-
21. Data: 2006-03-21 09:27:53
Temat: Re: Motorola, IBM ...
Od: gromax <gromax@WYTNIJ_TO_interia.pl>
> Nie to miałem na myśli.
> Zrób doświadczenie; Zapytaj na grupie, ile zarabia pracownik M. albo
> przeszukaj archiwum grupy. Dostaniesz w odpowiedzi co najmniej dziwnie
> niskie kwoty, albo zadziwiającą ścianę milczenia. Reszta - to spekulacje
> od nie-pracowników M.
A co mnie interesuje ile zarabiają inni??? szczerze pytam, bo mnie to nie
interesuje.
Dla mnie jest ważne, czy to co wynegocjowałem zarabiam ja. tylko tyle i aż
tyle.
> Ukrywanie zarobków jest działaniem jawnie na szkodę pracownika, który
> szuka pracy.
Szukasz sprawiedliwości w swiecie? przepraszam, tegio wcześniej nie
napisałeś.
A tak powazniej - to jest normalne że zarobki się ukrywa. Z jednej strony
oczywiscie masz rację - skoro wiem ile zarabia w tej chwili jakiś fachura,
to znaczy że ja tez mogę do tego dojść, załóżmy po pół roku (strzelam).
Ale z drugiej strony - skoro wiem że 5 pracownikó na stanowisku na które
aplikuję zarabia X zł, to jak zaproponują kwotę o 20 % niższą .....
Na prawdę jest dużo lepiej, jak się nie zna tego "jak inni stoją" tylko się
negocjuje swoje.... Właśnie, słowo "negocjacje" jest tutaj jak najbardziej
na miejscu:)
obojetnie, czy chcesz zarabiać tysiąc, czy pietnaście tysięcy. Po prostu
negocjuj swoje, i tyle. tylko i aż
--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_
-
22. Data: 2006-03-21 09:33:24
Temat: Re: Motorola, IBM ...
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> albo przeszukaj archiwum grupy
Jedyne co znalazłem interesującego, to wypowiedź Muchomora, o minimalnej
płacy w M. == średniej krajowej.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
23. Data: 2006-03-21 09:36:40
Temat: Re: Motorola, IBM ...
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> Na prawdę jest dużo lepiej, jak się nie zna tego "jak inni stoją" tylko
> się
> negocjuje swoje.... Właśnie, słowo "negocjacje" jest tutaj jak najbardziej
> na miejscu:)
Tutaj się z Toba zgadzam. Jednak znajomośc widełek jest cenną wiedzą. Choćby
po to, żeby wiedzieć, jak się cenić na podobnym stanowisku z podobnym
doświadczeniem, w podobnej firmie. Natomiast dokładna znajomość pensji
kolegi, z którym pracuję jest szkodliwa i niebezpieczna.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
24. Data: 2006-03-21 10:26:00
Temat: Re: Motorola, IBM ...
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
Lukasz <l...@p...onet.wytnijpl> wrote:
> Moje zdanie jest takie, że tylko w interesie firmy leży ukrywanie zarobków
> pracowników, bo to znacznie ułatwia negocjacje z przyszlymi pracownikami.
Ja od niepamietnych czasow mialem w umowach o prace, zakaz udzielania
informacji na temat mojego wynagrodzenia.
Jak rozumiem taki zapis w umowie do niczego Cie nie zobowiazuje?
--
Przemysław Maciuszko
-
25. Data: 2006-03-21 10:32:32
Temat: Re: Motorola, IBM ...
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> Ja od niepamietnych czasow mialem w umowach o prace, zakaz udzielania
> informacji na temat mojego wynagrodzenia.
> Jak rozumiem taki zapis w umowie do niczego Cie nie zobowiazuje?
Czy gdzies napisałem, jakie są moje zarobki? Tutaj napisałem tylko, że jest
to zapis na szkodę pracownika, utrudnia mu proces aplikacji do innej firmy i
powinno się z tym walczyć.
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
26. Data: 2006-03-21 10:34:45
Temat: Re: Motorola, IBM ...
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
>> Ja od niepamietnych czasow mialem w umowach o prace, zakaz udzielania
>> informacji na temat mojego wynagrodzenia.
>> Jak rozumiem taki zapis w umowie do niczego Cie nie zobowiazuje?
>
> Czy gdzies napisałem, jakie są moje zarobki? Tutaj napisałem tylko, że
> jest to zapis na szkodę pracownika, utrudnia mu proces aplikacji do innej
> firmy i powinno się z tym walczyć.
Ale ok rozumiem, co chcesz powiedzieć. Poddaję się i nastepnym razem będę
pytał prywatnie, a nie szukał na liście dyskusyjnej :)
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
27. Data: 2006-03-21 11:11:17
Temat: Re: Motorola, IBM ...
Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl> napisał w
wiadomości news:dvoff0$6rr$1@news.onet.pl...
> Do mnie kilka dni temu zgłosiła się firma, do której wysyłałem CV
10
> stycznia... 2005. Dostałem telefon na komórkę, w którym pani mnie
totalnie
> zaskoczyła, ponieważ od roku nigdzie nie aplikowałem. W dodatku
podała
> nieznaną mi nazwę firmy, do której wogóle nie aplikowałem
(oczywiście
> później się wyjaśniło). Na interview bardzo miła rozmowa, ale
raczej na
> zasadzie "jestem zadowolony z obecnej pracy i otwarty na
propozycje". Nie
> wiem tylko dlaczego wygrzebali akurat moje CV, ponieważ jestem
programistą,
> a szukali bardziej elektronika od układów mikroprocesorowych.
Thomson ? :D
pozdrawiam
entrop3r
-
28. Data: 2006-03-21 11:29:04
Temat: Re: Motorola, IBM ...
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
> Thomson ? :D
:P
Woodward
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
29. Data: 2006-03-21 12:12:11
Temat: Re: Motorola, IBM ...
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
Lukasz <l...@p...onet.wytnijpl> wrote:
> Czy gdzies napisałem, jakie są moje zarobki? Tutaj napisałem tylko, że jest
> to zapis na szkodę pracownika, utrudnia mu proces aplikacji do innej firmy i
> powinno się z tym walczyć.
Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek odczuwal taki zapis jako 'dzialanie
na moja szkode' ze strony pracodawcy, a tym bardziej nie przypominam sobie
aby przeszkadzalo to mi w znajdowaniu nowej pracy.
--
Przemysław Maciuszko
-
30. Data: 2006-03-21 12:15:23
Temat: Re: Motorola, IBM ...
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
Przemysław Maciuszko wrote:
> Lukasz <l...@p...onet.wytnijpl> wrote:
>
>> Czy gdzies napisałem, jakie są moje zarobki? Tutaj napisałem tylko, że jest
>> to zapis na szkodę pracownika, utrudnia mu proces aplikacji do innej firmy i
>> powinno się z tym walczyć.
>
> Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek odczuwal taki zapis jako 'dzialanie
> na moja szkode' ze strony pracodawcy, a tym bardziej nie przypominam sobie
> aby przeszkadzalo to mi w znajdowaniu nowej pracy.
Przy szukaniu pracy troche przeszkadza brak informacji o tym jakie
warunki firma chce zaproponowac... Czlowiek niepotrzebnie traci czas na
przechodzenie rekrutacji, a pozniej sie okazuje, ze fachowcowi chca
placic grosze, za ktore wielu studentow nie chcialoby nawet pracowac...
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl