-
121. Data: 2002-05-11 08:41:04
Temat: Re[2]: Kto chroni pracodawce?
Od: h...@p...onet.pl (darek)
Witaj Jag,
Thursday, May 09, 2002, 5:04:36 PM, napisałeś:
J> Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał
J> : Dlaczego Cię dziwi, że pracownica chce dostać, co jej się należy?
J> : Czy Ty wypłacałabys jej pensję z miesięcznym wyprzedzeniem, gdyby Cię o to
J> : poprosiła? Pewnie powiesz, że trudna sytuacja itp. Czy sądzisz, że
J> : bezrobotna expracownica będzie miała lepszą sytuację?
J> Bezrobotna na własne życzenie - bądź łaskaw zauważyć. Dla mnie jest zabawne
J> to, że pracodawca musi płacić te całe odprawy. Trudno się dziwić, że rośnie
J> bezrobocie.
No to jest baaardzo logiczne:))
bezrobocie rośnie bo pracodawcy bardzo lubią wypłacać odprawy i
zwalniają pracowników tylko po to aby móc im odprawy wypłacać:))
rotfl
J> --
J> Jag
--
Best regards,
darek mailto:h...@p...onet.pl
--
Encyklopedia multimedialna w prezencie!
http://www.e-mail.onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje
-
122. Data: 2002-05-11 08:41:06
Temat: Re[2]: Kto chroni pracodawce?
Od: h...@p...onet.pl (darek)
Witaj wm,
Thursday, May 09, 2002, 4:51:41 PM, napisałeś:
w> Użytkownik Wrangler <a...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
w> napisał:abdvv7$i4p$...@n...tpi.pl...
>>
>>
>> > Nie zabieraj więc głosu na temat kapitalizmu bo o nim g.....no wiesz, a
w> to
>> > że żyjesz w nim nie oznacza, że masz o nim pojęcie.
>>
>> Pierdolisz jak potłuczony, przez takiego jak Ty zapierdałałem na to żeby
>> gnojowi wczasy na Dominikanie zapewnić !!!
>> A ludzi traktował jak psy koło swojego obejścia !!!
>> Chyba jesteś jednym z nich, parszywym pracodawcą !!!
>>
>> I nie odzwywaj się wiecej .....
w> Pracodawcą nie jestem to tak na wstępie.
w> Zgodziłeś się na to aby mu zapewnić te wczasy zatrudniając się u niego.
w> To że żle traktował ludzi to świadczy o jego kulturze, ale miał do tego
w> prawo.
Miał do tego GÓWNO a nie prawo-tylko polski rynek pracy utwierdza
utwierdza takiego barana w tym że może wszystko
w> Z tego co piszesz to widzę że jesteś mistrzem w pierdoleniu.
w> Chciałbyś właścicielowi firmy w której pracujesz ustalać gdzie ma jechać na
w> wakacje i jakim samochodem ma jeździć. Jesteś zdrowo pierdolnięty.
Może sobie jechać nawet do koziej dupy jeżeli mu odpowiada,ale nie
kosztem mojego obiadu,rachunków i jeszcze paru pomniejszych pierdół...
w> Z takimi jak Ty to Polska daleko nie zajdzie, więc dla dobra niej
w> wyjedź.......i niech cię nie podkusi tutaj wracać.
Za to z takimi jak ty zaszła już wystarczająco daleko,za zakrętem już
widać Argentynę,ale co tam Japonią już byliśmy to i to przeżyjemy
w> wm
--
Best regards,
darek mailto:h...@p...onet.pl
--
Encyklopedia multimedialna w prezencie!
http://www.e-mail.onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje
-
123. Data: 2002-05-11 12:46:27
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Wrangler" <a...@i...pl> napisał w
: > Z powodu takich jak ty oszołomów, którzy cierpiąc na zawiść są gotowi
: innych
: > puścić z torbami, byle było im gorzej niż takim jak ty.
:
: Licz się śmieciu ze słowami, gorzej może być Tobie jak ktoś cie wyrucha
Zamknij kłapacz czerwona gnido!
--
Jag
-
124. Data: 2002-05-11 12:46:59
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Wrangler" <a...@i...pl> napisał
: Ochłapem się nie zadawalam
To sie utop
--
Jag
-
125. Data: 2002-05-11 12:48:30
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Wrangler" <a...@i...pl> napisał
: > To znaczy że postąpił słusznie - zwolnił darmozjadów.
:
: A ciebie kto żywi, mamusia ?
Z pewnoscią nie takie czerwone gdnidy jak ty.
: Być moze odwiedzisz za niedługo Urząd Pracy, chciałbyś ???
Życzę ci, żeby to ciebie jak najprędzej spotkało,. przestaniesz wypisywać te
swoje komusze androny.
--
Jag
-
126. Data: 2002-05-11 12:50:20
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Wrangler" <a...@i...pl> napisał
: > Daj ogłoszenie do prasy. Za 600 zł za dzień pracy w tygodniu z pewnością
: > znajdziesz chętnego
:
: gadasz od rzeczy, wiesz co piszesz, chyba już ci się cennik w głowie
miesza
Tyle oferowała te babka, która rozpoczęła ten wątek, za pracę wyłącznie w
niedzielę.
--
Jag
-
127. Data: 2002-05-11 12:59:47
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał
: > Durne prawo. Dlatego właśnie pracodawcy nie chcą zatrudniać ludzi i
rośnie
: > gwałtownie bezrobocie.
: >
:
: Pracodawcy zmodernizowali fabryki, by wyeliminować czynnik ludzki z
: procesu produkcji. Bogaci pracodawcy kupują i zamykają małe zakłady,
: ponieważ taniej jest mieć jeden duży, dotyczy to np. browarów.
Zastanów się nad tym, dlaczego tak postąpili i postępują. Nie ma skutków bez
przyczyny. Maszyny nie strajkują, nie żądają odpraw ani żadnych podobnych
"praw". Takie właśnie prawo pracy powoduje, że hipermarkety wyprą z rynku
małe sklepy. Zwolnienie jedej ekspedientki to dla hipermarketu pikuś, a dla
małego sklepu - trzęsienie ziemi. Gdy prawo pracy układają związkowcy z
państwowych zakładów, do których dopłaca całe społeczeństwo, to pracodawcy
muszą ograniczać zatrudnienie i automatyzować produkcję, a tego małe firmy
nie wytrzymają.
--
Jag
-
128. Data: 2002-05-11 13:06:23
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał
: >
: > I tak być powinno!!! Gdy liczył się człowiek, były puste półki i ogromna
: > bieda. Dzisiaj największy biedak żyje na poziomie dawnego przeciętnego
: > robotnika.
: >
:
: W porównaniu z Sudanem w Polsce nawet ci, co grzebią w śmietnikach, to
: ludzie majętni i dobrze odżywieni. Niewiele jednak z tego wynika,
Wręcz przeciwnie. Wynika z tego, że należy oddzielić biznes od pomocy
społecznej. Jeżeli pragniesz mieć dobrobyt w swoim kraju, to nie powinieneś
mieszać tych dwóch rzeczy.
--
Jag
-
129. Data: 2002-05-11 22:38:13
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: No Name <v...@w...pl>
Użytkownik Jag napisał:
> (....)
> : W porównaniu z Sudanem w Polsce nawet ci, co grzebią w śmietnikach, to
> : ludzie majętni i dobrze odżywieni. Niewiele jednak z tego wynika,
>
> Wręcz przeciwnie. Wynika z tego, że należy oddzielić biznes od pomocy
> społecznej. Jeżeli pragniesz mieć dobrobyt w swoim kraju, to nie powinieneś
> mieszać tych dwóch rzeczy.
>
Napiszę inaczej: fakt, że codziennie mogę jeść pizzę i mam w domu kilka
telewizorów nie wynika z socjalizmu, kapitalizmu czy innej formy
zorganizowania Państwa. Wynika z rozwoju ogólnie pojętego. To, że kiedyś
było gorzej, lub, że gdzie indziej jest gorzej, nie jest argumentem w
sporze jak bardzo szcześliwi są pracownicy najemni.
Dogbert
-
130. Data: 2002-05-11 23:26:14
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: "Efro" <w...@w...edu.pl>
"No Name" <v...@w...pl> wrote in message
news:3CDD9D55.9020603@wp.pl...
> Użytkownik Jag napisał:
> > (....)
> > : W porównaniu z Sudanem w Polsce nawet ci, co grzebią w śmietnikach, to
> > : ludzie majętni i dobrze odżywieni. Niewiele jednak z tego wynika,
> >
> > Wręcz przeciwnie. Wynika z tego, że należy oddzielić biznes od pomocy
> > społecznej. Jeżeli pragniesz mieć dobrobyt w swoim kraju, to nie
powinieneś
> > mieszać tych dwóch rzeczy.
> >
>
> Napiszę inaczej: fakt, że codziennie mogę jeść pizzę i mam w domu kilka
> telewizorów nie wynika z socjalizmu, kapitalizmu czy innej formy
> zorganizowania Państwa. Wynika z rozwoju ogólnie pojętego.
A mi sie wydawalo ze z wydajnosci pracy??
A moze sie myle??