-
1. Data: 2003-02-05 08:52:51
Temat: JAka suma?
Od: w...@p...onet.pl
Mam pytanie: Otóż wiem, że istnieje pewna kwota, poniżej której nie można podać
do sądu osoby odpowiedzialnej za straty materialne w sklepie. Ile wynosi taka
kwota? Jeśli wygasło już wypowiedzenie umowy o pracy (7 dni temu)a były szef
zaczyna wydzwaniać i straszyć że firma poda pracownika do sądu za towar
przeterminowany, który jest na magazynie i za nie dopełnienie obowiązków
służbowych( nie wykonanie remanentu i związanych z nim dokumentów). Dodam że
pracownik nie był na rozliczeniu końcowycm bo tak się akurat złożyło, że od
końca listopada przebywał na L-4. Więc nie był też na 2 wcześniejszych
remanentach. Jak więc miał byc skoro był chory? I czy można o coś takiego
oskarżyć? No i czy wymagana jest jakaś kwota aby firma mogła złożyć pozew do
sądu (np.: jesli straty są na ok 500 złotych)? A poza tym przecież On już tam
nie pracuje!!!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-02-05 09:20:10
Temat: Re: JAka suma?
Od: flyer <f...@g...pl>
w...@p...onet.pl wrote:
> Dodam że
> pracownik nie był na rozliczeniu końcowycm bo tak się akurat złożyło, że od
> końca listopada przebywał na L-4. Więc nie był też na 2 wcześniejszych
> remanentach. Jak więc miał byc skoro był chory? I czy można o coś takiego
> oskarżyć? No i czy wymagana jest jakaś kwota aby firma mogła złożyć pozew do
> sądu (np.: jesli straty są na ok 500 złotych)? A poza tym przecież On już tam
> nie pracuje!!!
Niezaleznie od tego czy pracuje czy nie, nie nalezy sie zbytnio
przejmowac - pracownika ma udokumentowana zaswiadczeniem lekarskim
nieobecnosc w pracy. Grozby szefa to proba zrobienia pracownika w konia.
Flyer
-
3. Data: 2003-02-05 11:57:51
Temat: Odp: JAka suma?
Od: "Mystery Me" <m...@w...pl>
Szef sam siebie niech skarzy. W koncu czyim obowiazkiem jest delegowanie
zadan pracownika nieobecnego z powodu choroby? :))
Mirage
Użytkownik flyer <f...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@g...pl...
> w...@p...onet.pl wrote:
>
> > Dodam że
> > pracownik nie był na rozliczeniu końcowycm bo tak się akurat złożyło, że
od
> > końca listopada przebywał na L-4. Więc nie był też na 2 wcześniejszych
> > remanentach. Jak więc miał byc skoro był chory? I czy można o coś
takiego
> > oskarżyć? No i czy wymagana jest jakaś kwota aby firma mogła złożyć
pozew do
> > sądu (np.: jesli straty są na ok 500 złotych)? A poza tym przecież On
już tam
> > nie pracuje!!!
>
>
> Niezaleznie od tego czy pracuje czy nie, nie nalezy sie zbytnio
> przejmowac - pracownika ma udokumentowana zaswiadczeniem lekarskim
> nieobecnosc w pracy. Grozby szefa to proba zrobienia pracownika w konia.
>
> Flyer
>