-
21. Data: 2007-03-16 06:52:12
Temat: Re: Kitajcy w Mostostalu Zabrze
Od: Tomek <t...@v...pl>
Immona napisał(a):
> UK i Irlandia, ktore otworzyly rynek pracy dla nowych krajow UE,
> niesamowicie na tym zyskaly gospodarczo.
no jasne:
za większość pracuje za najniższą płace, za co na danym stanowisku nie
pracował by tubylec, co daje firmie większe zyski co jest pozytywne z
punktu widzenia gospodarki bo firma ma co inwestować i to się kreci dalej.
w przypadku prac prostych Polakom odpierdala jak pracują dla Angola albo
Irlandczyk i wyrabiają 300% normy za ta sama kasę co tubylce by zrobili
1/3 tego. Również firma ma większe zyski i również to jest dobre dla jej
gospodarki.
nie są to przykłady wyssane lecz rzeczywiste przykłady.
p.s No wiem ze pewnie w Nowej Zelandii tak nie jest, i wogóle jest
pięknie:P
-
22. Data: 2007-03-16 07:00:47
Temat: Re: Kitajcy w Mostostalu Zabrze
Od: Tomek <t...@v...pl>
Tomek P. napisał(a):
> Nie. Dlatego, że klientów nie bawią już bazary. Co z tego, że
> konkurowały ceną ze sklepami, gdy w sklepie wygodniej, a towar ten sam.
> Do sklepu i tak trzeba iść.
chyba się mylisz np: Krakowa takie bazary jak Kleparz, Plac Imbramowski
i kilka innych w godzinach szczytu są zatłoczone i pełne ludzi
szukających wartościowych i dobrych produktów żywnościowych. A tych
palców jest więcej i wcale nie chylą się ku upadkowi.
>
>> Został jeden który miał kilka różnych punktów w całym mieście i
>> przetrwał tą wojnę.
>
> Był najlepszy, najdłużej opłacało mu się konkurować ze sklepami.
>
wykosił konkurencje i juz,
> A ja obawiam się, że nie widzisz dość oczywistej sprzeczności.
> Cena jest "wysoka", gdy stać nielicznych, a "niska" gdy stać wszystkich.
> Z DEFINICJI.
w zdrowej gospodarce rynkowej cena jest wysoka jak jest duży popyt w
stosunku do podaży, a niska jak jest na odwrót. Najlepiej jak mniej
więcej podaż jest w stanie zaspokoić popyt wówczas cena jest prawdziwym
odzwierciedleniem wartości danego dobra.
-
23. Data: 2007-03-16 08:03:07
Temat: Re: Kitajcy w Mostostalu Zabrze
Od: " Nixe" <n...@f...pl>
X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:etcda7$cgt$1@inews.gazeta.pl>
Mich@l <k...@t...cy> pisze:
> Dziwi mnie to że owa większość przypadków z chwilą przekroczenia
> granicy Zjednoczonego Królestwa nagle nabiera kwalifikacji...
A przekracza? A nabiera?
Chyba o innych bezrobotnych rozmawiamy.
>> b.) ten nadmiar, nawet jeśli miałby określone kwalifikacje, to nie
>> chce pracować za określoną kwotę
> Cóż więc sugerujesz jeśli i Chińczycy okażą się za drodzy dla naszych
> raczkujących kapitalistów?
Prawdopodobnie to samo, co Ty sugerowałbyś w obecnej sytuacji (sprzed
Chińczyków).
Różnica jest jedynie taka, że ja sprawdziłabym jeszcze jedną możliwość
rozwiązania problemu.
--
Nixe
-
24. Data: 2007-03-16 10:22:14
Temat: Re: Kitajcy w Mostostalu Zabrze
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Jotte wrote:
> W wiadomości news:etc5k3$c0n$1@inews.gazeta.pl Mich@l
> <k...@t...cy> pisze:
>
>>> UK i Irlandia, ktore otworzyly rynek pracy dla nowych krajow UE,
>>> niesamowicie na tym zyskaly gospodarczo. W swojej decyzji te kraje
>>
>> Z tym że UK i Irlandia potrzebowały (i wciąż potrzebują!) rąk i głów
>> do pracy, zaś Polska mi ich jakby nadmiar...
Polska tez niesamowicie potrzebuje rak do pracy, tylko potrzebuje rak do
pracy za 600 zl miesiecznie. Prace niewykwalifikowane wykonywane przez
wielu Polakow w Anglii zaliczaja sie do tamtejszego odpowiednika
tutejszej ciezkiej i niesatysfakcjonujacej pracy za 600 zl miesiecznie.
Sa w Polsce stanowiska, na ktore nie mozna znalezc pracownikow, bo nie
spelniaja one wymagan placowych potencjalnych pracownikow. Myslenie, ze
wszyscy wobec tego automatycznie podniosa place, jest bledne - Polska
jest krajem stosunkowo biednym i jest sporo firm, ktore po prostu nie
maja kasy na te wyzsze place. Cala gospodarka skorzysta na tym, ze
znajdzie sie ktos chetny na tych stanowiskach pracowac i wytwarzac PKB,
co sprawi, ze bedzie coraz wiecej kasy rowniez na place.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
-
25. Data: 2007-03-16 10:25:59
Temat: Re: Kitajcy w Mostostalu Zabrze
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Tomek wrote:
> Immona napisał(a):
>
>> UK i Irlandia, ktore otworzyly rynek pracy dla nowych krajow UE,
>> niesamowicie na tym zyskaly gospodarczo.
>
>
> no jasne:
> za większość pracuje za najniższą płace, za co na danym stanowisku nie
> pracował by tubylec, co daje firmie większe zyski co jest pozytywne z
> punktu widzenia gospodarki bo firma ma co inwestować i to się kreci dalej.
> w przypadku prac prostych Polakom odpierdala jak pracują dla Angola albo
> Irlandczyk i wyrabiają 300% normy za ta sama kasę co tubylce by zrobili
> 1/3 tego. Również firma ma większe zyski i również to jest dobre dla jej
> gospodarki.
> nie są to przykłady wyssane lecz rzeczywiste przykłady.
>
Alez masz racje. Jest to dobre dla brytyjskiej gospodarki.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
-
26. Data: 2007-03-16 10:55:53
Temat: Re: Kitajcy w Mostostalu Zabrze
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 15 mar o godzinie 12:53, na pl.praca.dyskusje, Any User napisał(a):
> Może więc rzuć jakąś mądrą propozycję, w jaki sposób pogodzić tanie
> produkty i drogich pracowników, a jednocześnie zysk dla właściciela na
> odpowiednim poziomie...
A jaki jest ten "odpowiedni poziom"?
> Bez jaj... Pracodawca partnerem dla pracowników? Właściciel partnerem
> dla obiektu własności?
Ty na serio jesteś popier....ony.
Własną to możesz mieć sraczkę - a nie pracownika - debilku zakichany.
> Nigdy nam nie wychodziło konkurowanie jakością
tY palancie zakompleksiony.
Ile tysięcy polaków pracowało na tzw. eksporcie"?
ChRL, Irak, Iran i mnóstwo innych krajów - wszędzie tam byliśmy postrzegani
jako specjaliści w tych branżach które tam "były robione".
Ile ty gówniarzu masz w ogóle lat?
Wyściub nos spoza monitorka i klawiaturki - poznaj ŚWIAT i ŻYCIE.
Kto wie -może nawet jakaś laska cie przeleci i zanjdziesz ochronkę? :P
> Ochronę? Za moje pieniądze? G.w.o mnie obchodzi np. Twoja ochrona. Jak
> nie umiesz na siebie zarobić, to zdychaj z głodu.
Kiedyś obiecywałem sobie że nie będę odpisywał na twoje debilne posty ...
nie wytrzymałem znowu. Dla ciebie już nie ma ratunku - jesteś zbędnym
elementem,jednostką w społeczeństwie.
-
27. Data: 2007-03-16 11:03:10
Temat: Re: Kitajcy w Mostostalu Zabrze
Od: Any User <z...@u...pl>
>> Może więc rzuć jakąś mądrą propozycję, w jaki sposób pogodzić tanie
>> produkty i drogich pracowników, a jednocześnie zysk dla właściciela na
>> odpowiednim poziomie...
>
> A jaki jest ten "odpowiedni poziom"?
Taki, aby ten właściciel, uwzględniając jego kapitał, nie miał realnych
szans na lepsze zainwestowanie go, niż w omawianą firmę.
> Ile tysięcy polaków pracowało na tzw. eksporcie"?
> ChRL, Irak, Iran i mnóstwo innych krajów - wszędzie tam byliśmy postrzegani
> jako specjaliści w tych branżach które tam "były robione".
Ale my tam jechaliśmy jako specjaliści, a oni do nas, jako siła robocza.
Podobnie jest z USA. Oni przyjeżdżają do nas jako specjaliści, a my jako
(generalizując) siła robocza.
--
Więcej na ten temat przeczytasz w moim blogu:
http://pracownik.blogspot.com
-
28. Data: 2007-03-16 11:04:35
Temat: Re: Kitajcy w Mostostalu Zabrze
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 15 mar o godzinie 14:35, na pl.praca.dyskusje, Nixe napisał(a):
>> Wystarczy stosować np. preferencje krajowe w zamówieniach publicznych oraz
>> połączyć preferencje krajowe z wyaganiami dotyczącymi zatrudnionych
>> pracowników.
>
> Wytłumacz mi prostą rzecz - jeśli kogoś nie stać na pracownika polskiego (bo
> żaden nie chce przyjść pracować za X zł, a tylko tyle przeznaczono na takie
> stanowisko),
Skąd pochodzi kwota X na dane stanowisko?
Z widzimisie domorosłego "przedsiębiorcy" któremu marzy się osiągnięcie
sukcesu na miarę Billa Gates`a, i który kalkuluje że potencjalny pracownik
będzie jabał po 12-16 godzin na dobę za 400zł (tak np. planuje ten debilny
wszystko-użytkownik)?
Zapewne taki "pracodawca" w ogóle nie skalkulował, albo przynajmniej
błędnie, realnych kosztów zatrudnienia, popytu na dany towar/usługę
pozostałych kosztów - i aby nie "wtopić" - żeruje na pracownikach
wypłacając albo coraz to mniej, albo zwlekając z wypłatą wynagrodzenia za
pracę.
takich szwabów powinno się wysyłać na banicję ( ;) ) - by nigdy nie mogli
ukrzywdzić innych ludzi.
> to dlaczego uważasz, że zatrudnienie obcokrajowaca, który
> zgodzi się za to X zł [albo mniej] pracować jest naganne?
Nie jest naganne.
Ale nie jest patriotyczne. Skoro chce zółtków - niech tam, u nich sobie
otwiera filie, oddział czy jakąś firmę-córkę.
-
29. Data: 2007-03-16 11:12:08
Temat: Re: Kitajcy w Mostostalu Zabrze
Od: Any User <z...@u...pl>
> Z widzimisie domorosłego "przedsiębiorcy" któremu marzy się osiągnięcie
> sukcesu na miarę Billa Gates`a, i który kalkuluje że potencjalny pracownik
> będzie jabał po 12-16 godzin na dobę za 400zł (tak np. planuje ten debilny
> wszystko-użytkownik)?
> Zapewne taki "pracodawca" w ogóle nie skalkulował, albo przynajmniej
> błędnie, realnych kosztów zatrudnienia, popytu na dany towar/usługę
> pozostałych kosztów - i aby nie "wtopić" - żeruje na pracownikach
> wypłacając albo coraz to mniej, albo zwlekając z wypłatą wynagrodzenia za
> pracę.
> takich szwabów powinno się wysyłać na banicję ( ;) ) - by nigdy nie mogli
> ukrzywdzić innych ludzi.
Ale zapominasz o jednym szczególe - niewolnictwo znieśli już jakiś czas
temu. Jeśli ktoś nie chce u takiego "domorosłego przedsiębiorcy"
pracować, to nie musi. Naprawdę. Ma tyle innych możliwości...
--
Więcej na ten temat przeczytasz w moim blogu:
http://pracownik.blogspot.com
-
30. Data: 2007-03-16 11:18:51
Temat: Re: Kitajcy w Mostostalu Zabrze
Od: "Aleksander Galicki" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
Tomek <t...@v...pl> napisał(a):
> Immona napisał(a):
>
> > UK i Irlandia, ktore otworzyly rynek pracy dla nowych krajow UE,
> > niesamowicie na tym zyskaly gospodarczo.
>
> no jasne:
> za większość pracuje za najniższą płace, za co na danym stanowisku nie
> pracował by tubylec, co daje firmie większe zyski co jest pozytywne z
> punktu widzenia gospodarki bo firma ma co inwestować i to się kreci dalej.
> w przypadku prac prostych Polakom odpierdala jak pracują dla Angola albo
> Irlandczyk i wyrabiają 300% normy za ta sama kasę co tubylce by zrobili
> 1/3 tego. Również firma ma większe zyski i również to jest dobre dla jej
> gospodarki.
> nie są to przykłady wyssane lecz rzeczywiste przykłady.
>
> p.s No wiem ze pewnie w Nowej Zelandii tak nie jest, i wogóle jest
> pięknie:P
Ano jest lepiej. Zakompleksienia jest jakby mniej. Z ortografia i
interpunkcja tez jakby nie ma takich klopotow...
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/