-
1. Data: 2003-06-16 18:50:33
Temat: Jak wyglada obecny rynek pracy informatykow ?
Od: Dehumanizer <s...@p...onet.pl>
Witam...
Wiem, ze nie ma co gdybac, co bedzie za 5 lat, czy nawet w przyszlym
roku, dlatego pytam sie o sytuacje na dzisaj.
Jak wg was wyglada rynek pracy dla informatykow (programisty,
administratora sieci, specjalistow od bezpieczenstwa sieciowego, szeroko
pojetej teleinformatyki) w chwili obecnej w Polsce?
Czego wymaga sie od pracownika (jakie podstawy), jakie specjalnosci sa w
cenie, czego oczekuje pracodawca od pracownika, czego oczekuje
pracownik(taki przecietny czlek) od pracodawcy ?
Jak prezentuje sie wspolczesny przecietny pracownik w tym sektorze: jest
ambitny, rzadny wiedzy czy moze podjal sie tej dziedziny ze wzgledu na
obiecywane (przez ogolna propagande medianla) wynagrodzenie?
Jak duzo jest specjalistow w porownaniu z innymi branzami np. z
lekarzami, czy prawnikami ? (moze niekonkretne pytanie ale coz...)
Jak wyglada rynek pracy specjalistow? Czy pomimo waskiej specjalizacji
sa poszukiwani ? czy ceni sie specjalistow czy raczej potrzebni sa
ludzie od wszystkiego ?
W jakim stopniu nasycone sa rynki programistow, administratorow, sieci ?
I w jaki sposob (wasze wyobrazenei wiadomo ze nikt wrozka nie jest) to
sie moze zmienic tzn. ktoras z dziedzin stanie sie chlonna na swieze
"mieso" ?
Czytalem wczesniej opinie ze Informatyka powoli sie "konczy" (zbyt latwo
programowac, zbybt duzo automatow, zbyt duzo "specjalistow"), co na ten
temat uwazacie?
Pytam o sytuacje w Polsce, a nie w europie czy na swiecie...
A pytam dlatego ze jestem ciekaw jak to teraz wyglada i do czego to moze
doprowadzic... a dokladniej jestem ciekaw z czym musze sie liczyc
konczac studia w tym kierunku...
jezeli znacie jakies miejsca gdzie mozna na ten temat poczytac to
chetnie bybm prosil.
Dehumanizer
-
2. Data: 2003-06-17 06:44:53
Temat: Re: Jak wyglada obecny rynek pracy informatykow ?
Od: piotrr <p...@p...pl>
Dehumanizer wrote:
>
>
> A pytam dlatego ze jestem ciekaw jak to teraz wyglada i do czego to moze
> doprowadzic... a dokladniej jestem ciekaw z czym musze sie liczyc
> konczac studia w tym kierunku...
>
> jezeli znacie jakies miejsca gdzie mozna na ten temat poczytac to
> chetnie bybm prosil.
>
>
> Dehumanizer
nie ma chyba miejsc gdzie mógłbyś poczytać. ;) ciekaw jestem natomiast
czy wnioski o kończeniu się informatyki i telekomunikacji wyciągnąłeś z
jakiejś poważnej literatury?
faktem jest że życie informatyków się brutalizuje tzn. wymaga coraz
węższych specjalizacji a co za tym idzie po wywrotce trudno znaleźć
robotę ale dopóki ta praca jest to jakoś z bidą na domek z ogródkiem się
zarobi. ;)
musisz się liczyć z tym, że żeby mieć ten domek z ogródkiem będziesz
musiał być:
-bardzo dobry w tym co robisz
-szybko przestawialny między technologiami
-ze skończeniem studiów wcale nie będziesz się uczył mniej, tylko czego
innego
-będziesz potrzebował szczęścia ale to i tak trzeba w życiu mieć
wtedy będzie o.k.
a jak interesuje Cię wizjonerstwo i proroctwa co do informatyki to
raczej czytaj opracowania Gartnera a nie listę pl.praca.dyskusje - tutaj
wszyscy łącznie ze mną gadają raczej o tym co im się wydaje a niewiele
mają na poparcie swoich tez poza przekonaniem. ;)
pozdrawiam,
/p
-
3. Data: 2003-06-17 07:38:41
Temat: Re: Jak wyglada obecny rynek pracy informatykow ?
Od: Dehumanizer <s...@p...onet.pl>
piotrr napisał:
> nie ma chyba miejsc gdzie mógłbyś poczytać. ;) ciekaw jestem natomiast
> czy wnioski o kończeniu się informatyki i telekomunikacji wyciągnąłeś z
> jakiejś poważnej literatury?
raczej nie. takie wnioski mi sie nasunely po wstepnym szukaniu
informacji na temat (m.in. na tej grupie) no i po przeczytaniu kilku
artykulow/newsow w necie.
Ogolnie panuje tendencja do uwazania ze "w informatyce nie da sie juz
nic nowego wymyslec, a to co jest jest juz tak zrobione, ze nawet
dziecko darade obsluzyc". Z drugiej strony slysze opcje ze informatyka
odzyje na nowo w kolejnym momencie przelomowym (o ktorym nic nie
wiadomo) i przezyje kolejny wielki boom, niesety nie wiadomo kiedy to
mialoby nastapic.
> faktem jest że życie informatyków się brutalizuje tzn. wymaga coraz
> węższych specjalizacji a co za tym idzie po wywrotce trudno znaleźć
> robotę ale dopóki ta praca jest to jakoś z bidą na domek z ogródkiem się
> zarobi. ;)
Wiesz moze jakie specjalizacje sa teraz poszukiwane? Nie wymagam od
ciebie jakichs super dokladnych danych, pytam raczej w sensie 'co tam w
trawie piszczy ?' .
Ewentualnie wskaz droge gdzie szukac takich rzeczy, bo googluje i
googluje i nawet cos czasami ciekawego znajde ale sporadycznie.
> musisz się liczyć z tym, że żeby mieć ten domek z ogródkiem będziesz
> musiał być:
> -bardzo dobry w tym co robisz
> -szybko przestawialny między technologiami
> -ze skończeniem studiów wcale nie będziesz się uczył mniej, tylko czego
> innego
> -będziesz potrzebował szczęścia ale to i tak trzeba w życiu mieć
> wtedy będzie o.k.
no z tym sie licze. wg mnie to nie jest jakies takie niezwykle, ta lista
jest aktualna w kazdej dziedzinie, prawda ?
> a jak interesuje Cię wizjonerstwo i proroctwa co do informatyki to
> raczej czytaj opracowania Gartnera a nie listę pl.praca.dyskusje - tutaj
> wszyscy łącznie ze mną gadają raczej o tym co im się wydaje a niewiele
> mają na poparcie swoich tez poza przekonaniem. ;)
Niemniej interesuje mnie jakie poglady sa obecne wsrod ludzi szukajacych
i oferujacych prace
Dehumanizer
-
4. Data: 2003-06-17 08:22:23
Temat: Re: Jak wyglada obecny rynek pracy informatykow ?
Od: "Asia Kubiak" <a...@b...pl>
Użytkownik "piotrr" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bcmc8k$27at$1@news2.ipartners.pl...
> faktem jest że życie informatyków się brutalizuje tzn. wymaga coraz
> węższych specjalizacji a co za tym idzie po wywrotce trudno znaleźć
> robotę
z jednej strony racja, z drugiej u nas wymaga sie np. od grafika znajomosci
programowania (ok, podstaw), znajomosci sprzetu a i jeszcze dobrze byloby
gdyby grafik zajal sie siecia. Takie wymagania postawiono mojemu kumplowi w
poprzednim miejscu pracy. Przez jakis czas mialam kontakt z informatykami z
Europy Zachodniej- koszmar. Tam to dopiero maja waska specjalizacje (albo
mialam pecha do takich ludkow ;) Jak sie programiscie system posypie to nic
nie zrobi, tylko wola serwis zeby mu go na nowo postawili. Jak sie grafikowi
cos w kompie posypie to tez wola serwis zeby srawdzili co sie dzieje ze mu
sprzet nie chodzi. W Najjasniejszej RP grafik nie dosc ze zazwyczaj wie co
szlag trafil to jeszcze od razu zlozy w sklepie/ serwisie zamowienie na
konkretny sprzet.
Asiek
-
5. Data: 2003-06-17 08:37:21
Temat: Re: Jak wyglada obecny rynek pracy informatykow ?
Od: Marcin Strzyzewski <m...@t...pw.edu.pl>
Asia Kubiak wrote:
> U?ytkownik "piotrr" <p...@p...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:bcmc8k$27at$1@news2.ipartners.pl...
>
>
>>faktem jest ?e ?ycie informatyków si? brutalizuje tzn. wymaga coraz
>>w??szych specjalizacji a co za tym idzie po wywrotce trudno znale 1/4 ae
>>robot?
>
>
> z jednej strony racja, z drugiej u nas wymaga sie np. od grafika znajomosci
> programowania (ok, podstaw), znajomosci sprzetu a i jeszcze dobrze byloby
> gdyby grafik zajal sie siecia. Takie wymagania postawiono mojemu kumplowi w
> poprzednim miejscu pracy. Przez jakis czas mialam kontakt z informatykami z
> Europy Zachodniej- koszmar. Tam to dopiero maja waska specjalizacje (albo
> mialam pecha do takich ludkow ;) Jak sie programiscie system posypie to nic
> nie zrobi, tylko wola serwis zeby mu go na nowo postawili. Jak sie grafikowi
> cos w kompie posypie to tez wola serwis zeby srawdzili co sie dzieje ze mu
> sprzet nie chodzi. W Najjasniejszej RP grafik nie dosc ze zazwyczaj wie co
> szlag trafil to jeszcze od razu zlozy w sklepie/ serwisie zamowienie na
> konkretny sprzet.
bo to polska wlasnie :) "informatyk" musi pani basi zrobic drukarke,
podlaczyc do sieci, do internetu...
a na zachodzie ..sa specjalisci i od programisty nikt nie wymaga aby
stawial od poczatku system...bo ne za to mu placa
ps. mi jak w windows karte dzwiekowa instalowac trzeba bylo po 3
minutach sie poddalem i zadzwonilem po helpdesk, przyszedl zrobil i git.
nie marnowalem swojego czasu, chodz bym pewnie to zrobil.ale placa mi za
co innego
m.
-
6. Data: 2003-06-17 10:52:24
Temat: Re: Jak wyglada obecny rynek pracy informatykow ?
Od: piotrr <p...@p...pl>
Marcin Strzyzewski wrote:
> Asia Kubiak wrote:
> > z jednej strony racja, z drugiej u nas wymaga sie np. od grafika znajomosci
> > programowania (ok, podstaw), znajomosci sprzetu a i jeszcze dobrze byloby
> > gdyby grafik zajal sie siecia. Takie wymagania postawiono mojemu kumplowi w
> > poprzednim miejscu pracy. Przez jakis czas mialam kontakt z informatykami z
> > Europy Zachodniej- koszmar. Tam to dopiero maja waska specjalizacje (albo
> > mialam pecha do takich ludkow ;) Jak sie programiscie system posypie to nic
> > nie zrobi, tylko wola serwis zeby mu go na nowo postawili. Jak sie grafikowi
> > cos w kompie posypie to tez wola serwis zeby srawdzili co sie dzieje ze mu
> > sprzet nie chodzi. W Najjasniejszej RP grafik nie dosc ze zazwyczaj wie co
> > szlag trafil to jeszcze od razu zlozy w sklepie/ serwisie zamowienie na
> > konkretny sprzet.
>
Czy to nie stoi w pewnej sprzeczności z powszechnymi na tej liście
narzekaniami na brak pracy dla złotych rączek? ;)
>
> bo to polska wlasnie :) "informatyk" musi pani basi zrobic drukarke,
> podlaczyc do sieci, do internetu...
Trochę to zależy od wielkości i dochodowości przesięwzięcia oraz poziomu
świadomości organizatorów. jak jest marna to małej agencji reklamowej
mającej 6 komputerów poprostu nie stać na utrzymywanie helpdesku jest to
zbędny wydatek. Inna sprawa to pytanie dlaczego nie oddadzą tego w
diabły komuś kto świadczy takie usługi za niewielkie pieniądze.
>
> a na zachodzie ..sa specjalisci i od programisty nikt nie wymaga aby
> stawial od poczatku system...bo ne za to mu placa
nie dlatego, że nie za to mu płacą tylko dlatego, że nie ma takiej
potrzeby. ja też nie mam takiej potrzeby a do Wisły tylko parę
kilometrów :) na "zachód" się nie wybieram...
> ps. mi jak w windows karte dzwiekowa instalowac trzeba bylo po 3
> minutach sie poddalem i zadzwonilem po helpdesk, przyszedl zrobil i git.
> nie marnowalem swojego czasu, chodz bym pewnie to zrobil.ale placa mi za
> co innego
a po za tym masz gdzie zadzwonić :)
/p
-
7. Data: 2003-06-17 11:09:58
Temat: Re: Jak wyglada obecny rynek pracy informatykow ?
Od: Mackosa <mackosa@wp._NOSPAM_pl>
Witka !
Dehumanizer napisał:
> Witam...
>
> Wiem, ze nie ma co gdybac, co bedzie za 5 lat, czy nawet w przyszlym
> roku, dlatego pytam sie o sytuacje na dzisaj.
Bedzie lepiej :-)
> Jak wg was wyglada rynek pracy dla informatykow (programisty,
> administratora sieci, specjalistow od bezpieczenstwa sieciowego, szeroko
> pojetej teleinformatyki) w chwili obecnej w Polsce?
Kiepsko. Tzn. bezrobocie dotyka takze i ten sektor.
Ale musisz wziac poprawke, ze o ile w duzych firmach juz prawie wszedzie
sa komputery o tyle w srednich i mniejszych roznie z tym bywa.
Masz zawsze szanse spowodowac, ze w jakiejs firmie poprowadzisz jej
informatyzacje.
Natomiast jesli pytasz o specjalizacje bezp sieciowego, teleinformatyki
stricte ! to jak zwykle: musisz w tym byc najlepszy, bo tutaj nie
wystarczy ogolna wiedza informatyczna.
> Czego wymaga sie od pracownika (jakie podstawy), jakie specjalnosci sa w
> cenie, czego oczekuje pracodawca od pracownika, czego oczekuje
> pracownik(taki przecietny czlek) od pracodawcy ?
> Jak prezentuje sie wspolczesny przecietny pracownik w tym sektorze: jest
> ambitny, rzadny wiedzy czy moze podjal sie tej dziedziny ze wzgledu na
> obiecywane (przez ogolna propagande medianla) wynagrodzenie?
> Jak duzo jest specjalistow w porownaniu z innymi branzami np. z
> lekarzami, czy prawnikami ? (moze niekonkretne pytanie ale coz...)
> Jak wyglada rynek pracy specjalistow? Czy pomimo waskiej specjalizacji
> sa poszukiwani ? czy ceni sie specjalistow czy raczej potrzebni sa
> ludzie od wszystkiego ?
Dziwne pytania, bo nie ma na nie odpowiedzi, podobnie jak w przypadku
innych branz. Mozesz tylko gdybac.
> W jakim stopniu nasycone sa rynki programistow, administratorow, sieci ?
> I w jaki sposob (wasze wyobrazenei wiadomo ze nikt wrozka nie jest) to
> sie moze zmienic tzn. ktoras z dziedzin stanie sie chlonna na swieze
> "mieso" ?
Sieci.... aktualnie przeciez dalej rozwija sie dostep do Internetu.
Ale nie napalaj sie, bo niedlugo wszedzie bedzie TePSA :-P
> Czytalem wczesniej opinie ze Informatyka powoli sie "konczy" (zbyt latwo
> programowac, zbybt duzo automatow, zbyt duzo "specjalistow"), co na ten
> temat uwazacie?
Stary. Konczy sie budownictwo, rolnictwo, elektronika, mechanika.... i
na informatyke tez przyjdzie czas, no i na nas :-)))))
> Pytam o sytuacje w Polsce, a nie w europie czy na swiecie...
Wiec pytaj jak jest w Europie, bo juz po referendum jestesmy :D
> A pytam dlatego ze jestem ciekaw jak to teraz wyglada i do czego to moze
> doprowadzic... a dokladniej jestem ciekaw z czym musze sie liczyc
> konczac studia w tym kierunku...
Musisz sie liczyc z brutalnoscia ludzi, wlasna wiedza i umiejetnosciami
oraz z wlasnymi predyspozycjami do wykonywnia zawodu (to warto
przemyslec biorac pod uwage psychologiczne aspekty Twojej osoby).
Trzymaj sie cieplo i udanych wyborow w zyciu !
Mackosa
-
8. Data: 2003-06-17 11:27:36
Temat: Re: Jak wyglada obecny rynek pracy informatykow ?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"Asia Kubiak" <a...@b...pl> writes:
> z jednej strony racja, z drugiej u nas wymaga sie np. od grafika znajomosci
> programowania (ok, podstaw), znajomosci sprzetu a i jeszcze dobrze byloby
> gdyby grafik zajal sie siecia. Takie wymagania postawiono mojemu kumplowi w
> poprzednim miejscu pracy. Przez jakis czas mialam kontakt z informatykami z
> Europy Zachodniej- koszmar. Tam to dopiero maja waska specjalizacje (albo
> mialam pecha do takich ludkow ;) Jak sie programiscie system posypie to nic
> nie zrobi, tylko wola serwis zeby mu go na nowo postawili. Jak sie grafikowi
> cos w kompie posypie to tez wola serwis zeby srawdzili co sie dzieje ze mu
> sprzet nie chodzi. W Najjasniejszej RP grafik nie dosc ze zazwyczaj wie co
w usa tez tak jest.
bo taniej. taniej miec jedna firme na zlecenie odpowiedzialna za
support maszyn na biurku (a umowa i dzialanie takiej firmy sa
okreslone, m. in. zastrzega sobie, ze nikt sam nie bedzie grzebal,
instalowal etc.) niz dac wolna raczke wszystkim a potem zatrudniac 10
zlotych raczek, co godzinami beda sie meczyc z zakatowanymi pasciami,
odzyskiwac dane i robic jakies szwedzkie kombinacje, bo ktos tam sobie
wersje "custom" systemu zrobil.
inna sprawa, ze na ogol w dzialach programistow jest tak, ze stanowia
oni wyjatek: podpisuje sie wtedy oswiadczenie, ze masz swoja maszyne
pod wylaczna wlasna opieka, support cie nie dotyczy, a jak ci sie cos
spieprzy to sama sie z tym bujasz i sobie naprawiasz - w czasie
wlasnym.
ma nie kolidowac z robota, i tyle.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
9. Data: 2003-06-17 19:11:45
Temat: Re: Jak wyglada obecny rynek pracy informatykow ?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Dehumanizer napisał:
> Ogolnie panuje tendencja do uwazania ze "w informatyce nie da sie juz
> nic nowego wymyslec, a to co jest jest juz tak zrobione, ze nawet
> dziecko darade obsluzyc".
Oj zdziwiłbyś się, gdybyś popracował np. przy bazach danych - codziennie
można było zrobić nowy raporcik itp. [jak się chciało - ale to już
kwestia chcenia Pana Informatyka - znałem takich, którzy mówili, że nic
się nie da zrobić - nikt po nich nie płakał ;)]
> Z drugiej strony slysze opcje ze informatyka
> odzyje na nowo w kolejnym momencie przelomowym (o ktorym nic nie
> wiadomo) i przezyje kolejny wielki boom, niesety nie wiadomo kiedy to
> mialoby nastapic.
A JAVA [fakt - bardziej z chcenia niż z prawdziwej potrzeby]. A 64
bitowe aplikacje biurowe na PC-ta. Ogólna tendencja jest do zastępowania
innych ludzi [informatyków niby też] programami, ale jeżeli wreszcie
przepisy podatkowe w Polsce się uporządkują, to prędzej znajdziesz pracę
jako informatyk-wdrożeniowiec ekonomiczny niż ksiegowy. ;)
Flyer
-
10. Data: 2003-06-17 19:12:22
Temat: Re: Jak wyglada obecny rynek pracy informatykow ?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
piotrr napisał:
> Czy to nie stoi w pewnej sprzeczności z powszechnymi na tej liście
> narzekaniami na brak pracy dla złotych rączek? ;)
Jak od "złotej rączki" wymaga sie tyle, ile w ogłoszeniach, to nie.
Flyer