-
11. Data: 2007-12-07 13:04:37
Temat: Re: Kierownicy w Kauflandzie
Od: "kriss" <k...@p...onet.pl>
>>
>> Pięknie ubrane zdanie...
>
> A tu pięknie udany wzór idealnej kierowniczki zasobów ludzkich
> http://bp1.blogger.com/_rj-QpbSI6pQ/RnriCvq7eyI/AAAA
AAAAAPI/fXJoZBanzb0/s320/ilsa_3.jpg
Ja, ja... dobre :-)
Pozdrawiam
=============================
Kriss
-
12. Data: 2007-12-07 15:21:10
Temat: Re: Kierownicy w Kauflandzie
Od: "PiesMaOle" <p...@w...pl>
Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fja2i1$17sp$1@opal.icpnet.pl...
>> brat ma propozycję pracy w Kauflandzie, jako kierownik Food.
>> Waha się czy przyjąć tę pracę bo zna jedną negatywną opinię.
>> Czy moglibyście przedstawić swoje opinie?
>
> Ja wprawdzie nie pracuję w Kauflandzie, ale wiele dobrego o tej firmie
> słyszałem - jest to jedna ze stosunkowo nielicznych firm, które
> potrafią naprawdę optymalnie wykorzystać możliwości swoich zasobów
> ludzkich.
No domyslamy się, że nie pracujesz w Kauflandzie, bo musisz być przecież
zarządcą cmentarza komunalnego, gdzie jesteś odpowiedzialny za zasoby
ludzkie...
-
13. Data: 2007-12-07 23:02:28
Temat: Re: Kierownicy w Kauflandzie
Od: "tuMEk" <t...@k...pl>
3 Super Negatyw
ja bylem rok kierownikiem food ,tzw WBL - moja rada -NIGDY W ŻYCIU i za
zadne pieniadze!No chyba ze chcesz pozbyc sie brata ,nastepnie odwiedzac go
w szpitalu psychiatrycznym na oddziale frustratow. Moze zarobic okolo 2000
za cene zdrowia. Jak chcesz wiecej - napisz na priv.
--
pozdro
tumek
-
14. Data: 2007-12-07 23:14:56
Temat: Re: Kierownicy w Kauflandzie
Od: Any User <u...@a...pl>
> ja bylem rok kierownikiem food ,tzw WBL - moja rada -NIGDY W ŻYCIU i za
> zadne pieniadze!No chyba ze chcesz pozbyc sie brata ,nastepnie odwiedzac go
> w szpitalu psychiatrycznym na oddziale frustratow. Moze zarobic okolo 2000
> za cene zdrowia. Jak chcesz wiecej - napisz na priv.
Ja też bym prosił - patrykwlos at gmail dot com - dotychczas słyszałem
same dobre rzeczy o tej firmie, więc tym bardziej mnie ciekawią opinie
przeciwne.
--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
-
15. Data: 2007-12-08 09:24:56
Temat: Re: Kierownicy w Kauflandzie
Od: "Ewa Maciejewska" <e...@w...pl>
Nie mogę wysłać nic na priv, przychodzi mi błąd w dostarczeniu wiadomości.
zmartwił mnie bardzo Twój post, brat zdaje się zdecydował się przyjąć tę
pracę.
Napisz gdzie i kiedy pracowałeś. I co takiego strasznego może go tam czekać.
Będę wdzięczna za info.
Pozdr, Ewa
Użytkownik "tuMEk" <t...@k...pl> napisał w wiadomości
news:fjcje4$g11$1@inews.gazeta.pl...
>3 Super Negatyw
>
> ja bylem rok kierownikiem food ,tzw WBL - moja rada -NIGDY W ŻYCIU i za
> zadne pieniadze!No chyba ze chcesz pozbyc sie brata ,nastepnie odwiedzac
> go w szpitalu psychiatrycznym na oddziale frustratow. Moze zarobic okolo
> 2000 za cene zdrowia. Jak chcesz wiecej - napisz na priv.
>
> --
> pozdro
> tumek
>
-
16. Data: 2007-12-08 13:18:54
Temat: Re: Kierownicy w Kauflandzie
Od: "vauxhall" <v...@o...net>
Użytkownik "Ewa Maciejewska" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fjdnvv$l8s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie mogę wysłać nic na priv, przychodzi mi błąd w dostarczeniu
> wiadomości.
> zmartwił mnie bardzo Twój post, brat zdaje się zdecydował się przyjąć
> tę
> pracę.
> Napisz gdzie i kiedy pracowałeś. I co takiego strasznego może go tam
> czekać.
> Będę wdzięczna za info.
> Pozdr, Ewa
No bo pewnie wiesz, że odpisuję się pod cytatem, a KROPKA to .
nie martw się, bratu będzie dobrze w Kauflandzie, poczuje się jak w domu
-
17. Data: 2007-12-09 22:17:42
Temat: Re: Kierownicy w Kauflandzie
Od: "tumek" <t...@i...com>
Użytkownik "Ewa Maciejewska" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fjdnvv$l8s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nie mogę wysłać nic na priv, przychodzi mi błąd w dostarczeniu wiadomości.
> zmartwił mnie bardzo Twój post, brat zdaje się zdecydował się przyjąć tę
> pracę.
> Napisz gdzie i kiedy pracowałeś. I co takiego strasznego może go tam
> czekać.
> Będę wdzięczna za info.
> Pozdr, Ewa
dobra ,tak po krotce. Bylem ktoryms tam z kolei WBL , poprzednicy
wytrzymywali 1-3 miesiecy. Kaufland to wiekszy syf niz biedronka. ZERO
przestrzegania jakichkolwiek przepisow. Pracowalem jakies 2-3 lata temu.
Odszedlem (powiedzmy)za porozumieniem stron. Twoj brat niedlugo zacznie
pogibane szkolenie ( czytaj harówe) -przejdzie kazdy dzial (niby uczac sie a
tak naprawde robiac za tych ktorym sie znudzilo i sa na L4 ) Jak Pan HL
(kierownik sklepu - kazdy kaze sie tytuowac panem dyrektorem -najwyrazniej
nie przyjmujac do wiadomosci skrotu HL - Leiter ( kierownik) uzna ze wpadles
w tzw rytm haha - stales sie odpowiednim materialem na zombi - ustanowi
brata panem WBL i tu sa dwie mozliwosci - albo bedzie po stronie szuma
kierownika i skonczy jak parszywy wyrobnik ( lacznie z otwieraniem hali kolo
4rano - i pobytem do 18-20 wieczor) znienawidzony przez czastke pracownikow
(bo wiekszosc to ludzie najeci przez agencje - ktorzy beda go miec gleboko w
dupie) albo stanie po stronie pracownikow - a to skonczy sie zwolnieniem
popartym nagraniami z kamer i donosami na pismie przez szujow ochroniarzy
kauflandzkich , ktorzy donosza rowniez na samych siebie ( ich donosow mialem
pelna szuflade).
tzw kariera w kaufland oznacza zgode na rzucanie po calym kraju brata (od
sklepu do sklepu) co skonczy sie rozbiciem rodziny (jesli jej nie
posiada -utrata wszelkich ( doslownie : wszelkich) kontaktow prywatnych.
acha : nie wiem jak teraz ale ja zarabialem 2100 zl i z okolo 10 dni wolnych
wykorzystywalem max : 2 lub 3 ; reszte mialem wpisane jako WOLNE. Oczywiscie
sytuacja zmusila mnie w pewnym momencie do nabrania wody w usta ale po
jakims czasie poprostu odszedlem ku uciesze nastepnej Pani ktora uchachana
stala sie WBL - po pol roku wiem ze i ona odpadla.
reasumujac : WBL - to nieludzkie wykorzystanie czlowieka + mamienie go ze
bedzie np. zastepca dyrektora - w brudnym fartuchu i trampkach. Oczywiscie
musze dodac ze wiele tu zalezy od samego tzw: dyrektora no i sytuacji na
hali.
Jeszcze mozna by napisac o regionalnych dyrektorach ich najazdach , i
ratunkowych sprzataniach sklepow ( w tym przypadku jak brat przyszedl na
rano a WBL z reguly tak przychodzi to zostaje do nastepnego ranka pilnujac
( sprzatajac ) sklep. itp ,itp.
wiecej nie chce mi sie pisac o tym syfie.
tumek
-
18. Data: 2007-12-10 14:04:25
Temat: Re: Kierownicy w Kauflandzie
Od: "vauxhall" <v...@o...net>
Użytkownik "tumek" <t...@i...com> napisał w wiadomości
news:fjhpi5$802$1@inews.gazeta.pl...
> wiecej nie chce mi sie pisac o tym syfie.
Kauf znaczy stręczyć
czyli mają świetną i adekwatną nazwę kraina stręczycielstwa!
teraz już wiadomo gdzie pracuje anyuser
-
19. Data: 2007-12-12 21:51:39
Temat: Re: Kierownicy w Kauflandzie
Od: "Jagna W." <w...@o...eu>
vauxhall napisał(a):
> Kauf znaczy stręczyć
Taaa, chyba w suahili :>
JW