-
21. Data: 2005-12-14 01:58:00
Temat: Re: Inżynier oprogramowania ze znajomością finansów w Polsce
Od: Michał <m...@s...net>
Pawel Sklarow wrote:
>>> Inaczej - co rozumiesz przez "działalność R&D"?
>>
>> W zakresie wytwarzania oprogramowania? Mógłbyś podać przykłady?
>
> Przykłady dotyczące czego?
Przykłady konkretnych firm miałem na myśli.
> Czy ja wiem. Widzę tutaj różnicę w pojmowaniu tego skrótu przeze mnie
> i przez Ciebie.
> Wszędzie gdzie pracowałem R&D znaczyło po prostu "dział konstrukcji".
> Może to mitomania moich pracodawców (którą się zaraziłem:)).
Żeby nie szukać daleko:
http://en.wikipedia.org/wiki/R&D
"In general, R&D activities are conducted by specialized units or
centers belonging to companies, universities and State agencies.
In the context of commerce, "research and development" normally refers
to future-oriented, longer-term activities in science or technology,
using similar techniques to scientific research without pre-determined
outcomes and with broad forecasts of commercial yield."
Wzorowe R&D w IT prowadzi IBM Watson, Microsoft Research, HP Labs, PARC,
AT&T Labs, Bell Labs, NASA, itp.
A regularne wytwarzanie oprogramowania pod "dział konstrukcji"
zdecydowanie podchodzi, ale nie jestem pewien, czy to R&D... ;)
>> (...) Oprogramowanie kolejnego mikroprocesora nowatorskich rozwiązań
>> chyba nie wymaga.
>
> Wydaje mi się, że zależy to od poziomu innowacyjności software'u,
> który trzeba napisać.
Oczywiście.
> Dla mnie R&D to research & development.
> Jeśli chodzi o research to może nie u nas, ale development?
> Pracowałem w jednej z tych firm, o innej wiem dosyć dużo bo
> znajomi tam pracują i powiem Ci, (wiem na 100%), że rozwija się tam
> _co najmniej_ nowatorskie rozwiązania.
Konstruktywnie rozwija czy bezlitośnie stosuje?
Jeśli pierwsze to bardzo mnie to cieszy (chociaż szkoda, że nie ma "R"
do pary). Jeśli to nie straszna tajemnica to ciekawi mnie nazwa firmy. O
Lucencie mówisz?
> Pytanie jeszcze, co znaczy "działy R&D w P., które nie są ściemą"?
Choćby ten Siemens czy Motorola mają podobno centra badawczo-rozwojowe w
Polsce. Niestety nieliczni widzieli tam badania służące rozwojowi....
>> btw, Lido... ja tu widzę nieskażony oryginalnością outsourcing:
>> http://www.lhsystems.pl/polish/firma/struktura.html
>
> Outsourcing działu R&D :)
No ja tam nie widzę R&D. Bardziej w tej administracji sieciami czy w tym
konsultingu? ;)
> Jeszcze a'propos "research". U nas nie ma jeszcze tej kultury, ale
> wiem o paru projekach prowadzonych w sposób (tym raze):
> ***
> Jesteśmy firmą XXX, mamy inżynierów. Mamy kontakty na polibudzie.
> Znamy klientów. Wiemy co chcą klienci.
> My robimy "development", politechnika "research", wynik sprzedajemy.
> ***
> Jak na razie oczywiście są to początki, ale to już coś.
Znam kilka grubszych i chlubnych przypadków, ale nie w IT. Ludzie na
uczelniach mają ogromny potencjał, ale organizacja na szczeblu
instytutów i wydziałów zwykle bardzo kuleje. No i w naszym akademickim
IT bardzo brakuje rzeczywiście zwartych i prężnych grup badawczych,
gotowych do współpracy z biznesem. Są wyjątki.
> Dodatkowo nie zapominaj, że USA, było nie było są największą potęgą
> naukową (vide ilość Nobli), więc jeśli chodzi o prawdziwy research
> to raczej tylko tam.
Nie zapominam, świat IT jest w cieniu Stanford i MIT. Mówię, że w Polszy
bida.
pozdrawiam,
--
mgl
-
22. Data: 2005-12-14 02:09:11
Temat: Re: Inżynier oprogramowania ze znajomością finansów w Polsce
Od: Michał <m...@s...net>
Pawel Sklarow wrote:
>> btw, Lido... ja tu widzę nieskażony oryginalnością outsourcing:
>> http://www.lhsystems.pl/polish/firma/struktura.html
>
> Ja tu widzę outsourcing R&D :)
Mógłbyś przytoczyć cytat, bo chyba jest już zbyt późno, żebym się
dopatrzył... :)
> Do kompletu:
> http://www.intel.com/jobs/poland/sites/gdansk.htm
"And in December 2001, Intel Technology Poland's Research and
Development team was awarded Intel's Software Quality Award in
recognition of its innovative software engineering practices and results."
Szkoda, że szczegółów brak. Nie moja trochę brocha, bo z elektroniki to
mam komputery i discmana ;), ale... rispekta! Mam nadzieję, że to nie
nagroda po prostu za małą liczbę bugów, ale wynik naprawdę innowacyjnych
zmian.
> i Lucent: http://tinylink.com/?5oWrzCmBP3
"Dział Rozwoju Aplikacji Sieciowych w Bydgoszczy.
Projekty realizowane w Bydgoszczy dostarczane są do klientów na całym
świecie. Projekty realizowane są w nowoczesnym środowisku informatycznym
z wykorzystaniem zdalnego , szybkiego dostępu do danych i dokumentacji
zlokalizowanych na serwerach Laboratoriów Bella w USA.
Nowoczesna technologia umożliwia zdalne testowanie aplikacji w warunkach
skonfigurowanego otoczenia sieciowego symulującego rzeczywiste warunki
pracy na różnych kontynentach. "
^^ to się nazywa "utrzymywanie aplikacji", czyli zbieranie change
requestów, poprawki bugów i, co byłoby wyjątkowe, kontrola integracji
"Dział Wspomagania R&D
Operacyjny Dział Wspomagania R&D zapewnia wsparcie w zakresie
zarządzania projektami, ich jakością oraz technicznym przygotowaniem
środowiska laboratoryjnego do testowania gotowych aplikacji. Bydgoska
grupa zajmująca się wspomaganiem środowiska testującego świadczy usługi
na rzecz wielu rozproszonych laboratoriów. "
^^ a to mi wygląda na generowanie dokumentacji, pilnowanie budżetu i
parzenie kawy :)
Szkoda, że nie jest tak różowo, jak w telewizorze pani mówi.
pozdrawiam,
--
mgl
-
23. Data: 2005-12-14 02:40:10
Temat: Re: Inżynier oprogramowania ze znajomością finansów w Polsce
Od: Pawel Sklarow <x...@x...com>
Michał wrote:
> (...)
> Przykłady konkretnych firm miałem na myśli.
OK. W znaczeniu z Wikipedii - nie znam takich firm. Wszystkie co znam
zajmują się konstrukcją/rozwijaniem komercyjnych rozwiązań
(raczej "_with_ pre-determined outcomes").
>> Wszędzie gdzie pracowałem R&D znaczyło po prostu "dział konstrukcji".
>> Może to mitomania moich pracodawców (którą się zaraziłem:)).
> Żeby nie szukać daleko:
> http://en.wikipedia.org/wiki/R&D
OK. Więć jednak mitomania. :)
> Konstruktywnie rozwija czy bezlitośnie stosuje?
Mógłbym Ci powiedzieć, ale wtedy musiałbym... :)
> Jeśli pierwsze to bardzo mnie to cieszy (chociaż szkoda, że nie ma "R"
> do pary). Jeśli to nie straszna tajemnica to ciekawi mnie nazwa firmy.
Na priva. Daj mi swojego mail'a.
> Choćby ten Siemens czy Motorola mają podobno centra badawczo-rozwojowe w
> Polsce. Niestety nieliczni widzieli tam badania służące rozwojowi....
Tutaj znowu się rozbijasz o różne rozumienie terminu R&D.
Ale, ale - nie mówimy o R&D, tylko o centrach badawczo-rozwojowych.
Więc może centrum badawczo-rozwojowe != R&D?
Taaaak. A może jednak mówiąć R&D ludzie rozumieją jednak działy konstrukcji?
*Do reszty czytających*: jak Wy to rozumiecie?
> (...)
>>> btw, Lido... ja tu widzę nieskażony oryginalnością outsourcing:
>>> http://www.lhsystems.pl/polish/firma/struktura.html
>> Outsourcing działu R&D :)
> No ja tam nie widzę R&D. Bardziej w tej administracji sieciami czy w tym
> konsultingu? ;)
"Dział Produkcji Oprogramowania"? (tak, wiem to nie jest R&D)
> (...)
>> Dodatkowo nie zapominaj, że USA, było nie było są największą potęgą
>> naukową (vide ilość Nobli), więc jeśli chodzi o prawdziwy research
>> to raczej tylko tam.
> Nie zapominam, świat IT jest w cieniu Stanford i MIT. Mówię, że w Polszy
> bida.
Wiesz, inna sprawa, że ja nigdy tak naprawdę nie chciałem być [1]
naukowcem [2]. Zawsze potwarzałem, że nie ma nic lepszego na zdrowy
sen niż porządna, parudziesięciogodzinna deweloperka
(ekh...mówię o pracy).
[1] a może nie mógłbym, bo może gienialny i jestem, ale tak
raczej przeciętnie :) - TŻ zawsze powtarza że co jak co, ale w spaniu to
jestem geniuszem, taaa..., sama też nie lepsza :)
[2] chociaż Dexter's Labolatory oglądam do teraz :)
--
Paweł
-
24. Data: 2005-12-14 02:44:49
Temat: Re: Inżynier oprogramowania ze znajomością finansów w Polsce
Od: Pawel Sklarow <x...@x...com>
Michał wrote:
> (...)
Wyciąłem wszystko, bo mówiąc R&D miałem na myśli coś innego niż Ty.
Jeśli chodzi o badania stricte naukowe (a tym bardziej oddziały zagr.
koncernów prowadzące takie badanie) - nie mam zielonego pojęcia kto
i gdzie się tym zajmuje w Polsce.
--
pozdrawiam, Paweł Sklarow
-
25. Data: 2005-12-14 06:09:11
Temat: Re: Inżynier oprogramowania ze znajomością finansów w Polsce
Od: Tadeusz Zalewski <t...@w...pl>
Michał wrote:
> Jeśli to nie siła sugestii wiadomości prasowycy, to czy mógłbyś wymienić
> oddział jakiegoś zachodniego koncernu, który ma w Polsce dział R&D??
http://www.adbglobal.com/regions/poland/
> No i Chimeryczny
> Lokator byłby zainteresowany sektorem finansowym...
tu akurat pomyślałem o rodzimej firmie:
http://www.softbank.pl/
-
26. Data: 2005-12-14 08:32:52
Temat: Re: Inżynier oprogramowania ze znajomością finansów w Polsce
Od: Tadeusz Zalewski <t...@w...pl>
Pawel Sklarow wrote:
> *Do reszty czytających*: jak Wy to rozumiecie?
>
Trochę zakręciliście z tym R&D? Z jednej strony mówicie o bardzo
zaawansowanym R&D bardzo nastawionym na pierwszy człon. I takich
ośrodków to raczej w Polsce nie ma a i na świecie jest ich znowu nie tak
dużo. Poza tym w takich działach to taki dopiero co dr napewno nie
wystarcza. Zresztą Ci co wymyślają nowe zaawansowane rzeczy to już
raczej nie kodują, oni mówią co ma dane rozwiązanie IT robić.
Z drugiej strony jest coś takiego jak choćby i ja w pracy robię. Dostaję
z działu rozwoju kilka prac naukowych na dany temat i mam z tego zrobić
program i zintegrowac z obecnymi systemami. Z jednej strony nic nowego
nie robię, bo ktoś już(jakiś prof) takie metody wymyślił. Ale na świecie
nie ma istniejącego rozwiązania programowego dla biznesu więc to robię.
I jak pisze maila to twórców systemu z którym to integruje(USA), to albo
piszą, że to niemożliwe (nie mają racji), albo że się na tym nie znają i
jak coś wymyślę, to żeby dać im znać. (A to niby oni mają to R&D -
zatrudniają naukowców i wogóle). Więc robię tu sobie takie małe R&D.
Tyle tylko, że ja to nie żadne centrum, bo robię to sam.
Myślę, że podobnych do mnie jest trochę w Polsce i pewnie
zorganizowanych w jakieś profesjonalne działy R&D też.
Pozdrawiam
-
27. Data: 2005-12-14 11:22:18
Temat: Re: Inżynier oprogramowania ze znajomością finansów w Polsce
Od: Michał <m...@s...net>
Tadeusz Zalewski wrote:
> http://www.adbglobal.com/regions/poland/
Tu się zgodzę, R&D w elektronice na pewno mają.
Ale nie lubimy tej firmy, oj nie lubimy :).
btw, to Polacy - bez względu, co pisze ich PR na stronach ;)
>> No i Chimeryczny Lokator byłby zainteresowany sektorem finansowym...
>
>
> tu akurat pomyślałem o rodzimej firmie:
> http://www.softbank.pl/
znasz jakieś szczegóły odnośnie ich badawczej działalności?
pozdrawiam,
--
mgl
-
28. Data: 2005-12-14 11:44:31
Temat: Re: Inżynier oprogramowania ze znajomością finansów w Polsce
Od: Tadeusz Zalewski <t...@w...pl>
Michał wrote:
>
> znasz jakieś szczegóły odnośnie ich badawczej działalności?
>
nie znam szczegółów. Ale nie można zakadać, że wszyscy co mają R&D w
nazwie w Polsce to tak naprawdę nie R&D a to na zachodzie to tak. Mój
kolega śledzi ogłoszenia z GB o takich połączeniach programistów z
finansistami. Niby jest tego pełno. Ale jakoś pełno nowych systemów w
bankowości nie ma. Więc niby co oni robią? Chyba, że 90% tych badań nie
wypala.
Pewnie większość z nich robi jakąś autorską końcówkę w C++(albo czymś
innym), która wyciąga SQLem dane i jakoś je tam prezentuje. Raz pokazują
wykres tego raz wykres tamtego. Ot i cały wielki Research.
Z drugiej strony to samo mniej więcej robi się w działach analiz i
projektowania. Ciekawe czym to się różni od wielkiego finansowego R&D o
którym tak enigmatycznie mówicie.
-
29. Data: 2005-12-14 12:12:17
Temat: Re: Inżynier oprogramowania ze znajomością finansów w Polsce
Od: Pawel Sklarow <x...@x...com>
Tadeusz Zalewski wrote:
>
> projektowania. Ciekawe czym to się różni od wielkiego finansowego R&D o
> którym tak enigmatycznie mówicie.
Ja akurat jednak nie zostałem przekonany przez Michała, dla mnie dział
badawczo rozwojowy w firmie służy, jak sama nazwa wskazuje, do badań i
rozwoju. Czyli firma produkuje klocki - dział R&D projektuje nowe
wzory, firma produkuje centrale telefoniczne - dział R&D projektuje
te centrale, firma produkuje software - w R&D analizują, projektują i
rozwijają tenże software. Nie znam innej nazwy na taki dział w firmie.
Nie mam zielonego pojęcia co to jest finansowe R&D (nawet nie wiem, czy
takie istnieją).
--
pozdrawiam, Paweł Sklarow
-
30. Data: 2005-12-14 13:40:04
Temat: Re: Inżynier oprogramowania ze znajomością finansów w Polsce
Od: Michał <m...@s...net>
Pawel Sklarow wrote:
> Ja akurat jednak nie zostałem przekonany przez Michała, dla mnie dział
> badawczo rozwojowy w firmie służy, jak sama nazwa wskazuje, do badań i
> rozwoju. Czyli firma produkuje klocki - dział R&D projektuje nowe
> wzory, firma produkuje centrale telefoniczne - dział R&D projektuje
> te centrale, firma produkuje software - w R&D analizują, projektują i
> rozwijają tenże software. Nie znam innej nazwy na taki dział w firmie.
Zwróć uwagę na to, że "analizują, projektują i rozwijają tenże software"
w każdej, najmniejszej nawet firmie zajmującej się wytwarzaniem
oprogramowania. No i każda firma rozwija swoje produkty, jeśli chce
zatrzymać swój kawałek rynkowego tortu, ale tylko niektóre stawiają na
badania i innowacje wykraczające poza specyfikę obecnych produktów. A to
właśnie jest R&D.
> Nie mam zielonego pojęcia co to jest finansowe R&D (nawet nie wiem, czy
> takie istnieją).
przykładowy keyword: Black-Scholes model
jest co robić ;)
pozdrawiam,
--
mgl