-
11. Data: 2004-12-14 15:10:11
Temat: Re: Jestem wybredny?
Od: Makson <m...@g...pl>
na cmentarzu polnocnym ta robota?
-
12. Data: 2004-12-14 15:18:27
Temat: Re: Jestem wybredny?
Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>
On 2004-12-14, ewela <e...@o...pl> wrote:
[ciach]
> Nie mogę tego zrozumieć - czyli lepiej jest być na czyimś garnuszku?
Ewelino, zadbaj, proszę, o formę swoich wypowiedzi. Tnij cytaty, nie cytuj
sygnaturek.
Pozdrawiam
Czesiu
--
But love was blind, they said, love was crazy --- love didn't
have any heart, and so it ripped out your own.
-- "Psion", Joan D. Vinge
-
13. Data: 2004-12-14 15:21:03
Temat: Re: Jestem wybredny?
Od: Makson <m...@g...pl>
Z reszta zobacz co Cie tu ominelo...
http://www.ogrish.com/archives/attack_on_polish_base
_in_iraq.html
ktos ten link wlasnie polecil na grupach
Wiadomość napisana przez: Makson:
> na cmentarzu polnocnym ta robota?
-
14. Data: 2004-12-14 15:21:26
Temat: Re: Jestem wybredny?
Od: e...@o...pl
>ok, dzieki za wskazówki, ale i tak nie rozumiem takiego podejscia do sprawy.
E.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2004-12-14 15:31:21
Temat: Re: Jestem wybredny?
Od: "DooMiniK" <bachus20[WYTNIJ]@poczta.wp.pl>
Krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl> zapodał(a):
> Dostalem "kanalami" informacje o pracy i poszedlem z polecenia zlozyc papiery.
> Praktycznie 90% ze bylbym przyjety.
[...]
czasy są ciężkie - ale ja też bym nie dał rady; nie lubię widoku krwi,
boję się widoku zwłok - a kwestia przyzwyczajenia nie wchodzi w rachubę...
--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl
-
16. Data: 2004-12-14 15:43:18
Temat: Re: Jestem wybredny?
Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>
On 2004-12-14, e...@o...pl <e...@o...pl> wrote:
>ok, dzieki za wskazówki, ale i tak nie rozumiem takiego podejscia do sprawy.
Netykieta. Ułatwienie innym czytania Twoich wypowiedzi. No, chyba
że piszesz dla samej przyjemności pisania i nie zależy Ci, żeby ktokolwiek
Cię czytał...
Pozdrawiam
Czesiu
--
* netcat się zabiera za pcoa z niejakim obrzydzeniem (320)
<prorok_> netcat: ostatnia pięćsetka całkiem przyjemna jest. mało chamstwa,
interesjące wątki, WO świetny. :))
-
17. Data: 2004-12-14 15:56:42
Temat: Re: Jestem wybredny?
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>
ewela w news:20f6.000004fc.41bf01fe@newsgate.onet.pl napisał(a):
>
> Nie mogę tego zrozumieć - czyli lepiej jest być na czyimś garnuszku?
Uważasz, że każdy może robić wszystko?
pozdrawiam
Greg
-
18. Data: 2004-12-14 16:02:55
Temat: Re: Fascynujace zajecie - ta kremacja! Jestem wybredny?
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: wojtek [Tue, 14 Dec 2004 15:37:42 +0100]:
> to ktoś to będzie musiał zrobić z szacunkiem przysługującym
> zmarłym,jak widać brakuje ci tego szacunku
Ja tu braku szacunku nie widze akurat. Ja tez w zyciu i chyba
za zadne pieniadze nie wzielabym tego typu pracy. Nie dlatego
ze jakis brak szacunku -- po prostu znam siebie i wiem jak
taka praca moglaby na mnie wplynac. A nie usmiecha mi sie potem
wydawanie wiekszej czesci wyplaty na psychologow.
Kira
-
19. Data: 2004-12-14 16:08:25
Temat: Re: Jestem wybredny?
Od: e...@o...pl
>
> Uważasz, że każdy może robić wszystko?
Nie, uważam, że praca przy "nieboszczykach" moze nie jest najciekawsza i może
brzydzić, odrzucać - fakt. Nie dociera jednak do mnie rozumowanie w ten
sposób, ze dwa lata jestem bez pracy i mogę być dalej, nie przysługuje mi
zasiłek, to co... z czego ten facet żyje? No przecież nie z powietrza, tzn.,ze
wykorzystuje innych i chyba wcale mu to specjalnie nie przeszkadza
E.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2004-12-14 16:13:21
Temat: Re: Jestem wybredny?
Od: Kira <k...@e...pl>
Re to: ewela [14 Dec 2004 16:08:51 +0100]:
> Nie mogę tego zrozumieć - czyli lepiej jest być na czyimś garnuszku?
Tak, czasami lepiej pozyc jeszcze na garnuszku i znalezc prace
ktora nie wykonczy Cie psychicznie.
Kira