Użytkownik "Lukasz Deszynski [Magic]" <m...@y...pl> napisał w wiadomości
news:abqe60$gd6$1@news.tpi.pl...

> Zgadzam sie, tylko ze u nas jest tak porypany kraj, iz robote dostaja
ludzie
> z papierkami, nie wazne ze nic nie wiedza....

Egzaktli.
Tylko nie kraj jest porypany, ale ludzie nie dorosli do tego poziomu
(umiejetnosci - nie papier).

Pzdr.

Marcin/.Barman

do góry

"coby" <c...@o...pl> wrote in message
news:abrgd1$pi2$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "VOGEL" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:3ce0dbb1_1@news.vogel.pl...
>
> > RE: A może róbmy to, co lubimy nie zwracając uwagi na zbędne tam
końcówki
> > ważne żeby wiedzieć, co się robi i robić to dobrze.
> > PS nie informatyk bo mnie boki od smiechu bola :))
>
> Zgadza sie. Jednak nie nalezy wytykac informatykowi (z papierkiem), ze
> czegos nie umie bo przeciez czas omnibusow
> w tej branzy minal chyba jakies 10 lat temu.

Aby tylko??

do góry

Czesc!

Grzegorz Skaruz wrote:

> Tyle si? teraz porobi?o tych informatyków, ?e w?a?ciwie nie wiem, kto
> to jest informatyk. Wystarczy umieae Windowsa zainstalowaae, a ju? wo?a
> si? na niego informatyk, bo "zna si? na komputerach". Czym w?a?ciwie
> zajmuje si? osoba nosz?ca miano informatyka? Czy do tego trzeba mieae
> sko?czone odpowiednie studia czy mo?e wystarczy aktualnie studiowaae?

Jacek Pacholczyk (aktualnie bardzo wysoko w Novell'u) okreslil
informatyka jako osobe, potrafiaca zaproponowac rozwiazanie okreslonego
problemu za pomoca metod i narzedzi informatyki. Osobiscie zgadzam sie z
ta opinia.

Co do przykladu, ktory podales: jezeli w kaciku ust pojawi sie opryszczka
(tak to sie chyba nazywa, prosze sie nie smiac, nie jestem fachowcem :-),
a ty pojdziesz do apteki, kupisz sobie masc, posmarujesz i za dwa dni
pozbedziesz sie tej dolegliwosci, to czy znaczy, ze jestes lekarzem
dermatologiem? Bo tak mniej wiecej do caloksztaltu informatyki ma sie to,
o czym napisales.

Problem polega na tym, ze informatyka wydaje sie na pozor latwa
dziedzina. Wiekszosc mysli, ze uprawianie tego zawodu to "kliknac tu,
kliknac tam". Tak po prostu nie jest!

I jeszcze jedno (nie wiem, czy koledzy podziela moj poglad) - tzw.
bieglosc w poslugiwaniu sie komputerem (tak zwykle pisza w rozmaitych
ogloszeniach, co znaczy wszystko i nic, zwykle chodzi o poslugiwanie sie
konkretnym systemem operacyjnym) nie determinuje faktu bycia badz nie
informatykiem. Na to miano moze zaslugiwac osoba, ktora nie potrafi
sprawnie poslugiwac sie np. systemem operacyjnym, ale jest znakomitym
znawca algorytmow, tzn. wymysla je, bada, optymalizuje, itp. Pracuje z
kartka papieru, gumka, olowkiem i, moim zdaniem, rowniez jest
informatykiem.

> A jak jest z programist?? Student "d?ubi?cy" w Pascalu czy cz?owiek z
> wykszta?ceniem na etacie w firmie software'owej?

Programista to po prostu jedna z mozliwosci uprawiania tego zawodu. Tak
jak administrator (systemu operacyjnego, bazy danych, itp.), analityk
danych, projektant aplikacji, itd. Mozna byc programista (nawet
znakomitym) bez formalnego przygotowania, ale daje ono moim zdaniem duza
przewage - po prostu wie sie o pewnych rzeczach (np. o zlozonosci
obliczeniowej algorytmow), jest sie bardziej swiadomym tego, co sie robi,
itp.

Jacek

do góry

> I jeszcze jedno (nie wiem, czy koledzy podziela moj poglad) - tzw.
> bieglosc w poslugiwaniu sie komputerem (tak zwykle pisza w rozmaitych
> ogloszeniach, co znaczy wszystko i nic, zwykle chodzi o poslugiwanie sie
> konkretnym systemem operacyjnym) nie determinuje faktu bycia badz nie
> informatykiem. Na to miano moze zaslugiwac osoba, ktora nie potrafi
> sprawnie poslugiwac sie np. systemem operacyjnym, ale jest znakomitym
> znawca algorytmow, tzn. wymysla je, bada, optymalizuje, itp. Pracuje z
> kartka papieru, gumka, olowkiem i, moim zdaniem, rowniez jest
> informatykiem.

Tacy ludzi siebie nie nazywaja Informatykami, a matematykami. Wielu z nich
nawet nie uzywa komputerow...

pozdr

do góry

Użytkownik "coby" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:abrgd1$pi2$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "VOGEL" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:3ce0dbb1_1@news.vogel.pl...
>
> > RE: A może róbmy to, co lubimy nie zwracając uwagi na zbędne tam
końcówki
> > ważne żeby wiedzieć, co się robi i robić to dobrze.
> > PS nie informatyk bo mnie boki od smiechu bola :))
>
> Zgadza sie. Jednak nie nalezy wytykac informatykowi (z papierkiem), ze
> czegos nie umie bo przeciez czas omnibusow
> w tej branzy minal chyba jakies 10 lat temu.
>
Szkoda, ze pracodawcy jeszcze sie o tym nie dowiedzieli.
Kurna, sam mam robote w niezlej firmie, pistolet nie jestem ale sporo
widzialem, i wlos mi sie na jajkach mechaci jak czytam poniedzialkowa
wyborcza:/
/p

do góry

Twoim problemem jest fakt iż nie znasz podstaw informatyki dlatego nigdy jej
nie zrozumiesz.

Podstawa informatyki jest właśnie matematyka

prawdziwy informatyk potrafi napisac program na kartce papieru i będzie on
działał po wpisaniu w kompa i będzie działał optymalnie .

informatyka jest sztuką i możesz mysleć że umiesz np malowac możesz malowac
ale van Gogh był tylko jeden ;)




"Efro" <w...@w...edu.pl> wrote in message
news:abuc9m$u9o$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
> > I jeszcze jedno (nie wiem, czy koledzy podziela moj poglad) - tzw.
> > bieglosc w poslugiwaniu sie komputerem (tak zwykle pisza w rozmaitych
> > ogloszeniach, co znaczy wszystko i nic, zwykle chodzi o poslugiwanie sie
> > konkretnym systemem operacyjnym) nie determinuje faktu bycia badz nie
> > informatykiem. Na to miano moze zaslugiwac osoba, ktora nie potrafi
> > sprawnie poslugiwac sie np. systemem operacyjnym, ale jest znakomitym
> > znawca algorytmow, tzn. wymysla je, bada, optymalizuje, itp. Pracuje z
> > kartka papieru, gumka, olowkiem i, moim zdaniem, rowniez jest
> > informatykiem.
>
> Tacy ludzi siebie nie nazywaja Informatykami, a matematykami. Wielu z nich
> nawet nie uzywa komputerow...
>
> pozdr
>
>

do góry

On Fri, 17 May 2002 13:31:31 +0200, piotrf <p...@w...pl> wrote:
> Twoim problemem jest fakt i? nie znasz podstaw informatyki dlatego nigdy jej
> nie zrozumiesz.
>
> Podstawa informatyki jest w?a?nie matematyka
>

>
> prawdziwy informatyk potrafi napisac program na kartce papieru i b?dzie on
> dzia?a? po wpisaniu w kompa i b?dzie dzia?a? optymalnie .

ROTFL. Czy?by "pan profesor" z jakie? uczelni co to ka?e na zaliczeniu
pisaae programy na kartce i czepia si? przecinków?
Program napisany na kartce NIGDY nie b?dzie dzia?aae po wpisaniu do
komputera, no chyba ?e to jest jakie? "Hello world" - ale to pomijam bo to
?aden program.


--
Mariusz Kropiwnicki
g...@p...fm

do góry

Dnia pewnego pięknego (Fri, 17 May 2002 12:01:10 +0000 (UTC)), Mariusz
Kropiwnicki <g...@p...fm> był(a) napisał(a):


> ROTFL. Czy?by "pan profesor" z jakie? uczelni co to ka?e na zaliczeniu
>pisa? programy na kartce i czepia si? przecinków?
> Program napisany na kartce NIGDY nie b?dzie dzia?a? po wpisaniu do
>komputera, no chyba ?e to jest jakie? "Hello world" - ale to pomijam bo to
>?aden program.

Głupoty opowiadasz. Mój profesor z Polibudy opowiadał, jak w latach
bodajże 60, pisali program w Ce, zanosili do instytutu do
kompilowania, bo dwóch tygodniach były wyniki i ew. lista błędów. Tak
więc da się nawet zakodować. A tutaj mowa nawet nie o kodowaniu
(implementacji algorytmu), ale o samej budowie algorytmów, a te jak
nabardziej mogą i powinny powstawać w teori, a dopiero potem być
wdrażane. A że tak nie jest, to efekt jest taki, że program się
rozłazi, bo kazdy siedzi nad kawalkiem i po swojemu kombinuje...


--
Jego Eminencja Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

mylisz sie i nwet nie wiesz jak bardzo.

pf

"Mariusz Kropiwnicki" <g...@p...fm> wrote in message
news:slrnae9scb.bnt.gsl@master.iig.pl...
> On Fri, 17 May 2002 13:31:31 +0200, piotrf <p...@w...pl> wrote:
> > Twoim problemem jest fakt iż nie znasz podstaw informatyki dlatego nigdy
jej
> > nie zrozumiesz.
> >
> > Podstawa informatyki jest właśnie matematyka
> >
>
> >
> > prawdziwy informatyk potrafi napisac program na kartce papieru i będzie
on
> > działał po wpisaniu w kompa i będzie działał optymalnie .
>
> ROTFL. Czyżby "pan profesor" z jakieś uczelni co to każe na zaliczeniu
> pisać programy na kartce i czepia się przecinków?
> Program napisany na kartce NIGDY nie będzie działać po wpisaniu do
> komputera, no chyba że to jest jakieś "Hello world" - ale to pomijam bo to
> żaden program.
>
>
> --
> Mariusz Kropiwnicki
> g...@p...fm
>

do góry