-
1. Data: 2002-05-09 07:50:13
Temat: Kto chroni pracodawce?
Od: "Joanna" <l...@a...net>
Prowadze mala firme (5 pracownikow). Ostatnio szlo nienajlepiej wiec
musialam ograniczyc zatrudnienie. Zaczelam od pracownika o najnizszych
kwalifikacjach ale szkoda mi bylo kobiety wiec zaproponowalam zmniejszenie
etatu do 1/6 za 600 zl brutto. Na tyle bylo mnie jeszcze stac a jej
zapewnialam przeciez ubezpieczenie i duzo wolnego czasu na "dorobienie".
Bylam dumna z siebie, bo przeciez bezrobocie moze byc tragedia dla
czlowieka... Pracownica nie przyjela nowych warunkow i teraz musze wyplacic
jej 3-miesieczna odprawe co daje kwote, bagatela, 6300 zl. Firma ma
trudnosci z regulowaniem zobowiazan wobec dostawcow a tu nagle musze znalezc
tyle kasy !!! Przemyslalam sprawe, przeanalizowalam mozliwosci i
poinformowalam pracownice, ze nie moge wyplacic jej odprawy jednorazowo ale
zrobie to w ciagu najblizszych kilku tygodni w ratach, naturalnie z
naleznymi odsetkami. Wczoraj w rozmowie z moja corka Pani ta zagrozila, ze
jezeli nie dostanie calej kwoty natychmiast to "przestanie byc taka
grzeczna". Nie mam nic na sumieniu ale zdenerwowalam sie okropnie jej
podloscia.
A wszystko dlatego, ze chcialam byc dobra.
Bog mi swiadkiem, ze nastepnym razem mocno sie zastanowie zanim pomysle o
dobru pracownika! Za duzo mnie to kosztuje...
-
2. Data: 2002-05-09 08:03:27
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: <k...@p...onet.pl>
Pracownica nie przyjela nowych warunkow i teraz musze wyplacic
> jej 3-miesieczna odprawe co daje kwote, bagatela, 6300 zl. <ciach>
. Wczoraj w rozmowie z moja corka Pani ta zagrozila, ze
> jezeli nie dostanie calej kwoty natychmiast to "przestanie byc taka
> grzeczna". Nie mam nic na sumieniu ale zdenerwowalam sie okropnie jej
> podloscia.
Nie rozumiem?
jesli dalas jej zwolnienie w trybie natychmiastowym bez obowiazku swiadczenia
pracy (bo chyba tak te 3 miesiace mozna interpretowac), to po prostu kobieta co
miesiac ma przychodzic do kasy po miesieczna pensje.
Pozdrawiam
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2002-05-09 08:15:43
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: "Joanna" <l...@a...net>
Dostala wymowienie zmieniajce warunki placy i pracy (3 miesiace). W polowie
tego okresu odmowila przyjecia nowych warunkow. Po zakonczeniu okresu
wypowiedzenia umowa ulegla wiec rozwiazaniu a jej przysluguje odprawa
3-miesieczna (ustawa z 89 roku o szczegolnych...) Chyba nic nie spapralam?
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1add.000001f3.3cda2d4e@newsgate.onet.pl...
> Pracownica nie przyjela nowych warunkow i teraz musze wyplacic
> > jej 3-miesieczna odprawe co daje kwote, bagatela, 6300 zl. <ciach>
> . Wczoraj w rozmowie z moja corka Pani ta zagrozila, ze
> > jezeli nie dostanie calej kwoty natychmiast to "przestanie byc taka
> > grzeczna". Nie mam nic na sumieniu ale zdenerwowalam sie okropnie jej
> > podloscia.
> Nie rozumiem?
> jesli dalas jej zwolnienie w trybie natychmiastowym bez obowiazku
swiadczenia
> pracy (bo chyba tak te 3 miesiace mozna interpretowac), to po prostu
kobieta co
> miesiac ma przychodzic do kasy po miesieczna pensje.
> Pozdrawiam
> Krzysztof
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2002-05-09 08:16:07
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: p...@f...lublin.pl (Paweł Paroń)
On Thu, 9 May 2002 09:50:13 +0200, Joanna <l...@a...net> wrote:
>Prowadze mala firme (5 pracownikow). Ostatnio szlo nienajlepiej wiec
>musialam ograniczyc zatrudnienie. Zaczelam od pracownika o najnizszych
>kwalifikacjach ale szkoda mi bylo kobiety wiec zaproponowalam zmniejszenie
>etatu do 1/6 za 600 zl brutto. Na tyle bylo mnie jeszcze stac a jej
>zapewnialam przeciez ubezpieczenie i duzo wolnego czasu na "dorobienie".
>Bylam dumna z siebie, bo przeciez bezrobocie moze byc tragedia dla
>czlowieka...
A od strony pracownika to mogło wyglądać tak: "no ładnie mnie chcą wyrolować,
1/6 etatu, ale przecież codziennie trzeba do pracy dojeżdżać godzinę w jedną
stronę, w sumie i tak pół dnia z głowy, pewnie roboty będzie tyle samo co do
tej pory i trzeba będzie zostawać za friko "na godzinkę czy dwie", czyli za
400zł do ręki robię to co dawniej i nie mam czasu na inne zajęcia".
Nie mówię, że tak akurat jest, ale potrafię sobie wyobrazić taką sytuację,
zwłaszcza, gdyby ta 1/6 etatu polegała na tym, że człowieka woła się gdy
jest akurat potrzebny, a ma daleko do pracy. A skoro można od razu wziąć
ponad 6000 odprawy, czyli 10-miesięczne zarobki "w nowym systemie", to
specjalnie się nie dziwię tej pani. Przez 10 miesięcy to sobie jakąś pracę
znajdzie.
Paweł
-
5. Data: 2002-05-09 08:17:54
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: "Joanna" <l...@a...net>
Odpowiadam Pawlowi:
praca tylko w niedziele od 11 do 17. Pani ta mieszka po drugiej stronie
ulicy...
Użytkownik "Paweł Paroń" <p...@f...lublin.pl> napisał w wiadomości
news:slrnadkc26.b5i.pawelp@210-moo-4.acn.waw.pl...
> On Thu, 9 May 2002 09:50:13 +0200, Joanna <l...@a...net> wrote:
> >Prowadze mala firme (5 pracownikow). Ostatnio szlo nienajlepiej wiec
> >musialam ograniczyc zatrudnienie. Zaczelam od pracownika o najnizszych
> >kwalifikacjach ale szkoda mi bylo kobiety wiec zaproponowalam
zmniejszenie
> >etatu do 1/6 za 600 zl brutto. Na tyle bylo mnie jeszcze stac a jej
> >zapewnialam przeciez ubezpieczenie i duzo wolnego czasu na "dorobienie".
> >Bylam dumna z siebie, bo przeciez bezrobocie moze byc tragedia dla
> >czlowieka...
>
> A od strony pracownika to mogło wyglądać tak: "no ładnie mnie chcą
wyrolować,
> 1/6 etatu, ale przecież codziennie trzeba do pracy dojeżdżać godzinę w
jedną
> stronę, w sumie i tak pół dnia z głowy, pewnie roboty będzie tyle samo co
do
> tej pory i trzeba będzie zostawać za friko "na godzinkę czy dwie", czyli
za
> 400zł do ręki robię to co dawniej i nie mam czasu na inne zajęcia".
>
> Nie mówię, że tak akurat jest, ale potrafię sobie wyobrazić taką sytuację,
> zwłaszcza, gdyby ta 1/6 etatu polegała na tym, że człowieka woła się gdy
> jest akurat potrzebny, a ma daleko do pracy. A skoro można od razu wziąć
> ponad 6000 odprawy, czyli 10-miesięczne zarobki "w nowym systemie", to
> specjalnie się nie dziwię tej pani. Przez 10 miesięcy to sobie jakąś pracę
> znajdzie.
>
> Paweł
-
6. Data: 2002-05-09 08:39:18
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: <k...@p...onet.pl>
> Dostala wymowienie zmieniajce warunki placy i pracy (3 miesiace). W polowie
> tego okresu odmowila przyjecia nowych warunkow. Po zakonczeniu okresu
> wypowiedzenia umowa ulegla wiec rozwiazaniu a jej przysluguje odprawa
> 3-miesieczna (ustawa z 89 roku o szczegolnych...) Chyba nic nie spapralam?
>
>
>
Chyba nie.....
Wiesz co?...Zwroc sie do PIP i i przedstaw im sprawe.Tylu pracodawcow, duzych
firm miga sie latami nic nie wyplacajac, a ty chcesz na wejsciu zawrzec ugode z
rozlozeniem na raty i oprocentowaniem splaty...Wydaje mi sie, ze pierwszenstwo
mialoby oplacenie naleznego ZUS i podatku.
Taka niereformowalna pracownica?..Sprzataczka?Prac gosp?..bo wydaje mi sie (sam
jestem zwyklym pracownikiem), ze raczej sensownie gadasz
Pozdr
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2002-05-09 10:20:25
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: ErkA <N...@p...onet.pl>
On Thu, 9 May 2002 10:17:54 +0200, "Joanna" <l...@a...net>
wrote:
>praca tylko w niedziele od 11 do 17. Pani ta mieszka po drugiej stronie
>ulicy...
Hmmm 6300 odprawy za 3 miechy to calkiem sporo.. liczac ca 2100 na
miesiac, obnizasz koszta do 600.
Btw. trudno tu okreslic po czyjej stronie lezy wina, co i jak - nigdy
pracodawca nie bylem (no moze zleceniodawca ale to nie to samo) a
przez takich pacownikow w przyszlosci inni moga miec trudnosci - co za
system bosh. Nie rozumiem kobieciny a tym samym, ze tylko niedziela od
11-17 a reszta wolne -to moze ja bym w niedziele sobie podorabial
;-))?
--
rafi serdecznie pozdrawia
ja: zaczne byc nieuczciwy i bede zyl
w tym kraju uczciwie ;((
-
8. Data: 2002-05-09 10:28:26
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: p...@f...lublin.pl (Paweł Paroń)
On Thu, 9 May 2002 10:17:54 +0200, Joanna <l...@a...net> wrote:
>praca tylko w niedziele od 11 do 17. Pani ta mieszka po drugiej stronie
>ulicy...
To co innego, skoro tak, to dobra praca. Ale domyślam się, że chodzi o
Warszawę, a tu się ludziom w głowach poprzewracało.
Chociaż nadal uważam, że z punktu widzenia tej pani, wzięcie 6000zł odprawy
jest bardziej korzystne, niż 600zł co miesiąc. Pewnie i tak będzie szukała
jakiejś pracy, znajdzie ją w czasie krótszym niż 10 miesięcy i z pracy u
Ciebie i tak zrezygnuje, gdy znajdzie jakąś inną. Tylko niepotrzebnie będzie
miała zawalone niedziele :)
Paweł
-
9. Data: 2002-05-09 10:29:10
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1add.0000024f.3cda35b5@newsgate.onet.pl...
> rozlozeniem na raty i oprocentowaniem splaty...Wydaje mi sie, ze
pierwszenstwo
> mialoby oplacenie naleznego ZUS i podatku.
Od odprawy nie ma ZUS.
> Taka niereformowalna pracownica?..Sprzataczka?Prac gosp?..bo wydaje mi sie
(sam
> jestem zwyklym pracownikiem), ze raczej sensownie gadasz
A może potrzebuje pieniędzy i dba o swoje interesy?
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
10. Data: 2002-05-09 10:47:47
Temat: Re: Kto chroni pracodawce?
Od: <k...@p...onet.pl>
>
> > Taka niereformowalna pracownica?..Sprzataczka?Prac gosp?..bo wydaje mi sie
> (sam
> > jestem zwyklym pracownikiem), ze raczej sensownie gadasz
>
> A może potrzebuje pieniędzy i dba o swoje interesy?
>
> --
No fakt...nie znam rozkladu rat...ja widzialem to na 3 raty np...ale
fakt...moze na 12 pracodawca chce rozlozyc?
A przy obecnej sytuacji ogolnorynkowej itp, to uwazam ze pracownik w malej
firmie raczej zdaje sobie sprawe z jej sytuacji finansowej. I dlatego
osiagniecie jakiegos konsensusu jest jednak porzadane.Stad moje pytanie o
rodzaj pracownika..co mogloby dac spojzenie na jego "uswiadomienie " w sytuacji
Pozdrowienia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl