co do swojej pracy i to napewno będzie
ciężko pogodzić z dostępnymi ofertami (nie mówiąc już o samym zatrudnieniu)
Czekam na jakieś propozycje jak by to można było rozwiązać. (może tylko mi
się wydaje że to jest nie realne)
R.
P.S. I tak na dzień dzisiejszy agencje zatrudnienia nie mogą pobierać
żadnych opłat od osób poszukujących pracy, wyjątkiem jest znalezienie pracy
za granicą - agencja może pobierać opłatę do wysokości realnie poniesionych
kosztów z tego tytułu.
Również żadna certyfikowana agencja nie będzie kombinować różnymi umowami
aby otrzymać pieniądze od osoby poszukującej pracy.
-
42. Data: 2005-09-03 10:36:46
Temat: Re: Odpłatność za znalezienie pracy przez head huntera.
Od: Andrzej Krasuski <e...@t...com>
Użytkownik badzio napisał:
>> To nie powinien taki hh coś przedsięwziąć i wykorzystać jakoś takiego
>> kandydata?
>
> Moze i powinien ale kto mialby mu zaplacic? Placi pracodawca szukajacy
> pracownika.
No i sam sobie odpowiedziałeś. Dobry hunter znalazłby teraz pracodawcę
i zainkasował kasę. Ale przecież po co? Nie chce mu się. I tak nic z
tego nie ma. Ergo - nie jest dobry.
AKC
-
43. Data: 2005-09-03 10:39:20
Temat: Re: Odpłatność za znalezienie pracy przez head huntera.
Od: Andrzej Krasuski <e...@t...com>
Użytkownik Kaizen napisał:
> Pięknego dnia Tue, 30 Aug 2005 20:09:43 +0100,
> <a...@n...pl> zakodował:
>
>
>>Nie o to chodzi, ale skoro już się do mnie odezwał to chyba się mn? nie
>>rozczarował skoro przeszłam do tego ostatniego etapu.
>
>
> Ale jest zainteresowany jednym arbuzem - nie potrzebuje więcej.
>
Ale my nie mówimy o kliencie od arbuzów, ale o sprzedawcy! Czyli skoro
ma wybranych 9 ślicznych (i w dodatku ktoś już to za niego zrobił), to
może je wystawić za szybką i dać podwójną cenę za pierwyj sort.
AKC
-
44. Data: 2005-09-03 11:53:49
Temat: Re: Odpłatność za znalezienie pracy przez head huntera.
Od: "@nn" <jurek@post>
Użytkownik "kropka" <k...@N...alanex.net> napisał w wiadomości
news:df9n0k$fld$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Odpowiedź tak w ramach wszystkich postów.
> Dużo osób się wypowiada że zapłaciło by firmie za zlecenie
> poszukiwania pracy.
> Na jakiej zasadzie to sobie wyobrażacie?
> Płacenie za sam fakt zlecenia szukania pracy czy za fakt że praca
> zostanie znaleziona?
>
> Jak chcecie płacić za szukanie to złoty interes dla tego kto będzie
> szukał (już widzę jak się ludzie ustawiają w kolejce)
> można szukać parę ładnych lat ...
> A płacenie za znalezienie pracy jest nieopłacalne, będzie firma
> szukała pracy osobie i nie znajdzie przez 3 miesiące..
Podobnie jest z agencjami nieruchomości: płacisz im za znalezienie
mieszkania ale 100% gwarancji na to, że znajda Ci takie jakie TY chcesz
nie ma, a jednak agencje nieruchomości działają i mają sie całkie
dobrze :)
Ania
--
~*~*~* Moje dziecki: http://tinyurl.com/bdgxw *~*~*~
*~* Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *~*
*~* Chcesz zagrać? Szukaj na Kurniku: jainaproudmoore *~*
-
45. Data: 2005-09-03 15:35:12
Temat: Re: Odpłatność za znalezienie pracy przez head huntera.
Od: "kropka" <k...@N...alanex.net>
> Podobnie jest z agencjami nieruchomości: płacisz im za znalezienie
> mieszkania ale 100% gwarancji na to, że znajda Ci takie jakie TY chcesz
> nie ma, a jednak agencje nieruchomości działają i mają sie całkie dobrze
> :)
>
> Ania
Tu raczej jest troszkę inaczej, agencja nieruchomości ma już jakieś oferty i
je proponuje (działanie analogiczne do agencji zatrudnienia).
I do tego na rynku jest więcej nieruchomości do sprzedaży czy wynajęcia niż
chętnych.
Nie wspomnę że w grę wchodzą jeszcze duże pieniądze za takie pośrednictwo,
za pośredniczenie w wynajmie firma pobiera opłatę w wysokości jedno
miesięcznej opłaty za mieszkanie (średnio od 700zł za 1 pokojowe w wzwyż
(Kraków)).
Prowizja za sprzedaż mieszkania jest jakiś tam procent (nie mały).
Ilu chętnych było by do zapłacenia 700-1000zł za poszukiwanie/znalezienie
pracy ??
R.
-
46. Data: 2005-09-03 15:37:06
Temat: Re: Odpłatność za znalezienie pracy przez head huntera.
Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
Dnia 03-09-2005 o 17:35:12 kropka <k...@N...alanex.net> napisał:
> Ilu ch?tnych by?o by do zap?acenia 700-1000z? za poszukiwanie/znalezienie
> pracy ??
Twój problem?
--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl
-
47. Data: 2005-09-03 16:00:38
Temat: Re: Odpłatność za znalezienie pracy przez head huntera.
Od: "kropka" <k...@N...alanex.net>
Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
napisał w wiadomości news:op.swi9n4rn5qeugg@donkichot...
> Dnia 03-09-2005 o 17:35:12 kropka <k...@N...alanex.net> napisał:
>
>
>> Ilu chetnych by3o by do zap3acenia 700-1000z3 za poszukiwanie/znalezienie
>> pracy ??
>
> Twój problem?
>
Gdyby prawo na to pozwalało i byli by chętni (analogicznie do agencji
nieruchomości) do płacenia opłaty w wysokości 1 miesięcznej pensji za
szukanie/znalezienie pracy to byłby mój problem.
Mam agencję zatrudnienia (certyfikowaną).
R.
P.S. Teraz jest podobnie - tyle że za to płaci pracodawca
-
48. Data: 2005-09-03 16:14:04
Temat: Re: Odpłatność za znalezienie pracy przez head huntera.
Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
Dnia 03-09-2005 o 18:00:38 kropka <k...@N...alanex.net> napisał:
> U?ytkownik "Tomasz P?ókarz"
> <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
> napisa? w wiadomo?ci news:op.swi9n4rn5qeugg@donkichot...
>> Dnia 03-09-2005 o 17:35:12 kropka <k...@N...alanex.net> napisa?:
>>
>>
>>> Ilu chetnych by3o by do zap3acenia 700-1000z3 za
>>> poszukiwanie/znalezienie
>>> pracy ??
>>
>> Twój problem?
>>
> Gdyby prawo na to pozwala?o i byli by ch?tni (analogicznie do agencji
> nieruchomo?ci) do p?acenia op?aty w wysoko?ci 1 miesi?cznej pensji za
> szukanie/znalezienie pracy to by?by mój problem.
> Mam agencj? zatrudnienia (certyfikowan?).
No to byłaby Twoja szansa, a nie problem - a jeśli by się nie znalezli
chetni za 1000, to po prostu byłoby jak teraz.
--
Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl
-
49. Data: 2005-09-04 15:41:32
Temat: Re: Odpłatność za znalezienie pracy przez head huntera.
Od: "Immona" <c...@w...zpds.com.pl>
Użytkownik "kropka" <k...@N...alanex.net> napisał w wiadomości
news:df9uul$9o8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
> napisał w wiadomości news:op.swhcgevj5qeugg@donkichot...
>
>> Jeśli TY sobie nie wyobrażasz, to jeszcze nie znaczy, że wszystkim innym
>> też wyobraźni nie staje. Mam na mysli umowę zabezpieczającą interesy obu
>> stron, rzecz jasna.
>>
>
> Nie widzę realnego rozwiązania dającego zarazem gwarancję że agencja na
> tym zarobi i osoba poszukująca pracy będzie zadowolona.
> Jakakolwiek próba pogodzenia jednego z drugim da albo możliwość
> "naciągania" albo okaże się nieopłacalne.
>
> Większość osób która się zgłosi nie będzie miała doświadczenia oraz
> dobrego wykształcenia.
> Osoby te jednak mają oczekiwania co do swojej pracy i to napewno będzie
> ciężko pogodzić z dostępnymi ofertami (nie mówiąc już o samym
> zatrudnieniu)
>
>
> Czekam na jakieś propozycje jak by to można było rozwiązać. (może tylko mi
> się wydaje że to jest nie realne)
>
Jakby prawo nie przeszkadzalo, to bym to widziala tak:
Firma wykonujaca uslugi poszukiwania pracy dla szukajacych jej moglaby miec
w cenniku kilka pozycji, z ktorych uslugobiorca wybieralby sobie to, co
potrzebuje.
1- skonstruowanie profesjonalnego CV/LM
2- wyszukiwanie ogloszen zgodnych z profilem poszukiwanej pracy i ich
dostarczanie klientowi, wyszukiwanie firm do wyslania do nich aplikacji mimo
braku ogloszenia z ich strony (czasem sie trzeba przedzierac przez wiele
ogloszen w wielu miejscach, poszukujacy pracy, ktory juz pracuje moze nie
miec na ten research czasu)
3- w dodatku do (2), wysylanie aplikacji klienta na odnalezione ogloszenia i
przesylanie klientowi, co, gdzie i kiedy zostalo wyslane
4- w dodatku do (3), kazdorazowa modyfikacja aplikacji, zwlaszcza LM, "pod
stanowisko", zgodnie z informacjami, jakie dostarczyl o sobie kandydat
5- przed rozmowa kwalifikacyjna, na ktora zaproszono kandydata, wykonywanie
dla niego researchu nt. firmy zaopatrzajac kandydata w informacje mogace
zwiekszyc jego szanse dzieki posiadaniu wiedzy (wiekszosc ludzi tego nie
potrafi lub to olewa)
6- doradztwo zawodowe - zbadanie wspolnie z kandydatem jego kompetencji,
silnych i mocnych stron, doradzenie, na jakie stanowiska powinien aplikowac,
ewentualnie w jakim kierunku sie doksztalcic
7- przeszkolenie kandydata z zachowania na rozmowie kwalifikacyjnej
W sumie te liste by mozna uzupelnic o szereg bardziej wyrafinowanych i
specjalistycznych uslug, ale rdzen bylby taki.
z uslug 2,3,4,5 korzystalyby przede wszystkim osoby juz pracujace, a
poszukujace innej pracy i ceniacy swoj wolny czas (lub nie lubiacy ww.
czynnosci) na tyle, zeby byc sklonnym za to zaplacic. Z uslug tych
korzystalyby zapewne osoby przyzwoicie zarabiajace, ktorych obecna praca
jest na tyle absorbujaca, ze bardzo cenia wolny czas z rodzina lub
odpoczynek. Na przyklad Asia, ktora zadala tu to pytanie i jest, jesli
dobrze pamietam, kierownikiem zespolu handlowcow z kilkuletnim
doswiadczeniem. Szanse znalezienia pracy dla takich osob sa spore. Osoby te,
jesli by odczuwaly potrzebe, moglyby skorzystac rozniez z 1,6,7.
1,6,7 to uslugi potrzebne raczej bezrobotnym majacym problemy ze
znalezieniem pracy i uslugi takie moglyby byc refinansowane firmie z roznych
programow pomocy bezrobotnym, w ktorych sie pieniadze niejednokrotnie wydaje
obecnie na mniej sensowne rzeczy. Sadze tez, ze gdyby taka firma zdobyla
dobra opinie i poczta pantoflowa by sie rozeszlo, ze rozne osoby znalazly
prace po dokonanym przez firme liftingu CV, doradztwie i szkoleniu,
pojawiliby sie tez klienci placacy z wlasnej kieszeni sposrod np.
utrzymywanych przez rodzine absolwentow, ktorzy dzieki rodzinie nie sa w
zlej sytuacji materialnej, ale mimo to szukaja pracy i sa sklonni
zainwestowac w jej znalezienie.
Zaplate bym widziala w formie oplaty za samo wykonanie uslugi + premia za
efekt, z takimi proporcjami, ktore bylyby motywujace dla firmy, zeby ten
efekt (znalezienie pracy podopiecznemu) osiagnac.
I.