eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak szukać pracy ?! ...doświadczony bezrobotny...Jak szukać pracy ?! ...doświadczony bezrobotny...
  • Data: 2008-07-05 08:39:37
    Temat: Jak szukać pracy ?! ...doświadczony bezrobotny...
    Od: "WorkMachine" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,

    Od jakiegoś czasu szukam pracy w 3mieście (od kiedy mój okręt zwany własną
    DG zaczął tonąć
    i nie było sensu go ratować...dłuższa historia) .....trwa to może już ze 3
    miesiące i...
    ...szukam i szukam i aplikacje wysyłam (w taki sposób udało mi się nawet
    kiedyś pracę znaleźć), ale wygląda na to, że bezskutecznie...
    ...na ok. 40 aplikacji odzew jest rzędu 0,5% :/....lipa straszna...
    Mam 29 lat i 10 lat praktycznego doświadczenia w dwóch głównie branżach:
    - elektronika (jakość / projektowanie / programowanie / serwis / produkcja
    itp.),
    - IT (sieci / serwis / programowanie itp.),
    Nie straszna jest mi również mechanika czy automatyka itp. Z myśleniem nie
    mam
    problemów - zaówno logicznym jak też analitycznym czy abstrakcyjnym...
    AutoCad jest ci u mnie w trakcie nauki. Znam kilka języków programowania (w
    tym C bardzo dobrze, Delphi nie najgorzej)
    (zresztą sam język to nie problem - douczam się jeszcze tego co zdaje mi się
    jest teraz na "topie" czyli php/mySQL itp.)
    pracowałem w sumie w dwóch dość dużych jak na polskie warunki firmach.
    Nie mam niestety wyższego wykształcenia (z braku środków na ten cel po
    prostu - chętnie poszedłbym
    na jakieś studia zaoczne, ale to naprawdę nie mała inwestycja, która mój jak
    narazie baardzo skromny budżet
    naraziłaby na katastrofę).
    Nie mam też ( przynajmnie też mi się tak zdaje :) ) wygórowanych oczekiwań
    co do warunków zatrudnienia
    (nie potrzebuję samochodu (ale p.j. mam od 12 lat), komórki itp.
    "erwelacji"),
    gdy więc dostanę do łapki 2,5/3kPLN to będę naprawdę szczęśliwy...
    Czy ja za wiele wymagam ?
    Tyle się mówi o tym, że firmy poszukują teraz na gwałt specjalistów, że
    bezrobocie spada itd....
    Oczywiście, że nie wiem wszystkiego i alfą i omegą nie jestem, ale moje
    dotychczasowe doświadczenie
    dobrze ukazuje, że z kreatywnością i przyswajaniem nowej wiedzy z różnych
    dziedzin nie mam problemu.
    Miałem dotychczas do czynienia z różną egzotyką z zakresu szerokopojętych
    technologii - chemia, IT,
    elektronika. produkcja, jakość, mechanika, automatyka, a także misje
    (delegacje) zagraniczne -
    często działałem bez dokumentacji i jakiegokolwiek wsparcia...radziłem sobie
    ( czasem nie bez problemu,
    ale wynik końcowy w znakomitej większości przypadków był Pozytywny)...
    teraz jestem już lekko sfrustrowany....oszczędności się skończyły, a ja nie
    mam pracy i czuję się
    niepotrzebny.....mam ochotę (oczywiście za grzecznym przeproszeniem)
    pierdolnąć sobie w łeb...albo może jakimś stolarzem/ślusarzem zostać
    (zdolności manualnych również mi nie brakuje)...obawiam się tylko, że
    "specjaliści"
    z tych dziedzin będą mówić trochę "innym językiem" i ogólnie, że zrobię krok
    w tył....


    Pozdrawiam doświadczonych bezrobotnych
    B.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1