-
31. Data: 2010-05-11 22:15:00
Temat: Re: List motywacyjny
Od: luki789 <l...@o...pl>
W dniu 2010-05-11 23:45, Jackare pisze:
> Użytkownik "WOJSAL" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:4be9bc76$0$17101$65785112@news.neostrada.pl...
>> A niestety nie przypominam sobie firmy, ktora by odeszla
>> od takiej sztampy.
>>
> Tu kolejne moje:
> http://groups.google.pl/group/pl.praca.oferowana/bro
wse_thread/thread/8020ce746e8060cd/a677fce1e4e78a05?
hl=pl&lnk=gst&q=Unicard#a677fce1e4e78a05
>
>
> Też pamiętam że rekrutacja się fajnie potoczyła i zatrudnieni zaostali
> ludzie pracujący do dziś...
>
> Tu kolejne:
> http://groups.google.pl/group/pl.praca.oferowana/bro
wse_thread/thread/6946ee73f3dba3a/f061aadf919447ea?h
l=pl&lnk=gst&q=Unicard#f061aadf919447ea
>
>
> Z tej rekrutacji trafiła się "perełka" - dziewczyna która chiała zmienić
> tryb pracy by miec więcej czasu dla dziecka a potem dokonała w firmie
> zmian ciągnąc jeden duży temat
>
> następne:
> http://groups.google.pl/group/pl.praca.oferowana/bro
wse_thread/thread/9a15f72041628806/b1dc47b6e29d8354?
hl=pl&lnk=gst&q=Unicard#b1dc47b6e29d8354
>
> też trafili się fajni ludzie którzy podciągnęli poziom serwisu i tez
> pracują do dzisiaj
>
> Z mojej skromnej wiedzy i doświadczenia istotne jest przedstawienie
> potencjalnemu kandydatowi do pracy pewnej wizji tego co robi firma, co
> on będzie w niej robić i jakie ma w związku z tym prespektywy. To budzi
> w człowieku chęć do dokonania zmiany. Wylistowanie wymagań i obowiązków
> jest nudne, nie mówi nic o firmie, nie potrafi skusić czymś innym niż
> sam fakt oferowania pracy, nie prowadzi do powstania w umyśle kandydata
> pozytywnej wizji związku jego samego z czymś atrakcyjnym co oferuje nowy
> pracodawca.
Rewelacyjnie napisane oferty pracy. Aż chce się tam pracować! (albo
przynajmniej spróbować)
Czuć tu normalny, ludzki czynnik, a nie sito przez które się odsiewa nie
pasujących kandydatów.
W sumie to pierwszy raz spotykam się z tak rozbudowanym, fajnym opisem
prac(y). Dobrze to świadczy o zamieszczającym/poszukującym. Chyba tylko
w niemieckich ogłoszeniach o prace spotykałem się z brakiem
wypunktowania na rzecz rozbudowanych zdań, które mówią trochę więcej o
firmie i jej klasie.
Nice.
-
32. Data: 2010-05-12 06:57:33
Temat: Re: List motywacyjny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
luki789 pisze:
> W dniu 2010-05-11 23:45, Jackare pisze:
>> Użytkownik "WOJSAL" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:4be9bc76$0$17101$65785112@news.neostrada.pl...
>>> A niestety nie przypominam sobie firmy, ktora by odeszla
>>> od takiej sztampy.
>>>
>> Tu kolejne moje:
>> http://groups.google.pl/group/pl.praca.oferowana/bro
wse_thread/thread/8020ce746e8060cd/a677fce1e4e78a05?
hl=pl&lnk=gst&q=Unicard#a677fce1e4e78a05
>>
>>
>>
>> Też pamiętam że rekrutacja się fajnie potoczyła i zatrudnieni zaostali
>> ludzie pracujący do dziś...
>>
>> Tu kolejne:
>> http://groups.google.pl/group/pl.praca.oferowana/bro
wse_thread/thread/6946ee73f3dba3a/f061aadf919447ea?h
l=pl&lnk=gst&q=Unicard#f061aadf919447ea
>>
>>
>>
>> Z tej rekrutacji trafiła się "perełka" - dziewczyna która chiała zmienić
>> tryb pracy by miec więcej czasu dla dziecka a potem dokonała w firmie
>> zmian ciągnąc jeden duży temat
>>
>> następne:
>> http://groups.google.pl/group/pl.praca.oferowana/bro
wse_thread/thread/9a15f72041628806/b1dc47b6e29d8354?
hl=pl&lnk=gst&q=Unicard#b1dc47b6e29d8354
>>
>>
>> też trafili się fajni ludzie którzy podciągnęli poziom serwisu i tez
>> pracują do dzisiaj
>>
>> Z mojej skromnej wiedzy i doświadczenia istotne jest przedstawienie
>> potencjalnemu kandydatowi do pracy pewnej wizji tego co robi firma, co
>> on będzie w niej robić i jakie ma w związku z tym prespektywy. To budzi
>> w człowieku chęć do dokonania zmiany. Wylistowanie wymagań i obowiązków
>> jest nudne, nie mówi nic o firmie, nie potrafi skusić czymś innym niż
>> sam fakt oferowania pracy, nie prowadzi do powstania w umyśle kandydata
>> pozytywnej wizji związku jego samego z czymś atrakcyjnym co oferuje nowy
>> pracodawca.
>
> Rewelacyjnie napisane oferty pracy. Aż chce się tam pracować! (albo
> przynajmniej spróbować)
Masakra, nawet nie doczytałbym do końca pierwszego akapitu. Takie
wodolejskie ogłoszenia kojarzą mi się z listami łańcuszkami, MLM, "pracą
przy internecie w domu" itp. głupstwami.
"Unicard S.A. - lider rynku systemów zabezpieczeń technicznych, systemów
identyfikacji osób oraz czołowy polski dostawca systemów kart
elektronicznych poszukuje osoby do wsparcia pracy w sekretariacie firmy. "
Tak mi się skojarzyło: "Pracuję w Warszawie. W Telewizji Polskiej. W
kotłowni".
Poza tym chyba nikt z czytających ogłoszenia o pracę nie wierzy w
"liderów" i "czołowych dostawców".
"Oferujemy pracę w wymiarze 1/2 etatu, preferujemy godziny popołudniowe, np
13:00- 17:00
Praca idealna jako dodatkowe zajęcie lub jako oferta dla osób które
chciałyby poświęcić więcej czasu rodzinie. "
No świetnie, tylko jeśli ktoś potrzebuje pracy na pół etatu, to już sam
wie, jakie są tego zalety, nie trzeba mu ich wyliczać, zwłaszcza że
można nie trafić.
"Szukamy osób o miłym usposobieniu, stabilnej osobowości otwartych,
potrafiacych identyfikowac się z problemami kontrahentów."
Identyfikowanie się z problemami kontrahentów? U sekretarki? Po co ten
bełkot? Czy jakakolwiek sekretarka NIE wyśle swojego zgłoszenia, bo
stwierdzi, że nie umie się identyfikować z problemami, albo uzna, że nie
ma stabilnej osobowości?
"Dobra organizacja pracy, znajomość zagadnień związanych z pracą
sekretariatu, znajomość innych języków będą dodatkowymi atutami. "
No tak, znajomość zagadnień związanych z pracą sekretariatu u
kandydatki na sekretarkę, to tylko "dodatkowe atuty", czyli niekonieczne
cechy?
"Oefrujemy miłą atmosferę, przyjazne środowisko pracy i stały zakres
obowiązków. "
Och, świetnie.
"Do dyspozycji naszych pracowników jest niebanalna oferta funduszu
socjalnego
oraz możliwość ubezpieczenia grupowego na atrakcyjnych warunkach
finansowych. "
Na atrakcyjnych warunkach finansowych, czyli to pracownik ma płacić?
Jaka zatem w tym zaleta? Że za ubezpieczenie medyczne w Enelmedzie
zapłaci 40zł, a nie 60zł?
"Zainteresowane osoby zapraszamy do składania aplikacji w postaci Listu
Motywacyjnego i Curriculuum Vitae na adres mailowy s...@u...pl
Przypominamy o konieczności umieszczenia w dokumentach zgody na
przetwarzanie danych osobowych o treści: "
Krótki tekst, kilka bzdur:
- czemu cv i lm z wielkich liter?
- dlaczego dwa uu w cv?
- dlaczego trzeba wyrazić zgodę na przetwarzanie, skoro nie jest ona
konieczna, a nawet jeśli by była, to liczy się zgoda w formie pisemnej,
a nie w formie niepodpisanej formułki w Wordzie?
"Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w ofercie
pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji oraz na
dołączenie
mojej oferty pracy do bazy danych kandydatów (zgodnie z ustawą o ochronie
danych
osobowych z dn. 29.08.1997 r., Dz. U. Nr 133, poz. 883)."
Cóż to za nieprofesjonalna firma, która nie wie, iż:
"Zgoda ta jest zbędna, bowiem przetwarzanie danych przez pracodawcę w
opisanym powyżej zakresie, odbywa się na podstawie szczególnego przepisu
prawa, a więc przy spełnieniu przesłanki określonej w art. 23 ust. 1 pkt
2 ustawy o ochronie danych osobowych."
http://www.giodo.gov.pl/348/id_art/971/j/pl/
To tyle tekstu z jednego ogłoszenia. Dziękuję Bogu, że mało kto
zamieszcza takie ogłoszenia, przeglądanie ogłoszeń trwałoby wówczas 10
razy dłużej.
--
Liwiusz
-
33. Data: 2010-05-12 07:30:01
Temat: Re: List motywacyjny
Od: WOJSAL <w...@n...pl>
Użytkownik Liwiusz napisał:
>
> Masakra, nawet nie doczytałbym do końca pierwszego akapitu. Takie
> wodolejskie ogłoszenia kojarzą mi się z listami łańcuszkami, MLM, "pracą
> przy internecie w domu" itp. głupstwami.
>
A mi sie takie ogloszenie bardzo fajnie czytalo. Moze dlatego ze
ogloszenia firm softwarowych znam na pamiec. Tutaj widac ze ktos
sie wysilil i pokazal ze firma ktora szuka pracownika jest przyjaznie
nastawiona do pracownika, ze dba o atmosfere w pracy i ze szuka
ludzi ktorzy potrafia sie w to wkomponowac i te atmosfere budowac.
>
> "Oferujemy pracę w wymiarze 1/2 etatu, preferujemy godziny popołudniowe, np
> 13:00- 17:00
> Praca idealna jako dodatkowe zajęcie lub jako oferta dla osób które
> chciałyby poświęcić więcej czasu rodzinie. "
>
> No świetnie, tylko jeśli ktoś potrzebuje pracy na pół etatu, to już sam
> wie, jakie są tego zalety, nie trzeba mu ich wyliczać, zwłaszcza że
> można nie trafić.
>
Tylko ze sa ludzie ktorzy nie wiedza, ze mogliby swoja prace wykonywac
niekoniecznie od 8 rano. No i niekazda firma, niekazdy rodzaj pracy
pozwala na prace po poludniu.
> "Szukamy osób o miłym usposobieniu, stabilnej osobowości otwartych,
> potrafiacych identyfikowac się z problemami kontrahentów."
>
> Identyfikowanie się z problemami kontrahentów? U sekretarki? Po co ten
> bełkot? Czy jakakolwiek sekretarka NIE wyśle swojego zgłoszenia, bo
> stwierdzi, że nie umie się identyfikować z problemami, albo uzna, że nie
> ma stabilnej osobowości?
>
Akurat to pokazuje jakich ludzi szuka firma. Zglosic sie moze kazdy.
Kazdy moze powiedziec sobie i pracodawcy, ze jest fajny. Ale predzej czy
pozniej wyjdzie szydlo z worka. Przyznam sie, ze chcialbym pracowac
w takiej firmie, dla ktorej relacje miedzy ludzmi nie sa jakims
nieistotnym drobiazgiem.
Dla porownania - w firmach softwarowych czesto (zawsze?) jest takie
zdanie wklejone przy pomocy Ctrl_C + Ctrl_V: "oferujemy miłą
atmosferę w pracy". I to byłoby jeszcze OK, gdyby nie to że jest
to sztampa a, znajac osoby z danej firmy, wiem ze atmosfera
akurat nie jest tam atutem. Ale wkleic zdanie o "milej atmosferze
w pracy" mozna, bo to nic nie kosztuje.
W ogloszeniu, ktore krytykujesz - ktos sie wysilil i napisal cos od
siebie o atmosferze, oraz - posrednio - w jaki sposob dbaja o taka
atmosfere (poprzez dobor ludzi o pewnych cechach charakteru).
>
> "Dobra organizacja pracy, znajomość zagadnień związanych z pracą
> sekretariatu, znajomość innych języków będą dodatkowymi atutami. "
>
> No tak, znajomość zagadnień związanych z pracą sekretariatu u
> kandydatki na sekretarkę, to tylko "dodatkowe atuty", czyli niekonieczne
> cechy?
>
Wg pracodawcy - tak jest. A pracodawca wie lepiej, czego oczekiwac
od nowych pracownikow.
>
> To tyle tekstu z jednego ogłoszenia. Dziękuję Bogu, że mało kto
> zamieszcza takie ogłoszenia, przeglądanie ogłoszeń trwałoby wówczas 10
> razy dłużej.
>
A ja bym chcial by firmy softwarowe umialy napisac ogloszenie tak
od siebie, bez kopiowania tekstow z ogloszen innych firm. Ech,
rozmarzylem sie ...
Pozdrawiam,
Wojtek
-
34. Data: 2010-05-12 07:33:52
Temat: Re: List motywacyjny
Od: WOJSAL <w...@n...pl>
Użytkownik Vlad The Ripper napisał:
> Ja już od dawna ich nie piszę. Męczy mnie przerabianie jakichś kretyńskich
> wzorów LM z internetu, a szczerość nie jest w tym kraju specjalnie ceniona.
> Jak bym stał z drugiej strony to rekrutując np mechanika samochodowego, czy
> osobę do wypisywania faktur oczekiwałbym czegoś w stylu, że aplikuję do pana
> firmy, bo znajduje się w dzielnicy mojego zamieszkania, nie na drugim końcu
> miasta i szłyszałem od znalomego, że zarobię więcej niż w obecnym miejscu
> zatrudnienia. Własnymi słowami i bez ściemy przynajmniej, ale wielu
> pracodawców, czy właścicieli firm jeszcze nie dorosło do takiej formy.
>
Dokladnie. Tak byloby najlepiej. Tylko, jak zauwazyles, w naszym
kraju pracodawcy chyba wola - zamiast szczerosci - scieme i
pisac niewiadomo co w LM. I to dotyczy tylko tych pracodawcow
ktorzy czytaja LM. Nie dotyczy tych, co wymagaja LM, ale go
nie czytaja.
Pozdrawiam,
Wojtek
-
35. Data: 2010-05-12 07:46:02
Temat: Re: List motywacyjny
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hsdjgu$caj$1@news.onet.pl...
>
> To tyle tekstu z jednego ogłoszenia. Dziękuję Bogu, że mało kto zamieszcza
> takie ogłoszenia, przeglądanie ogłoszeń trwałoby wówczas 10 razy dłużej.
>
jeszcze się taki nie urodził któryby każdemu dogodził :)
jeden ma dość sztampy z wylistowanym zakresem obowiązków i wymganiami, drugi
ją woli bo szybciej znajdzie konkrety.
Powiem tylko tyle, że wtedy tj w latach 2006-2007 gdy mówiło się o rynku
pracy jako "rynku pracownika" sztampowe ogłoszenia nie zadziałały. Nikt się
nie zgłaszał. Ogłoszenia które przytoczyłem zadziałały jak najbardziej
przynosząc firmie wartościowych ludzi którzy nadal tam są. Były jeszcze
odobnej treści ogłoszenia dla handlowców ale one szły na portale branżowe a
nie do usenetu też zresztą przynosząc oczekiwane efekty.
A czepianie się szczegółów tła prawnego jakichś pojedynczych punktów jest w
ogóle bez sensu - jakie to ma znaczenie w przypadku tych ogłoszeń ? Szkoda
czasu by konsultować ogłoszenia o pracy z radcą prawnym. To typowy sztampowy
dupochron a gdyby ktoś nadesłał ogłoszenie bez klauzuli o zgodzie na
przetwarzanie danych i tak byłoby to zgłoszenie wzięte pod uwagę w aspekcie
merytorycznym. Prawo jest niestety dla prawników i w tak banalnych aspektach
nie warto z tego robić zagadnienia.
--
Jackare
-
36. Data: 2010-05-12 11:59:46
Temat: Re: List motywacyjny
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hsciis$451$1@node1.news.atman.pl...
> Tu kolejne moje:
(...)
zauważyłem, że w lutym to była zwykła firma a w maju już lider :)
e.
-
37. Data: 2010-05-12 14:23:20
Temat: Re: List motywacyjny
Od: "Mich@l" <k...@t...cy>
W dniu 2010-05-12 08:57, Liwiusz pisze:
> Poza tym chyba nikt z czytających ogłoszenia o pracę nie wierzy w
> "liderów" i "czołowych dostawców".
Niekoniecznie. Jeśli firma nie daje ogłoszenia anonimowo przez
pośrednika ("dla swojego klienta, lidera i czołowego dostawcy,
poszukujemy...") to osoba aplikująca i mająca choćby minimalne
rozeznanie rynku wie kto jest liderem i czołowym dostawcą.
--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl
-
38. Data: 2010-05-12 14:24:15
Temat: Re: List motywacyjny
Od: "Mich@l" <k...@t...cy>
W dniu 2010-05-12 13:59, entroper pisze:
> zauważyłem, że w lutym to była zwykła firma a w maju już lider :)
Pewnie dzięki "dynamicznemu rozwojowi" ;)
--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl
-
39. Data: 2010-05-12 15:24:52
Temat: Re: List motywacyjny
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hsdjgu$caj$1@news.onet.pl...
> Masakra, nawet nie doczytałbym do końca pierwszego akapitu.
Przesadzasz. Czyta się to całkiem miło i widać, że ktoś włożył w to choć
minimum wysiłku. Poza tym, zakładając, że ogłoszenie nie zawiera
ewidentnych kłamstw, jest tam kilka cennych informacji, tylko trzeba umieć
je zauważyć. W miarę rozgarnięta osoba zrobi to bez trudu i per saldo
tylko na tym skorzysta (bo np. zaoszczędzi czas). Osoba bez jakiegokolwiek
doświadczenia jako pracownik tak czy tak zapłaci frycowe, niezależnie od
tego, jak ogłoszenie jest napisane - bo po prostu jest słabszym graczem i
to się zemści, czy jest oferta ładna, czy nieładna. A że w tekście jest
sporo wodolejstwa - mi to nie przeszkadza, szybko czytam :)
e.
-
40. Data: 2010-05-12 16:18:45
Temat: Re: List motywacyjny
Od: "Andrzej Ekiert" <d...@t...pl>
Dnia 11-05-2010 o 22:23:15 WOJSAL <w...@n...pl> napisał(a):
> Ze niby dlaczego w tej firmie chce pracowac? A szukam przykladowo nowej
> pracy, bo mam nadzieje na lepsze pieniadze, na lepsza atmosfere
> pracy, na wieksza satysfakcje z wykonywanej pracy. A moze dlatego, ze
> bede mial blizej do pracy.
To czemu nie miałbyś tego po prostu napisać? Możesz założyć, że jeśli to
zostanie źle odebrane, to i tak nie chciałbyś tam pracować. A skoro
uważasz, że nikt LM nie czyta, to tym bardziej możesz to napisać ;-)
> Tylko ze z tresci ogloszenia, ze strony firmy nie wiadomo
> czy bede mial lepiej czy gorzej.
> A na stronie internetowej takiej firmy jest takie samo bla-bla-bla
> jak na stronach innych firm.
Jeśli nie wiesz, ale firma mimo sztampowości ogłoszenia wciąż wydaje Ci
się dawać nadzieję bycia tym, czego szukasz, to tym bardziej napisz w LM
czego oczekujesz. Co najwyżej ci, którzy prowadzą obóz pracy a nie firmę,
odsieją Cię na wejściu, za co powinieneś im być wdzięczny.
> A nie mogloby byc normalnie?
Ludzie w swej masie musieliby być... hmm... bystrzejsi niż są. Po obu
stronach.
ae